Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Wto Gru 03, 2024 19:58

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1987 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92 ... 100  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Wto Kwi 07, 2015 11:50 
Offline
Sleepwalker
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Kwi 04, 2013 08:22
Posty: 586
Miejscowość: Hangar 18
rozwajler napisał(a):
Skoro Adler jest tylko do studia to pewnie temat wróci. Nick zbyt kocha Megadeth by się obrażać na Dave'a. Będzie pewnie grał na trasie.
z kolei Rudy dobrze kalkuluje. Ma świetnego bebniarza do studia a w trasie będzie miał lojalnego i wszystko znoszacego Nicka.


Serio tak sądzisz?

Nick Menza-Magazyn Perkusista napisał(a):
Kiedy jednak nadszedł czas ustalenia warunków powrotu w drodze umowy, propozycja, jaką otrzymałem była bardzo niesprawiedliwa. Okazało się, że dla zespołu nie stanowię żadnej wartości. Dave zablokował moje maile, zmienił numer telefonu, a później, Ron Laffitte najwyraźniej został zwolniony ze stanowiska managera [...]


Cóż, Rudy po raz kolejny udowodnił, że ma jakieś zaburzenia głowy. Pokazuje to jak bardzo chce mieć kontrolę nad wszystkim. Po tylu latach pracy z marionetkami nie wyobraża sobie gry w normalnym zespole, gdzie każdy ma równoznaczną rolę. Nie sądzę, by Nick miał jakieś wygórowane wymagania. Komu jak komu, ale Nickowi chyba po tylu latach coś się należy. Wydjae mi się, że dość sporo zrobił dla zespołu. Nie jestem pewien, czy Rudemu chodziło tylko o kasę. W swojej umowie mógł wymyślić również inne kretyńskie paragrafy :D

Jestem ciekawy, czy kiedykolwiek nagrania nowych utworów z Menzą zostaną przez niego opublikowane (jak to było w przypadku DUkesa i Exodusa). Jestem ciekawy jak te trio by funkcjonowało razem funkcjonowało po tylu latach.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Wto Kwi 07, 2015 12:21 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 18, 2012 12:29
Posty: 182
Może taka propozycja to po części "wina" Nicka, na takiego w oczach Dave'a wyrósł tym podlizywaniem się. :p


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Wto Kwi 07, 2015 13:11 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Paź 31, 2009 01:52
Posty: 413
Miejscowość: Landsberg :: Posen :: Breslau
Tak naprawdę to sensowne zdanie moglibyśmy sobie wyrobić gdyby skomentował to jeszcze Rudy. Póki co znamy zdanie jednej strony.

Mamy historię rudej, która Niemca nie chciała ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Wto Kwi 07, 2015 13:34 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Tutaj tłumaczenie jak ktoś nie do końca zrozumiał:

http://www.deathmagnetic.pl/newsy/nick- ... -megadeth/


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Wto Kwi 07, 2015 14:51 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
Jimmy0555 napisał(a):
Komu jak komu, ale Nickowi chyba po tylu latach coś się należy.

Chyba uśmiech kierownika, co najwyżej. Sprawa wygląda identycznie jak z Sabbath. Za duże wymagania finansowe perkusisty, który nie tworzy nic, albo bardzo niewiele.
Przecież to nic nowego. W książce Mustaine to wszytko jest. Menza chciał większą kasę, za samo granie, a Dave pewnie uzależniał podział od napisanych piosenek. Menza zagrał rewelacyjnie na dwóch płytach, tylko dwóch. Fakt, był świetny na koncertach, ale to nie przez jego, ten zespół jest wielki. Skład w tym momencie wydaje mi się świetny. Czekam na płytę i zobaczymy.

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Wto Kwi 07, 2015 16:05 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
stanger napisał(a):
I co? :P Nie mówiłem, że na grudniowych filmikach/zdjęciach Justisa jest Nick Menza? :P Nie ma to jak wyłączyć myślenie/odciąć się od własnych zmysłów, dawać manipulować się mediom i łykać jak rybka haczyk, że na filmikach synka mustaine'a jest Tony Laureano, bo przecierz tak podaje Megadethized, więc prawda święta to być musi, choćby wyraźnie było widać, że jest zupełnie inaczej :P

To, że coś wisiało w powietrzu (mam na myśli reunion) było raczej wiadome od samego początku - za dużo było sygnałów i różnych podtekstów z każdej ze stron. Bez względu na rozczarowujący, jak by nie było, rezultat, dobrze, że te podchody się w końcu skończyły.
rozwajler napisał(a):
Skoro Adler jest tylko do studia to pewnie temat wróci. Nick zbyt kocha Megadeth by się obrażać na Dave'a. Będzie pewnie grał na trasie.

