Megadeth Info Forum

Ja pisałem o konkretnych czterech utworach z konkretnej epki a Ty dorabiasz sobie do mojej wypowiedzi jakieś liche teorie więc to raczej Ty masz kłopot nie tylko ze zrozumieniem ale ze zwykłym czytaniem. Ja napisałem tylko tyle ile napisałem (cyt: "Jak można mówić o odgrzewanych kotletach skoro te cztery utwory pierwszy raz ujrzały światło dzienne.") a reszta to już wyłacznie Twoja interpretacja, może Twój tok myślenia który próbowałeś mi przypisać. Tak więc nie odbieraj sobie praw autorskich do tej jak to nazwałeś "błyskotliwej logiki"

Aparat być może pomoże choć gwarancji oczywiście niema.

słaba prowokacja, może nastepnym razem się uda



można to powiedziec o 99% kapel które istnieją ponad 10 lat i regularnie nagrywaja płyty

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

To zdanie wyraźnie wskazuje, no to, że skoro dopiero teraz ukazała się Ep, to nie ma mowy o powielaniu. Ale zakładając (bo można to sobie założyć), że gdyby znalazły się tam utwory, które są jednak odgrzewanymi kotletami, to nie ma już znaczenia kiedy ukazała się płyta, bo istnieje zawsze prawdopodobieństwo, że jednak znajdą się tam momenty przypominające jakieś z wcześniejszych dokonań. Ty wykluczyłeś takie prawdopodobieństwo, ponieważ "te cztery utwory pierwszy raz ujrzały światło dzienne". To jest śmieszne.
Ujrzały to światło dzienne, to ujrzały. Może są to odgrzewane kotlety dla jednych, a dla pozostałych szczytowe osiągnięcie zespołu.
Chodzi mi o nie przypisywanie charakteru tej Ep, które wyklucza powtarzanie schematów, argumentując to to tym, "że te cztery utwory pierwszy raz ujrzały światło dzienne".
Nic sobie nie przypisuje, tylko wyciągam wnioski z Twojego pomrukiwania. Polecam przemyslenie czegoś nim się to zamieści w temacie.

Swoją drogą, to te kawałki krążą po necie już od dłuższego czasu, więc spokojnie można dyskutować o tym, czy są to "odgrzewane kotlety" czy też nie. Jednak nie o to mi chodzi, jak wspomniałem wyżej.

To nie prowokacja -,-

No sorry, jedyne dobre albumy Mety do Kill'em All, Loady i St.Anger. Reszta wieje nudą...

Noname, tak tak, oczywiście. Beyond Magnetic to ODRZUTY z sesji do Death Magnetic- kiepskiego albumu a Ty mówisz, że to kawał dobrego grania?

No trudno powtórzę raz jeszcze; napisałem tylko tyle ile napisałem odnosnie dokładnie tej jednej konkretnej epki Reszta to Twoje i wyłącznie Twoje nadinterpretacje A ten esej, którym nas uraczyłeś powyżej to już nijak się ma do tego co ja napisałem. Są w nim wyłącznie Twoje interpretacje i Twoje założenia więc Twoja logika. Z mojego pomrukiwania wyciągasz wnioski, powiedzmy sobie wyraźnie, błędne. Tak więc rónież polecam przemyślenie tego co się czyta, bo to naprawdę nie było skomplikowane zdanie i nie zawierało żadnych podtekstów.

Tak BM to kawał dobrego grania, odrzuty z bdb albumu DM

A nie przeszkadzają, bo oprócz tych odgrzewanych kotletów (które smakują wybornie) jest jeszcze kilka naprawdę dobrych nowych utworów, z którymi mogą konkurować maks. 2 kawałki Mety z ostatniego dziesięciolecia przynajmniej.



Jeden riff jest podobny do Fuel, ale nie o to tu chodzi.



Ale on ma rację, nawet jeśli to prowokacja.



Na szczęście Megadeth do nich nie należy.

