Megadeth Info Forum

już mnie ta moja teoria spiskowa nie kręci

na dzień dzisiejszy interesuje mnie obrazek z Head Crushera



dla mnie to jest paskudne, znając życie pewnie tym tropem pójdzie okładka albumu, nie wiem czy wykorzystają akurat ten obrazek na album (prędzej na singiel) ale nie zapowiada to nic dobrego

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

I tak lepsze to od okładki UA .

Mnie się bardzo podoba, choć goście w kapturach przypominają tych z okładki Souls Of Black, Testamentu.

racja

nie no, okladka musi byc z vicem

A ja tam nie wiem czy chciałbym kolejnego Vica na okładce. Raczej wolałbym coś bardziej stonowanego, ale jednocześnie intrygującego, niebanalnego i bardziej dojrzałego (coś w stylu Youthanasii czy nawet CTE), w każdym razie żeby zajął się nią genialny Hugh Syme. Nie chciałbym żeby Megadeth szedł wzoram np. takiego Iron Maiden, tzn żebyśmy mieli doczynienia z podstarzałymi juz lekko panami, którzy ciągle stroją groźne miny na fotkach i pokazują jacy to są angry a na okładkach do usranej śmierci oglądalibysmy (niczym Eddiego) komiksowego skądinąd Vica.

ale mi to pasuje bardzo chetnie bede ogladal vica na plytach megadethu. Tylko normalnego, a nie takiego jak na ostatnim studyjnym, bo to faktycznie byłą żenuła

całkowicie się z Tobą zgadzam, okładki takie jak Y i CTE były o niebo lepsze od tych z Viciem, do tego zajebiście był wkomponowany z tyłu okładki, na Y z dzieckiem na ręku, a na CTE liczydła z czaszek, o wiele lepiej to wszystko wyszło niż Vic w roli głównej, ta z Head Crushera nie jest zła choć mogłaby być mniej wymowna...

Ja osobiście nie jestem zbytnio do Vica przywiązany, ale nie daje wiary na coś w stylu okładek Y czy CTE.

Nie wiem czy widzieliście okładkę dokumentu 'Endgame' na którym album jest inspirowany. I jakoś nie moge się oprzeć temu, że takie coś lub coś podobnego znajdzie się na froncie płyty. Fajne...nie fajne ale wolałbym, żeby rudy dał już na luz i odpuścił trochę. Bedzie to juz kolejna płyta, gdzie nie będzie dawał spokoju tym z UN . Z drugiej strony o czym tu śpiewać, polityka światowa i wewn. USA była, o religii było, obcy byli, czarna magia, egzystencja i śmierć również...etc. Może następna płyta o ochronie środowiska?

nie miałbym nic przeciwko czemuś podobnemu do tego

całkiem fajnie to wyglada, zamiast czachy dać Vica, coś dodać, coś wywalić i jest gites

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Mówisz masz heh

podobno to ma byc okladka

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Nie wierzę w to. Nie jest zła, ale taka jakby nie w stylu MegadetH. Sądzę, że to będzie raczej coś rysunkowego niż "komputerowego"

dokładnie to samo napisałem Szczepanowi na gg

póki co jedyne co mi przychodzi na myśl to - jest dziwna

nic lepszego nie przychodzi mi do głowy

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Przypomina mi klimatem ostatnie okładki Kreatora.

_________________
"You can't play God then wash your hands of the things you've created"

komunikat z oficjalnej stronki Megadeth

"We will be revealing Megadeth's 'Endgame' album cover exclusively to the MegaFanClub at 12:00 noon Pacific Time today, July 27 (19:00 GMT). MFC members can log in to the MegaFanClub at noon to see the new album cover!"

szczepan ma konto tam, czy źle kojarzę?

no to wlaśnie Szczepan dał te okładke, to jest to, pewnie w ciagu kilku dni potwierdzą oficialnie

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

mi się nie podoba, bardziej wygląda na robotę fana, który się zna trochę na photoshopie (i miał sporo czasu), niż na robotę profesjonalnego grafika...

Wow ale bajer heh. Hmm...nie wiem co napisać, jak mi ktoś napisze o co w tym chodzi to przynajmniej ocenie pomysł. Coś ostatnio moda się zrobiła na skomplikowane okładki z koniecznym przesłaniem. Na pierwszy rzut oka troche tego za dużo tam jest, można było to troche bardziej uprościć. Pewnie jest to robota tego samego kolesia co robił okładke do Anthology, też niezły bajer. Jak dla mnie kolory zbyt blado dobrane a całość przypomina mi screen z gry komputerowej. Jak już sie coś robi w programie graficznym to powinno się zwracać uwagę na to, by nie było widać, że wyszło to z Photoshopa czy innego programu. A tak bardzo mizerne kombinacje z czcionką oraz używanie oczywistych efektów świetlnych (soczewka) popsuły cały efekt końcowy. No ale kto co lubi, ja bym tego nie wypuścił.

Z całej tej okładki najbardziej podoba mi sie napis "Megadeth". I to by było na tyle. Jest faktycznie dziwna. Niby nie jest zła ale to nie jest coś czego spodziewałbym sie po nowym albumie. Nie ma w niej przebojowości, agresywności. Jest taka nijaka. Nie chcę żeby to faktycznie była nowa okładka.