Moim zdaniem żadna miłość nie ma tutaj nic do rzeczy ;)
Menza dopóki grał w Megadeth był KIMŚ, od czasu rozstania z zespołem - trzeba to powiedzieć brutalnie - jest NIKIM. No i do garnka też trzeba mieć co włożyć...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Wto Kwi 07, 2015 17:17 
Offline
Sleepwalker
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Kwi 04, 2013 08:22
Posty: 586
Miejscowość: Hangar 18
Z tym komponowaniem nie wiadomo jak to było :p Z kolei Ellefson twierdzi, że Menza zawsze chciał mieć znaczący wpływ na materiał i komponować. Trochę suchych faktów na podstawie okładek płyt:


Załączniki:
megadeth_music_lirycs.PNG
megadeth_music_lirycs.PNG [ 38.13 KiB | Obejrzany 8938 razy ]

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.
Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Wto Kwi 07, 2015 22:32 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 06, 2011 15:58
Posty: 822
Walić Menzę, moją uwagę najbardziej zwróciło zdanie "It was great seeing Ron and Marty". Wygląda na to, że propozycja Rudego nie spodobała się nie tylko Menzie ale i Marty`emu. To że Rudemu się w głowie poprzewracało to wiadomo nie od dziś, jednak nie będę się wypowiadał bo nie wiem o co poszło i nie było mnie tam. Szkoda tylko, że nie doszło do reunionu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Śro Kwi 08, 2015 13:24 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Paź 31, 2009 01:52
Posty: 413
Miejscowość: Landsberg :: Posen :: Breslau
Szkoda, że Rudy to taki materialista. Przecież jest już ustawiony do końca życia. Ma willę, Lamborghini czy tam co innego, kasa cały czas płynie...

Gość ma w dupie fanów. Zarobiłby nieco mniej ale wygrał coś co jest nie do kupienia czyli euforię fanów i powrót starych fanów. Podejrzewam, że odbił by sobie tą stratę przez marketing i większą liczbę koncertów. Nie ogarniam gościa...

Z drugiej strony może to Nick i Marty przesadzili z wymaganiami? Oni nie są tak ustawieni. Według tego co pisze Nick, nawet nie było próby negocjacji. Zmienił numer i mail. Tylko z kolei Nick mógł to rozegrać inaczej. Są inne środki komunikacji. Mógł do niego pojechać. Ehh....

Pytanie na ile też prawdy jest w tym co pisał Junior. Może ci ludzie są już wypaleni i mimo fajnego jammowania Rudy nie dostrzegł by mogli wnieść coś nowego. Wszakże po Youthanasii grali tak by grać. Ja od tamtego czasu nie widziałem już pasji w grze Martyny a Nick grał i tylko tyle można o gościu powiedzieć.

Może Rudy wie więcej niż my. Może nie chciał ich krzywdzić mówiąc oficjalnie, że nie są w stanie zaproponować nic ciekawego... Martyna nagrywa płyty ale po dwóch-trzech przesłuchaniach niewiele pozostaje w pamięci w przeciwieństwie do jego twórczości z początku lat '90.

Mamy dwie rzeczy pewne.
1. Mamy zdolnego pałkera i wioślarza ze świeżą krwią.
2. Mamy znów temat do pisania esejów na forach, fejsach i innych. Rudy narobił szumu i z większą niecierpliwością fani będą wyczekiwali newsów ze studia.

