Noname napisał(a):
Jak można mówić o odgrzewanych kotletach skoro te cztery utwory pierwszy raz ujrzały światło dzienne.
To zdanie wyraźnie wskazuje, no to, że skoro dopiero teraz ukazała się Ep, to nie ma mowy o powielaniu. Ale zakładając (bo można to sobie założyć), że gdyby znalazły się tam utwory, które są jednak odgrzewanymi kotletami, to nie ma już znaczenia kiedy ukazała się płyta, bo istnieje zawsze prawdopodobieństwo, że jednak znajdą się tam momenty przypominające jakieś z wcześniejszych dokonań. Ty wykluczyłeś takie prawdopodobieństwo, ponieważ "te cztery utwory pierwszy raz ujrzały światło dzienne". To jest śmieszne.
Ujrzały to światło dzienne, to ujrzały. Może są to odgrzewane kotlety dla jednych, a dla pozostałych szczytowe osiągnięcie zespołu.
Chodzi mi o nie przypisywanie charakteru tej Ep, które wyklucza powtarzanie schematów, argumentując to to tym, "że te cztery utwory pierwszy raz ujrzały światło dzienne".
Noname napisał(a):
Ja pisałem o konkretnych czterech utworach z konkretnej epki a Ty dorabiasz sobie do mojej wypowiedzi jakieś liche teorie więc to raczej Ty masz kłopot nie tylko ze zrozumieniem ale ze zwykłym czytaniem. Ja napisałem tylko tyle ile napisałem a reszta to już wyłacznie Twoja interpretacja, którą próbowałeś mi przypisać.
Nic sobie nie przypisuje, tylko wyciągam wnioski z Twojego pomrukiwania. Polecam przemyslenie czegoś nim się to zamieści w temacie.
Swoją drogą, to te kawałki krążą po necie już od dłuższego czasu, więc spokojnie można dyskutować o tym, czy są to "odgrzewane kotlety" czy też nie. Jednak nie o to mi chodzi, jak wspomniałem wyżej.