Megadeth Info Forum

coś czuje ze to bedzie słabiutka płyta

mam nadzieje ze sie myle ......

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

kurcze Zulu, mam mała treme ze mozesz miec racje ale i tak CB jest moim Bogiem, zreszta to chyba Mustang wymysla utwory w wiekszosci, czyz nie?????

Tak.

Odnośnie setlisty - zapowiada się ciekawie, 11 kawałków... Kilkadziesiąt minut megamuzy

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com

Zułek, jaki Ty jesteś piepszony pesymista ciągle tylko do dupy, ten kawałek ssie, ta płyta będzie hujowa, czasami myślę że piszesz tak tylko z przekory żeby kogoś, w tym mnie wkurwić, a tak naprawdę to słuchasz nowego wałka z twarzą wkrzywioną grymasem podniecenia jaki to piękny mocny wał!

jak bedzie do sciagniecia to wtedy bede słuchał, póki co szkoda uszy na takie dziadostwo

setlista oraz data premiery (15 wrzesien) zostały oficialnie potwierdzone

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

mro-ziak:
Przecież Megadeth nie wydal dobrej płyty od "Countdown to Extinction", to dlaczego miałby to zrobić teraz? Wszystko, co powstało po 1992 roku to raczej przeciętniaki i gniociki. A ten nowy kawałek z nagrania, nie zapowiada się za dobrze

_________________

Ja tam się spodziewam dobrej płyty, może nie tak dobrej jak TSFH, ale na pewno takiej której nie będzie można się wstydzić

Oby

Y jest bardzo dobrym albumem. Później faktycznie był przestój okropny, ale TSHF jest już na poziomie 'deth.

Po CTE były świetne CW i TWNAH, a i Hidden Treasures mocne było.
The World Needs A Hero aspirował by nawet do miana arcydzieła gdyby nie 3 pierwsze kawałki. Warhorse, Return To Hangar, When, 1000 Times to dla mnie pierwsza liga. To dopiero od tej płyty bywało raczej tak sobie z lekka poprawa na UA.

Zapomniałeś tylko dodać, że "według Ciebie"

Przeca nie wg Benedykta XVI

zapomniałeś dodać że to tylko Twoje (mało znaczące dla mnie) zdanie ,bo dla mnie oprócz Riska każda płyta jest jak nie super to bardzo dobra albo dobra.. poza tym my slę że skoro Rudy nie nagrywa w stylu RIP po wydaniu tego albumu to może znaczy że chce grać heavy a nie thrash i wcale nie nad tym nie ubolewam, chciałbym sieczkę jak kiedyś ale to co dał do tej pory jest dla mnie i tak zajebiste, gadanie że od Rip nie nagrał dobrej płyty jest dla mnie równoznaczne z niedocenianiem jego muzyki,
i małe pytanko, to po co słuchasz kiepskich albumów? tylko dlatego że nagrał je Megadeth?

Będę trzymał się wątku i póki co nie mam zamiaru dołączać się do dyskusji na temat poziomu płyt po 'Countdown To Extinction'. Mam na to swój pogląd i w dobrym czasie o tym napisze heh . Póki co powiem bardziej optymistycznie niż reszta forumowiczów na temat nowego albumu. Mam nosa, pieprzonego nosa, który czuję woń dobrej, mocnej, rzeźnickiej muzyki. Że to będzoe album detkady, coś lepszego niż UA! To jest dla mnie oczywiste heh! Choc sobie wcześniej obiecałem jedną rzecz...że jak na okładce znowu będzie budynek Organizacji Narodów Zjednoczonych (w skrócie ONZ) to wypierdole tą płyte w kosmos....czyli z parteru mojego mieszkania na krawężnik. Bo ile można?

?

No jak to co?
United AbomiNations

No chyba że
RUst iN Peace albo
YoUthaNasia


A tak poważnie, to też mam jakieś przeczucię, że będzie całkiem dobrze, a napewno duużo lepiej niż na UA. Po prostu ta płyta nie przeszła moim zdaniem próby czasu, i tak sobie myślę, że jej przedostatnia pozycja w naszym rankingu jest raczej zasłużona.

Wy to lubicie sie przyczepić heh. Wczoraj wrociło mi się troche na gazie po meczu żużlowym stąd te błędy . Ale ort. to faktycznie zatrważający hehe, nie wiem jak to się stało, już poprawiam. No i wiadomo, że UA

Musi być ktoś, kto się czepia Wiesz jutro mam obrone, to dodatkowo się podkręcam

Lepiej się podkręć na Headcrushera

Z jednej strony fajnie że bedzie mozna posłuchać nowego kawałka w normalnej jakości ale jednak z drugiej to cienki kawałek

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Zobaczymy jak to się zaprezentuje. Zdania i tak pewnie będą podzielone.

no właściwie to już są Żułka przekonałoby tylko to jeśli okazałoby się, że to co grają to zupełnie inny kawałek niż ten, który znajdzie sie na płycie