Najnowsza płyta pokaże czy mylił się on czy my.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Śro Kwi 08, 2015 19:22 
Offline
Head Crusher
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sty 03, 2009 16:51
Posty: 1397
Miejscowość: Gdynia
Kolejna wypowiedz Menzy tym razem na YT

Listen ! the reason I posted this, was to let you all know what happened. I know a lot of fans are upset. Thats not a reason to trash Dave. It's Daves band ! . And thats how it went down. I'm not crying about it . So many people been blowing up my interweb wanting to know. Megadeth is still great music. Mustaine is a great innovator of metal and songwriting ! This new Mega album will rock. I'm still jammin to the 5 songs Dave sent me to learn ,because its cool new Mega. Maybe I should post em up on here ? Adler will shred on this new album ! Its gonna be interesting to see what they do live. Who is the live drummer ? Me ? lol Tough to fill the shoes of Gar, Chuck, Me, Jimmy,Vinnie ,Shaun, and now Chris. Lot of great players come and gone. Lot of history. Im going to jam to some of Peace Sells album now . Gar is one of my favorite drummers great feel, and different style of playing in metal that definitely influenced my playing. I will always jam to megadeth.
It was my band too !

https://www.youtube.com/watch?v=THrDAIRb-Hs

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Śro Kwi 08, 2015 21:25 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
Menza mnie jednak rozwala. Od kiedy to jest jego zespół? Był , pograł trochę i tyle. Czuć, że z Rudym nie nadają na tych samych falach. Mustaine zebrał całkiem niezły skład, więc pozostaje czekać, co nagrają.

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Czw Kwi 09, 2015 07:08 
Offline
Rattlehead
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 01, 2009 22:57
Posty: 1681
Miejscowość: Katowice
On mówi, że to jest zespół Dave'a :)

Generalnie to wazelina level hard... :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Pią Kwi 10, 2015 12:15 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
A mnie aktualnie bardziej wkurwia Rudy niż publicznie wylewający łzy Menza, wszyscy wiemy że Menza żył, żyje i będzie żył nadal głównie Mega, natomiast Rudy jest antonimem wina, im starszy tym gorszy, pod każdym względem. Napierdolił publicznie o wielkiej niespodziance, narobił nadziei, teraz siedzi z mordą zamkniętą nie udzieliwszy nawet krótkiego sprostowania. łajza z niego straszna.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Pią Kwi 10, 2015 16:49 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
http://www.metalinjection.net/latest-ne ... -backwards

Wygląda na to, że skoro Marty się nie zgodził, to Dave stwierdził, że Nick jest mu niepotrzebny.

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Pią Kwi 10, 2015 18:11 
Offline
Head Crusher
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sty 03, 2009 16:51
Posty: 1397
Miejscowość: Gdynia
yaku napisał(a):
http://www.metalinjection.net/latest-news/marty-friedman-declines-rejoining-megadeth-calling-it-a-huge-step-backwards

Wygląda na to, że skoro Marty się nie zgodził, to Dave stwierdził, że Nick jest mu niepotrzebny.


Czyli rudemu obojętnie kto bębni to by tłumaczyło dlaczego tak długo miernego Drovera trzymał

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Pią Kwi 10, 2015 19:52 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 12, 2011 21:14
Posty: 118
mro-ziak napisał(a):
A mnie aktualnie bardziej wkurwia Rudy niż publicznie wylewający łzy Menza, wszyscy wiemy że Menza żył, żyje i będzie żył nadal głównie Mega, natomiast Rudy jest antonimem wina, im starszy tym gorszy, pod każdym względem. Napierdolił publicznie o wielkiej niespodziance, narobił nadziei, teraz siedzi z mordą zamkniętą nie udzieliwszy nawet krótkiego sprostowania. łajza z niego straszna.

Muszę się z tym niestety bardzo, ale to bardzo mocno zgodzić.

