Megadeth Info Forum

To mnie zraniłeś shrek..., zraniłeś na wskroś....

ale na poważnie, to przykro mi ale nie tak bardzo, mianowicie dzięki właśnie Twojemu racjonalnemu myśleniu, zacząłem i ja myśleć, czy na pewno chcę tam jechać czy aby na pewno usłyszę to co sobie marzę by usłyszeć..?
Białko dobrze zauważył, że prawdopodobnie przyjadą z nową płytą, a wtedy będzie wielka niewiadoma, do tego dojdą utwory z ostatniej płyty które słabo mi się podobają, przez co z koncertu marzeń robi się średnie widowisko..

Wiem, że szybko zmieniam zdanie , ale to może przez to, że nadal drzemie we mnie gówniarz który szybciej pisze/mówi niż pomyśli
Ale ma to swój urok, żona o mnie ciągle się troszczy

poczekam co czas przyniesie, nie myślę żebym nie zdążył kupić biletów w ostatniej chwili więc mam czas.
A może zdarzy się tak jak u Ironów..? zrobią trasę tylko starych płyt?

Mat, wiem że to nie tu, ale co z Twoimi uszami?

Poza tym, zapraszam was po AC/DC do siebie, jak za starych dobrych czasów, i nawet zespół ten sam

Nie wiem kiedy trasa ruszy, ale może będzie tak, że koncert w Polsce nie wypadnie jako jeden z pierwszych i będzie można śledzić setlistę i wtedy zadecydować. Jeśli bym zobaczył, że na stałe w secie jest A Change Of Seasons, to poważnie bym wtedy myślał.

Luzik, to akurat jest w pewnym sensie ozdobą forum

Na to bym raczej nie liczył. Prędzej już "ruchomy" set, ale nie ma Portka, więc to również mało prawdopodobne.

W skrócie. Mam zakaz słuchania głośno muzyki, przynajmniej przez kilka miesięcy. Zobaczymy czy leczenie przyniesie efekty Resztę na PW.

Tutaj też nie wiem jak będzie, bo jeśli będziemy jechać z ludźmi/firmą, z którymi mamy jechać, to wówczas po koncercie zbiórka i powrót do domu. Staram się więc niczego nie planować, bo nie chcę nikogo rozczarować

A ja nawet gdybym chciała to nie dotrę na DT bo mam wtedy obronę studiów podyplomowych:( . Najbardziej zależało mi na Evergrey.. Musiałabym się zerwać zaraz po koncercie do Wrocławia.

Katowice:

Afterlife
Metropolis Pt. 1: The Miracle and the Sleeper
Caught in a Web
A Change of Seasons: II Innocence
Burning My Soul
The Spirit Carries On
About to Crash
As I Am
Panic Attack
Constant Motion
Wither
Bridges in the Sky
(shorter intro)
Encore:
Behind the Veil

Nie ma czego żałować

A 30 lipca zagrają u nas ponownie... na Woodstocku

co za upadek...

Dopiero teraz zauważyłem, że grają po utworze z każdej płyty

Okładka nowego albumu:


Tracklista:

ACT I

1. Descent of the NOMACS
2. Dystopian Overture
3. The Gift of Music
4. The Answer
5. A Better Life
6. Lord Nafaryus
7. A Savior in the Square
8. When Your Time Has Come
9. Act of Faythe
10. Three Days
11. The Hovering Sojourn
12. Brother, Can You Hear Me?
13. A Life Left Behind
14. Ravenskill
15. Chosen
16. A Tempting Offer
17. Digital Discord
18. The X Aspect
19. A New Beginning
20. The Road to Revolution

ACT II

1. 2285 Entr'acte
2. Moment of Betrayal
3. Heaven's Cove
4. Begin Again
5. The Path That Divides
6. Machine Chatter
7. The Walking Shadow
8. My Last Farewell
9. Losing Faythe
10. Whispers on the Wind
11. Hymn of a Thousand Voices
12. Our New World
13. Power Down
14. Astonishing

34 utwory!!! Muszę przyznać, że grubo. Plan wydaje się wręcz ekstremalnie ambitny. Będziemy mieli do czynienia z concept albumem. Są bohaterowie, jest mapa. Wszystko wygląda intrygująco:
http://www.dreamtheater.net/theastonishing

Przyznam, że jestem naprawdę bardzo ciekawy co z tego wyniknie. Dawno nie czekałem na ich album z niecierpliwością, dawno.

