Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Wto Lis 26, 2024 21:42

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 247 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13

Ulubiony album koncertowy:
Live at The Phantasy Theatre, Cleveland 1987 (PS 25th Anniversary) 0%  0%  [ 0 ]
Live At Wembley Stadium 1990 (Warchest audio) 22%  22%  [ 2 ]
Live At Hammersmith Odeon 1992 (Warchest video) 22%  22%  [ 2 ]
Live at Cow's Palace, San Francisco 1992 (CTE 20th Anniversary) 11%  11%  [ 1 ]
Rude Awakening 44%  44%  [ 4 ]
That One Night: Live In Buenos Aires 0%  0%  [ 0 ]
Rust In Peace Live 0%  0%  [ 0 ]
The Big 4 Live From Sofia, Bulgaria 0%  0%  [ 0 ]
Countdown To Extinction: Live 0%  0%  [ 0 ]
Razem głosów : 9
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: albumy koncertowe
PostWysłany: Nie Gru 22, 2013 10:15 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
RIR 91 to nie jest oficjalne wydawnictwo. Dlatego też usunąłem z ankiety Blood In The Water, które miało, ale nie ukazało się oficjalnie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: albumy koncertowe
PostWysłany: Pon Gru 23, 2013 03:19 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
widze że nie zauważyłem resetu ankiety bo nie ma mojego głosu, zagłosuje kiedy indziej bo się muszę namyslić ale wlaściwie to ja nie o tym
w ankiecie pojawiło się CTE Live i jest mowa ze bawimy sie tylko z oficialnymi koncertami więc w takim razie należałoby znowu zresetować ankiete ponieważ brakuje:
- Live at Cow's Palace, San Francisco 1992 (z 20-lecia CTE)
- Live at The Phantasy Theatre, Cleveland 1987 (z 25-lecia PS)
no i nie wiem czy nie powinny się tutaj też pojawić dwa akustyki wydane dla fan clubu czyli
- Unplugged in Philly
- Unplugged in Boston

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: albumy koncertowe
PostWysłany: Pon Gru 23, 2013 10:00 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Żułek napisał(a):
jest mowa ze bawimy sie tylko z oficialnymi koncertami więc w takim razie należałoby znowu zresetować ankiete ponieważ brakuje:
- Live at Cow's Palace, San Francisco 1992 (z 20-lecia CTE)
- Live at The Phantasy Theatre, Cleveland 1987 (z 25-lecia PS)

Słuszna uwaga. Zaraz zrobię nową ankietę.
Żułek napisał(a):
no i nie wiem czy nie powinny się tutaj też pojawić dwa akustyki wydane dla fan clubu czyli
- Unplugged in Philly
- Unplugged in Boston

To już raczej spokojnie możemy sobie darować. Część osób może nawet nie zdawać sobie sprawy, że takie zapisy istnieją. Skupmy się na tym co jest dostępne dla wszystkich.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Gru 23, 2013 10:45 
Offline
Sleepwalker
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Kwi 04, 2013 08:22
Posty: 586
Miejscowość: Hangar 18
Nieważne. Ja swój głos oddałem na ten Live At Hammersmith Odeon 1992. Nie tyle za samo audio, co chociażby za obraz, który krąży po internecie. Niesamowity gig. Jak dla mnie to taki odpowiednik.. Metallikowego Live Szytu. Dobry set, wszyscy w formie. Prawdziwe, stare, dobre, klasyczne Megadeth :)

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 09, 2014 13:05 
Offline
Rattlehead
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 01, 2009 22:57
Posty: 1681
Miejscowość: Katowice
Wczoraj w Media Marktcie przypadkiem natknąłem się na "CTE Live" i uznałem, że w końcu nadszedł czas to nabyć :) Jestem po obejrzeniu i generalnie jestem na tak. Najbardziej mi się nie podobał podkładany wokal. Wiadomo, że to już któreś dvd z rzędu, gdzie tą sztuczkę zastosowali, ale tutaj jakoś najbardziej mnie to raziło, momentami ewidentnie widać i słychać, że się wokal z ruchami ust nie pokrywa. Bardzo fajnie wypadły wizualizacje, szczególnie podobały mi się podczas "Architecture" (świetnie w końcu usłyszeć ten zacny kawałek w wersji live) i w "Ashes". Podpadły mi też chórki podczas "She-wolf". Może wyjdę na ignoranta, ale co to za ludzie? Pojawiają się znikąd i znikają, zupełnie bez sensu...
"RIP Live" nie przeskoczyli, tam była ogromna energia, ale i tak jestem z zakupu zadowolony.
Aha... No i te mega wieśniackie logo podczas intro... Badziew straszny. Dużo lepiej by wyszło, gdyby puścili po prostu "Prince of darkness" przy zgaszonych telebimach.
No i jeszcze jedno mi się przypomniało... Kiepski mówca się z Dave'a zrobił, powinien sobie darować pogadanki między piosenkami. No chyba, że by miał coś ciekawego do powiedzenia, a nie taki bełkot jak w przypadku tego koncertu...