Parę groszy ode mnie. Przed odejściem Brodericka i Drovera nie spodziewałam się zbyt szybkiej zmiany składu, wręcz w ogóle wydawało mi się, że Mega się na tyle ustabilizowało, że pogra w tamtym składzie już do końca. Bo nie oszukujmy się, latka lecą, w nieskończoność grać nie będą. Ale wtedy jeszcze w życiu do głowy by mi nie przyszło, że będą realne szanse na reunion. I gdy już pół Mega odeszło to był taki moment, że niemal czuło się, że ten reunion wisi w powietrzu. Podczas tych ostatnich paru miesięcy było takich parę dni, że z niecierpliwością oczekiwałam jakichś wiadomości, podjarana szperałam w internecie o różnych dziwnych porach, marząc o tym, że w końcu ujrzę upragniony nagłówek typu "Marty Friedman i Nick Menza wracają do Megadeth". Cała ta szopka ze zdjęciami,tweetami, szukanie tropów i wskazówek, kto może być w tym nowym składzie to była na początku całkiem dobra zabawa, podobało mi się to niemal detektywistyczne śledztwo. I potem przeszło. Rudy mocno przegiął. Po kolejnych dniach bez żadnych wiadomości po prostu dałam sobie spokój z tym śledzeniem sprawy. I jak widać dobrze. Inaczej bym się bardziej rozczarowała. A pomyśleć tylko, że jakby sprawy potoczył się trochę inaczej to miliony fanów- i tych starszych, co Mega widzieli za lat świetności, i tych młodszych, którym to nie było dane, teraz wszyscy mogliby na własne uszy usłyszeć klasyczny skład legendarnej kapeli na żywo... Ale jak widać dla Dave'a liczy się hajs, hajs, hajs. Wino, płatny fanklub, aukcje sraukcje, tylko porządnej nowej muzy nigdzie nie widać (oby to się wkrótce zmieniło). Wiadomo, nie znamy sprawy z obu stron i pewnie się nigdy do końca nie dowiemy o co tak na prawdę poszło, więc trudno do końca ocenić. Ale ja Rudego nie pojmuję. Jak można zaprzepaścić taką szansę? Wszystkim by to wyszło na dobre, a i finansowo przecież nie mógłby na tym raczej stracić- przecież jakby doszło do tego reunionu to miałby taki rozgłos w całym tym metalowym światku, że ho ho. A tak to narobił szumu, ale z negatywnym skutkiem. A szkoda, wielka szkoda.

Taki jeszcze fragment czyjegoś komentarza do artykułu na metal injection. Niby niewiadomo, ile w tym prawdy, ale coś mi się jednak wydaje, że sporo, gość trafnie to ujął:
Cytuj:
You tease us that we're all going to be very happy, that we the fans don't want to see hired mercenaries anymore, and then, when you actually have Nick AND motherfucking MArty Friedman at the table, you offer them fucking peanuts as if they are circus animals.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Pią Kwi 10, 2015 23:20 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
MetalDetH napisał(a):
Rudy mocno przegiął.

Tak, ale nie mógł mówić o czymś, co nie jest pewne. Wtedy zawód by był większy. Mnie też to drażniło, ale wiadomo skąd to zwlekanie. Spekulowaliśmy, że pewnie dogadują (lub szukają alternatyw w razie niepowodzenia reunionu) sprawy i pewnie każdy był tego świadomy. Frustracja była na porządku dziennym, ale to w zasadzie normalne. Chcieliśmy wiedzieć co się dzieje. Ja byłem spokojny o powrót legendarnego składu, bo wszystko na to wskazywało, ale im dłużej zwlekali z oficjalnym komunikatem, tym bardziej docierało do mnie, że ostatecznie się nie dogadali. Tutaj oczywiście przychodzi moment na kolejne odwlekanie, bo trzeba było kołować zastępców. Trudno.
MetalDetH napisał(a):
Ale jak widać dla Dave'a liczy się hajs, hajs, hajs. Wino, płatny fanklub, aukcje sraukcje, tylko porządnej nowej muzy nigdzie nie widać (oby to się wkrótce zmieniło).

Potrafię faceta jednak zrozumieć. Dlaczego to inni mają stawiać mu warunki? Megadeth to jego dziecko i zawsze tak było. Nie dziwi mnie, że nie jest w stanie się zgodzić na traktowanie pozostałych członków na równi, bądź jakoś mniej przedmiotowo ;)
Wszystko się zmienia z wiekiem. Nie można zapomnieć o tym, że nie było ich w zespole przez kilkanaście lat. Jakim cudem ma to nagle zacząć działać na równych zasadach?
Wątpię, że Mustaine proponował im jakieś marne grosze (mam tutaj na myśli głównie Nicka, bo Marty mówi, że ze względów muzycznych nie dołączył do zespołu), bo tam wchodzą w grę poważne sumy. W pewnym momencie zapomina się w tym biznesie o sentymentach. Co chwilę ktoś się żre o kasę. Poza tym, czego się Nick spodziewał? Ktoś już wspominał, że Dave napisał w swojej książce jak to działa z wynagrodzeniem. W 2004 mu pasowało, a teraz nagle nie? Nie sądzę by Dave oferował mu wtedy coś o wiele bardziej intratnego.
Marty jakoś luźniej do tego podchodzi, ale przecież i tak chyba nie wyobraża sobie, że Rudy zmieni się muzycznie, aby on mógł wrócić? I co, miałby później drżeć czy Marty nie odejdzie, bo nagle będzie chciał tworzyć techno? Bez przesady, takie rzeczy nigdy nie nadejdą.