_________________
hyhy : P

Ja zdania również nie zmienię, zwłaszcza w kontekście tego, że utwory te są dostępne od ponad miesiąca (jak nie dłużej) co pozwala spokojnie prowadzić już dyskusję czy znajdują się tam "odgrzewane kotlety" czy też nie itp., dlatego zdanie "Jak można mówić o odgrzewanych kotletach skoro te cztery utwory pierwszy raz ujrzały światło dzienne" nijak ma się do rzeczywistości. Nie ma w tym żadnej filozofii, abstrahując już od poziomu tych kompozycji.
Nie posługuję się nadinterpretacjami, ponieważ Twoja wypowiedź jasno pozwala wysunąć pewne wnioski. Nie ma w tym nic odkrywczego, bo sam nie posługiwałeś się złożonymi metaforami, na podstawie których mógłbyś zarzucić mi moje czepialstwo.

Tutaj się zgodzę z Tobą i już raz reagowałem na podobne zachowanie.

MegaMSG - dyskutujemy, a nie obrażamy pozostałych użytkowników. To mało konstruktywny sposób.

Jak dla mnie to St. Anger wieje nudą.. Kawałki wydłużone na siłę w których nic się nie dzieje. W porównaniu z nim taki RtL to majstersztyk.

w sumie gdyby się nad tym zastanowić coś w tym jest, nie każdynagrywa album bez solówek i kubłami na smieci zamiast perkusji



alez oczywiście że należy

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Oczywiście są dostępne od jakiegoś czasu ale w ramach tejże epki, a że wcześniej była premiera w necie to już inna sprawa. Z tąd też można mówić o premierowaych nagraniach. Ale ok, zostawmy to.


Co do postu MegaMSG to mam nadzieję na jakieś bardziej stanowcze działanie a nie tylko pogładzenie po główce i powiedzenie; ty ty nie wolno

Wysłałem mu PM z wyjaśnieniem. Kar cielesnych nie stosujemy

Brak solówek Kirka na tym albumie to zaleta, do perkusji można się przyzwyczaić a Sweet Amber urywa jaja.



Jedyne dwa albumy, jakim mógłbym zarzucić powtarzalność schematów, to CW i TWNAH. A tak każdy album Mega jest na swój sposób niepowtarzalny.

_________________
hyhy : P

Ok Kar cielesnych nie ale są chyba jakieś ostrzezenia A post obrażający dziewczynę, która w dodatku z naszymi tutaj wypocinami niema nic wspólnego moim zdaniem powinien zniknąć Ale oczywiście nie ja jestem moderatorem więc się do końca nie znam. Znam tylko regulamin, więc sorki za offa

Wychodzę z założenia, że nie będę rzucał na lewo i prawo ostrzeżeniami. Lepiej żeby każdy podchodził/starał się podchodzić do siebie z pewnym szacunkiem. Dlatego wolę upomnieć kogoś w PW i sądzę, że to powinno wystarczyć. Mam nadzieję, że nie będę zmuszony nigdy dać komuś warna, a tym bardziej zbanować. Nie mam zamiaru zrobić z forum drugiej Korei Północnej, stąd też dopuszczalne są przykładowo przekleństwa (oczywiście w ograniczonej ilości). Wolę żeby to było w pewnym sensie forum z jajem Wszystko oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.

Wiadomo, że nie chodzi o przekleństwa ani też o banowanie nikogo za wulgaryzmy ale wypowiedzi podpadające pod kodeks karny (bo jego przedostatnie zdanie jak najbardziej się kwalifikuje) powinno się jednak usuwać mam nadzieję, że MegaMSG sam z tym zrobi porządek

wada bo przez to album się bardziej dłuży, solówki dałby chwile oddechu



jeśli ktos zdejmie aparat słuchowy to owszem



eeeetam Dirty Window rządzi

PS.
Noname i Mat - przestańcie już pierdolić wyjaśnijcie se wszystko w PM

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

ok, dalsza część na pm.
The Unnamed Feeling rządzi

Ta dziewczyna sama siebie kompromituje i jest internetowym symbolem pseudo-fana, który łyknie wszystko co wyprodukuje jej uloffciany zespół, Ty jesteś męskim odpowiednikiem i nie zamierzam Cię przepraszać.
I bitch please, wchodzisz na forum innego zespołu niż jesteś fanem więc nie dziw się, że jak wszedłeś w mrowisko to Cię mrówki gryzą.

Ja nie twierdzę, że album jest genialny tylko ciekawy. I naprawdę przeżyłbym brak solówek.



Lubię.



Lubię szczególnie tę część, gdzie James ani to śpiewa ani mówi.

http://www.youtube.com/watch?v=YlODoiLK9lE - od 4:00

_________________
hyhy : P