A ja mam dokładnie o 180 stopni w drugą stronę - dawno nie czekałem na ich album z taką obojętnością

Na kilometr wieje infantylnym, pretensjonalnym kiczem

Nie wiem po czym to stwierdzasz. Ja mam chyba węch słaby

Nie no błagam

Jak wchodzę na tę stronkę, patrzę na te wszystkie postaci i ten cały anturaż, to czuję wręcz... zażenowanie

No to ja zupełnie przeciwnie. Zrobili to na styl jakiejś gry, co jest według mnie naprawdę ciekawym pomysłem i ma to dla mnie klimat. Trochę wieje też popularną obecnie "Grą o tron", ale uważam, że jest to jak najbardziej w dobrym guście i wiedzą co robią. Da im to niewątpliwie pole do popisu w celu wciśnięcia fanom jakichś 20 wydań tego albumu (z mapami, kartami bohaterów itd.) Ogólnie to i tak jest dla mnie najmniej istotne. Concept album - w tym upatruję szansę. Jeden im wyszedł

Gdyby to był po prostu typowy concept album, czyli muzycznie i tekstowo stanowiący jedną spójną całość, to byłbym jak najbardziej 'za'. Tutaj jednak będziemy mieli prawdopodobnie do czynienia z czymś na kształt rockowej opery - z libretto, podziałem na role, fabułą itp., a w takiej sytuacji istnieje bardzo cieniutka graca między czymś wartościowym a tanią konfekcją

Też mi się podoba. Tym bardziej, że przypomina mi Grę o tron

Tak, to ma być rock opera, wspominałem Ci nawet o tym, ale przecież może się udać, tak? Sądzę też, że muzyka DT tak czy siak jest w pewien sposób zawsze wartościowa. Bez względu na to czy się komuś podoba czy nie. Ambicji i umiejętności nie można im odmówić. To jest coś stałego w ich przypadku. Wiadomo, że przerost formy nad treścią to często ostatnio u nich norma, ale to są naprawdę znakomici muzycy i nie sądzę by chcieli się ośmieszyć lub dokonać jakiejś profanacji.

No trudno podejrzewać kogokolwiek, aby chciał się ośmieszyć albo strzelić sobie w stopę Takich rzeczy się raczej nie planuje

Póki co ta cała oprawa nie wróży jak dla mnie niczego w dobrym guście. Zresztą moim zdaniem ten zespół niestety już dawno zatracił poczucie dobrego smaku.
Sorki - może po prostu jestem zbytnim pesymistą..

Chodzi mi o to, że to są jednak naprawdę świetni muzycy, wiedzą czym jest rock opera, concept album i jak zrobić to dobrze (przynajmniej ze strony czysto teoretycznej/technicznej/budowy itp.). Pod względem technicznym pewnie im się to uda, bo to są wirtuozi. Najważniejszą kwestią będzie to czy nam się to spodoba. W takim przypadku zdania jak zawsze będą podzielone. Chyba że faktycznie będzie aż tak dobrze, bądź tak fatalnie, gdzie sporu nie trzeba będzie rozstrzygać Ciężko ogólnie wróżyć teraz z kart i bawić się w Macieja z Ezo Tv. Znając życie będą dobre i złe momenty na albumie. Oby przeważały dobre

Dla mnie właśnie zupełnie odwrotnie. Wszystko jest takie bardzo na czasie i oni doskonale wiedzą co robią. Pierwszy raz od SFAM poczułem, że ich wydawnictwo może mieć jakiś klimat, naprawdę.
Tak sobie na początku samym pomyślałem
Wiesz, że się z tym zgadzam, ale wspominałem, że mimo wszystko bardzo pozytywnie zaskoczyli mnie wydawnictwem ADTOF, także nie skreślam ich definitywnie. Zdarzają im się naprawdę dobre momenty.

Kurde, w końcu jakaś namiastka dyskusji. Brakowało mi tego

Jak na razie jestem raczej sceptyczny. Nie lubię takich klimatów i nie lubię Gry o Tron Okładka przypomina mi okładkę Dystopii. Kompozycji jest bardzo dużo co znaczy, że raczej będą krótkie. Z drugiej strony, mimo ostatnich albumów, zespół zawsze trzymał jakiś poziom i kompletnego gniota się nie spodziewam.

Ponieważ nigdy się nie udzielałem w tym temacie - głos na Images and Words. Przydałoby się zaktualizować ankietę

Jest i nowy kawałek https://youtu.be/CdPn1mCmqoE

Pierwsze co mi przyszło na myśl jak zobaczyłem tę okładkę, to Dystopia i te latające roboty w okół Vica