Witam wszystkich.
Moim zdaniem technicznie najlepszym gitarzysta zdecydowanie jest Chris Broderick. Warto zaznac sie z albumami na ktorych Chris grał tj zespoły Jag Panzer lub Nevermore.
Z pewnoscia wielu z porownuje Chrisa do Martyego rownie wspanialego gitarzysty.
Jednak co kryje się pod słowem najlepszy?
Mozna by powiedziec ze najlepszym był Marty. Dlaczego?
Legendarna solówka z Torando, doskonale albumy. Marty jednak caly czas byl trzymany krótko przez Rudego. Gdy ten pozwolił mu się wyszalec powstał Risk. Wdlg mnie jest to bardzo dobry album, inni twierdza inaczej.
Powracajac do tematu Chrisa.
Techniczne koles zgniata wiekszosc gitarzystow z metalowego swiata (nie mowie tu o solistach takich jak Satch czy Gilbert, ale o muzykach grajacych w zespolach)
Malo kto potrafi sweepować 8 - palcowym tappingiem.
http://www.youtube.com/watch?v=xkpZ645ztl0Mało kto z metalowego zaglebia potrafi tak doskonale techniczne zagrac na gitarze klasycznej (wiekszosc 'wymiataczy' bierze kostke do klasyka co jest niewybaczalne. Chris trzyma reke prawidlowo, ma ladny dzwiek z paznokci, widac ze byl trenowany klasycznie)
Oto krótkie video:
http://www.youtube.com/watch?v=HSchoITe ... re=relatedKolejna technika ktorej troche brakowalo w solowkach Martyego to string skipping, ktory daje bardzo fajne brzmienie.
http://www.youtube.com/watch?v=IJDvtzZWGM8Chris posiada bardzo szerokie horyzonty o czym swiadczy umiejetnosc zastosowania bardzo trudnej techniki dla gitarzytsow elektrycznych mianowicie slapping:
http://www.youtube.com/watch?v=IJDvtzZWGM8Poza tym.
Który ma takie łapy jak Chris? ;D