United Abominations

Myślę że czas założyć temat o nadchodzącej płycie. Osobiście nie czekam na nią z taką niecierpliwością ja na TSFH, ale także nie mam takich obaw czy rzeczywiście będzie udana. Sądzę że Dave po prostu nagrał kolejną bardzo dobrą płytę i że będzie na niej sporo urozmaiconej muzyki jakiej Megadeth dotąd nigdy nie nagrało.

W pierwszej chwili trochę mnie zaniepokoiło stwierdzenie o produkowaniu tej płyty tak jak to robiono dawniej, bo czego by nie mówić na nowszych albumach brzmienie jest po prostu lepsze dzięki zastosowaniu nowoczesnych narzędzi, ale sądzę że Dave'owi po prostu chodziło o to, że na nowej płycie nie będzie takich dodatków dźwiękowych jak np rozmowy telefonicznej z 1000 times goodbye, czy wystrzałów pistoletu z blackmail the universe itp.

Wszelkie stwierdzenia typu "album będzie podobny do ..." można traktować z rezerwą i po prostu poczekać do daty wydania, zresztą Megadeth wcale nie musi nagrywać niczego podobnego do RIP, żeby to było dobre

Średnio podoba mi się okładka nowej płyty- może w wyższej rozdzielczości wygląda lepiej, ale to co widać nie jest niczym szczególnie udanym. Na szczęście jest akurat mało ważny element albumu muzycznego.

Spodobała mi się gra słowna w tytule albumu, trochę przywodząca na myśl Youthanasie, no i na pewno pasująca do cynicznego stylu tekstów Megadeth
--
Megadeth.Magres.Net
Ohp.Magres.Net

O to że płyta będzie dobra nie trzeba sie martwić. Osobiście chciałbym coś w stylu "killing is my business...". Ale nie ważne jest to czy ,jak juz powiedziałeś, bedzie to drugi RIP .Ważne żeby powaliło nas na kolana!Co do okładki hmm... moim zdaniem nie trzyma klimatu pozostałych jakaś tak "sztuczna" jest

pozdrawiam po 3 miesiecznej przerwie spowodawanej pobytem na alasce gdzie ani netu anie nic i nawet pojecia nie mialem ze nowa plyta ma juz tytul, okladke i nawet sa juz znane texty. Tak wiec po 3 miesiacach odciacia od swiata ( na wyspie niedziwedzi - Kodiak ) to baaaardzo mily news Moim zdaniem zdaniem plytka bedzie czyms w stylu The system... urozmaicona z kawalkami w stylu RIP ale i z czyms melodynym ale heavy i tyle, do okladki nic nie mam, przyznam rowniez ze w przeciwienstwie to oczekiwania na The system ... tym razem cudow sie nie spodziewam, raczej kolejnej dobrej plyty trzymajacej wysoki poziom. kolejnej dawki porzadnej muzyki i tyle, napewno kupie wyslucham i wiem ze bedize mi sie podobala i bede sie cieszyl ze zespol trzyma wysoki poziom ( wlasne slucham Nowej plytki Motorhead - Kiss of Death - jesli nowe dziecko Mustaina bedzie tak udane jak nowe dziecko Lemmiego to nie ma sie oco martwic )

No powiem, że po przesłuchaniu Washington Is Next zaczynam coraz bardziej niecierpliwie wyczekiwać nowej płytki- jeżeli będzie na podobnym poziomie to będę całkiem usatysfakcjonowany
--
Megadeth.Magres.Net
Ohp.Magres.Net

ja posłucham w lutym
--
Life Is Killing Me

witam!Co do tego że nowa płyta Rudzielca będzie świetna jestem przekonany, świadczy o tym ostatnia płyta i wypowiedzi Davida o kontynuacji jakby tego co usłyszeliśmy na TSHF, zresztą ostatnio czytane przez moją skromną osobę, wypowiedzi Mustaina świadczą o tym że lider Megadeth tęskni za mocnymi czadowymi utworami i wciąż ma w sobie dużą dawkę czadu, jest głodny "mocnej jazdy" na szczęście bez utraty melodii,kilka słów o nowym składzie ale nie o samych muzykach: zmiany w składzie megaśmierci wyszły tylko na dobre tej kapeli, nie można ciągle krzyczeć Friedman wróć !{z całym szacunkiem do Martyego}, sporym zaskoczeniem było dla mnie odejście Ellefsona którego od zawsze kojarzyłem z tą kapelą cóż tak to bywa ale co było a nie jest nie pisze się w rejestr...fakt że Mustaine mocną ręką trzyma tę grupę ale to on jest jej założycielem to on jest "generałem" i decyzje należą do niego uff tyle...pozdrawiam!

To jedna z niewielu płyt na którą czekam z utęsknieniem. To uczucie nie dawno temu wywołał nowy Slayer, trochę się jednak zawiodłem. Dlatego nie oczekuje nie wiadomo czego. Najważniejsze by brzmienie nie było zbyt unowocześnione - tracą na tym solówki, jak to było w przypadku ostatniego Slayera.
Co do jakości kompozycji, to wiem, że Rudy nigdy nie zawiedzie

Jestem ciekaw jak im wyjdzie przeróka Led Zeppelin. Całe szczęście, że wybrali mało znany kawałek, no i jaki czadowy

Sądząc po tym co Dave pisał, to można się spodziewać bardziej klasycznego brzmienia na nowej płytce, ale tak naprawdę przekonamy się jak już wyjdzie, bo z zapowiedziami to różnie bywa. Zdecydowanie na żadną inną płytę nie czekam tak jak na UA, ale jednak dużo bardziej wyczekiwałem 3 lata temu TSFH
--
Megadeth.Magres.Net
Ohp.Magres.Net

strasznie się boję tej płyty... chodzi o to ze nie wyobrażam sobie, że będzie moega super i wogóle, a pewnie w porównaniu do reszty dyskografii to będzie średniak (co pokazują udostępnione dema i koncertówka WIS)

Przeczytajcie sobie news na stronie głównej. Musiałem kilka razy przeczytać post Dave'a żeby to do mnie dotarło. W życiu nie spodziewałbym się takiego newsa.

A Tout Le Monde jest chyba najbliższą dla mnie piosenką na świecie. To o czym Dave napisał jest więc dla mnie dość emocjonujące i czuję że to może być coś naprawdę genialnego. Z drugiej jednak strony - jeśli nie będzie genialne, to będzie to wielka porażka.
--
Megadeth.Magres.Net
Ohp.Magres.Net

ja osobiście mam mieszane uczucia co do tego
tak jak pisał szczepan, albo to będzie genialne albo to będzie porażką]a, zobaczymy

A mi sie ta powtórka z rozrywki średnio podoba. Owszem A Tout Le Monde to wielki utwór ale po co komu nowa wersja skoro stara brzmi dobrze? W dodatku to ma byc jakiś duet, oj nie wiem co z tego wyjdzie.

Troche się zawiodłem też, że świetny kawałek Zeppelinów (których prywatnie uwiekbiam) będzie poza zasięgiem bo ma być to tylko japoński bonus A kawałek jest ciężki, melodyjny i ma jaja, coś jak 99 Ways To Die. Szkoda...