Prawda jest taka, że to oni bardziej potrzebują Dave'a, niż on ich (przynajmniej Nick, bo Marty w tej Japonii pewnie się obłowił wystarczająco). Mustaine jest szefem, stawia warunki (nie zdziwię się jak ktoś zaraz wyskoczy z analogią typu: a chciałbyś robić u kogoś, kto stawia tylko warunki i mało płaci? Umówmy się w tym miejscu - tam mało nie płacą ;) ) i to on wyciągnął rękę. Wiadomo, że całość ma dość żałosną otoczkę, ale to nie jest ważne. Istotną kwestią jest, że w zasadzie nie robi się tragedii z powodu klapy tego reunionu. Mustaine wziął pałkera z dobrym nazwiskiem (i umiejętnościami), szanowanego gitarzystę i zapowiedzieli z Juniorem thrashowy album i zero ukłonu w stronę radia. Udobruchali fanów i nikt specjalnie nie płacze po Nicku i Friedmanie. Pewnie, chciałbym Marty'ego znowu w Mega, ale wyszło jak wyszło. Nick jest mi kompletnie obojętny, więc niech gada co chce. Jak wróci na trasę, to będzie ok. Cieszę się jednak bardzo, że to nie on odpowie za perkusję na nowym albumie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Sob Kwi 11, 2015 00:23 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
Dla mnie sprawa jest o wiele prostsza. Marty był priorytetem, Nick tylko dodatkiem. Dla Dave'a było oczywiste, że Nick chętnie wróci, więc postanowił spróbować i spytać Friedmana czy wróci, ten się nie zgodził, a sam Nick nie byłby tak komercyjnie atrakcyjny jak reunion całego klasycznego składu, dlatego rzucił mu ochłapy by ten się odczepił, wolał wziąć Adlera, który wnosi świeżość i kreatywność za garami.
Upraszczając - wszystko zależało Friedmana. Gdyby się zgodził, to byłby reunion.

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Sob Kwi 11, 2015 10:40 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 18, 2012 12:29
Posty: 182
bialkomat napisał(a):
stanger napisał(a):
I co? :P Nie mówiłem, że na grudniowych filmikach/zdjęciach Justisa jest Nick Menza? :P Nie ma to jak wyłączyć myślenie/odciąć się od własnych zmysłów, dawać manipulować się mediom i łykać jak rybka haczyk, że na filmikach synka mustaine'a jest Tony Laureano, bo przecież tak podaje Megadethized, więc prawda święta to być musi, choćby wyraźnie było widać, że jest zupełnie inaczej :P

To, że coś wisiało w powietrzu (mam na myśli reunion) było raczej wiadome od samego początku - za dużo było sygnałów i różnych podtekstów z każdej ze stron. Bez względu na rozczarowujący, jak by nie było, rezultat, dobrze, że te podchody się w końcu skończyły.
Te wszystkie sygnały i podteksty muzyków składu RIP, niektórzy tutaj interpretowali jako szopkę do promowania siebie i swojej twórczości, a mnie tylko dawały do zrozumienia, że moje narządy słuchu i wzroku działają dobrze i że na filmikach jednak jest Nick Menza, miałem rację :P Nie myliłem się 8-)
yaku napisał(a):
Dla mnie sprawa jest o wiele prostsza. Marty był priorytetem, Nick tylko dodatkiem. Dla Dave'a było oczywiste, że Nick chętnie wróci, więc postanowił spróbować i spytać Friedmana czy wróci, ten się nie zgodził, a sam Nick nie byłby tak komercyjnie atrakcyjny jak reunion całego klasycznego składu, dlatego rzucił mu ochłapy by ten się odczepił, wolał wziąć Adlera, który wnosi świeżość i kreatywność za garami.
Upraszczając - wszystko zależało Friedmana. Gdyby się zgodził, to byłby reunion.

Dokładnie, na taki pomysł wpadłem z 2 lata temu, stwierdziłem, że to dlatego Dave nie wziął Nicka w 2004.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Newsy
PostWysłany: Sob Kwi 11, 2015 10:45 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
stanger napisał(a):
stwierdziłem, że to dlatego Dave nie wziął Nicka w 2004.

Akurat to nie było wtedy powodem, o czym wspominał Dave w książce, ale to nie jest odpowiedni temat.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1987 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92 ... 100  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group