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 09, 2014 14:15 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
fiXXXer_85 napisał(a):
Podpadły mi też chórki podczas "She-wolf". Może wyjdę na ignoranta, ale co to za ludzie? Pojawiają się znikąd i znikają, zupełnie bez sensu...


jest to zespół Kyng, support ;)
czasem robią takie myki, np. w 2004 roku w chórkach był Exodus :)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Cze 18, 2014 10:50 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
Wydawnictwa koncertowe są przeze mnie bardzo lubiane, osobiście uważam, że do każdego albumu każdy zespół powinien dodawać drugą płytę z tymi kawałkami na żywo, niestety tak się nie dzieje. ;)

Nie słyszałem tylko tego koncertu dodanego do PS i CTE Live i nie widziałem koncertu video z Warchest, w wolnej chwili nadrobię zaległości, dlatego póki co skupię się na wrażeniach do pozostałych.

Live At Wembley Stadium 1990 - niesamowity brud i energia, widać, że to nie jest dopieszczone brzmieniowo i bardzo dobrze. Razi mnie jednak gitara Dave'a w prawym kanale, przyzwyczaiłem się do lewego i trochę mnie to drażni, szczególnie przy Holy Wars. Szczególnie duży plus za Black Friday i kawałki z KIMBa. Świetne granie na perkusji, Nick naprawdę był wtedy w formie.

Live at Cow's Palace, San Francisco 1992 - cały zespół w bardzo dobrej formie, świetny wokal, świetny mix, chyba najlepsze wykonanie mojego ukochanego Ashes In Your Mouth ze wszystkich wydawnictw. Jednak tu dla mnie brzmienie jest trochę zbyt sterylne, jak gdyby było nagrywane w studio. Z tym, że szczególnie tutaj słychać, że Marty był jedynym gitarzystą, który gra riffy równie idealnie jak Dave, przy całej reszcie koncertów wydanych z innymi gitarzystami świetnie słychać różnicę. Broderick może odgrywać partie bezbłędnie, ale nigdy nie zagra ich tak dobrze jak Friedman, co doskonale słychać tutaj. Dzięki temu wydawnictwu polubiłem Conjuring.

Rude Awakening - kolejny bardzo dobry koncert, ale słychać, że grają tu już inni muzycy. Nie mam nic do DeGrasso, bardzo dobry perkusista, żałuję, że nie miał szans pokazać tego na następnych albumach Megadeth. Brakuje mi tu solo na basie, Ellefson grał już takie przed Train, tu wpasowałoby się idealnie, zwłaszcza, że gitary i perkusja miały swoje 5 minut. No i skoro to były koncerty promujące The World Needs a Hero, to dlaczego do diaska nie grali Recipe for Hate na żywo?!

That One Night: Live In Buenos Aires - publiczność ratuje ten koncert, bo słychać, że to już nie to Megadeth. Momentami Glen potrafi zagrać świetnie solówki Friedmana (Hangar 18) by zaraz konkretnie spierdzielić solówki Pitrelliego (Return to Hangar). Brakuje tu energii Nicka czy Jimmiego przy garach a bas jak bas, odegrany.

Rust In Peace Live - właściwie tylko dzięki wykonaniu Five Magics ten koncert jest w miarę wyjątkowy. Strasznie mnie drażni fakt, że Dave prawie wyciszył gitarę Brodericka a swoje solówki walnął w środkowym kanale. Psuje mi to odbiór tego albumu.

The Big 4 Live From Sofia, Bulgaria - nic specjalnego, gdyby to nie był koncert w ramach Big 4 prawdopodobnie nikt z nas by o nim nie wspominał.

Waham się pomiędzy Wembley, San Francisco i Rude, każdy ma swoje wady i zalety, ciężki wybór, zależny prawdopodobnie od dnia, dlatego powstrzymam się od jednoznacznego głosu.

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 247 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 16 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group