Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Śro Lis 27, 2024 00:15

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 165 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna

wiadomo :)
Trust 26%  26%  [ 14 ]
Almost Honest 2%  2%  [ 1 ]
Use the Man 2%  2%  [ 1 ]
Mastermind 0%  0%  [ 0 ]
The Disintegrators 0%  0%  [ 0 ]
I'll Get Even 9%  9%  [ 5 ]
Sin 4%  4%  [ 2 ]
A Secret Place 17%  17%  [ 9 ]
Have Cool, Will Travel 0%  0%  [ 0 ]
She-Wolf 15%  15%  [ 8 ]
Vortex 17%  17%  [ 9 ]
FFF 8%  8%  [ 4 ]
One Thing 0%  0%  [ 0 ]
Razem głosów : 53
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 14:42 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
mateusz napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
badz łagodnieli (Metallika)

Metallica według mnie grała na poziomie ciężkośc Megadeth wtedy, jak nie ciężej...
Yer Blue napisał(a):
Megadeth poszedł na przekór modom, nagrał płyte w starym metalowym stylu.

Szkoda, że sam Dave tak nie uważa ;)


Oczywiście znam te wszystkie historyjki, że na CW Mustaine pierwszy raz dał sie otumanić ludziom spoza swojego kręgu, nawet zaskakujacy wybór producenta mógłby świadczyc, że CW to juz metal być nie może. Ale to nie wpłyneło na muzyke.
Gadanie Dave'a to jedno, Muzyka to drugie - spalcie mie na stosie ale nigdy nie powiem, że CW jest lżejsza od Y.
Zresztą, Mustaine co chwila zmienia swoje zdanie, ja tak do końca nie kieruje sie tym co on mówi...

A co do Mety, to wg mnie ona na Reload grała hard rocka, na Load - hard/blues/rock, Megadeth grał jednak wciąż metal - na CW tylko 3 kawałki nie uważam za metalowe - Alomst, Get Even, Have Cool, ostatecznie jeszcze Use The Man.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 14:51 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
nie obrażaj Bon Jovi bo cie szczepan zbanuje :lol:

a mówiąc poważnie

zaraz tam poniżenie, dobra muzyka sie zawsze obroni, jak nie teraz to za 10-20 lat bo zazwyczaj tak jest ;)

producent raczej nie wpłynał na muzyke a Friedman wraz z managerami
a co do ciężkości płyt to Re-Load jest cieżśze, takie Devil`s Dance rozkłada całe CW pod tym względem

cieżkość CW jest w klimacie i brzmieniu tego albumu ale nie w samych kawałkach, zresztą w pojedynczych

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 14:51 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
mateusz napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Wiesz dlaczego CW jest dla mnie wiarygodna, bo ma w sobie wiekszy ładunek agresji, jakkolwiek brzmeiniowo ulega Youthanasii.

Nie chodzi o brzmienie już. Ale dla mnie album, na którym będzie śmierdziało wręcz wpływami zespołów pokroju Bon Jovi jest pewnego rodzaju poniżeniem


A to ciekawe, czytałem recenzje Y w TR zaraz po ukazaniu sie - i co - napisali, że Y brzmi jak Bon Jovi, serio :lol:
I szczerze sie z tym zgadzam, Esylian Fields, Family Tree i kilka innych to wypisz wumaluj Bon Jovi.

Mateuszu, drepszemy w miejscu - szanuje wszystko co piszesz, ale sie nie zgadzam - pozdrawiam.

Moja recenzje ogranicze do ocenek:

Trust -10
Almost Honest -8
Use the Man -9
Mastermind -9
The Disintegrators -9
I'll Get Even -7
Sin -10
A Secret Place -10
Have Cool, Will Travel -7
She-Wolf -8
Vortex -9
FFF -9

One Thing -6

Ocena ogolna: 9/10


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 14:54 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
Yer Blue napisał(a):
A to ciekawe, czytałem recenzje Y w TR zaraz po ukazaniu sie - i co - napisali, że Y brzmi jak Bon Jovi, serio :lol:


wielkie :lol: :lol: :lol: :lol: dla recenzenta TR :P

mam wrażenie ze czytasz za dużo recenzji ;)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 14:58 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Ja też nie ufam w pełni jego wypowiedziam, bo Rudy znany jest ze sprzeczności swoich poglądów, ale jednak czasem można powołać się na to, co on mówi.
Yer Blue napisał(a):
Ale to nie wpłyneło na muzyke.

Ja zawsze będe mówił, że tak.
Dla mnie to album z zadużymi wpływami uwczesnych trendów i tyle. Słuchając Y czuje, ze tam chłopaki mieli coś do "powiedzenia", natomiast gdy słyszę CW mam wrażenie, że to nie jest do końca ich muzyka i to mnie właśnie tak bardzo boli.
Yer Blue napisał(a):
spalcie mie na stosie ale nigdy nie powiem, że CW jest lżejsza od Y.

Nie no, wiadomo. Jasne i oczywiste jest również, że się nigdy nie przekonamy, aj w ogóle tego nawet na celu nie mam. Tak sobie po prostu argumentujemy i debatujemy hehehe ;)
Yer Blue napisał(a):
A co do Mety, to wg mnie ona na Reload grała hard rocka, na Load - hard/blues/rock, Megadeth grał jednak wciąż metal

I według mnie podobnie grał 'deth.

W sumie proponuje powoli kończyć tą naszą debatkę panowie. Każdy z nas ma swoje poglądy, z którymi w życiu się nie zgodzimy :D Każdy zawsze znajdzie argument na jedno i drugie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 15:09 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
mateusz napisał(a):

Dla mnie to album z zadużymi wpływami uwczesnych trendów i tyle. Słuchając Y czuje, ze tam chłopaki mieli coś do "powiedzenia", natomiast gdy słyszę CW mam wrażenie, że to nie jest do końca ich muzyka i to mnie właśnie tak bardzo boli.


..ale zanim zakończymy debate powiedz mi jeszcze jakie to trendy muzyki 97 roku znalazły sie na CW?

Żułku - ja zawsze lubiłem czytac recenzje plyt Megadeth w TR, zresztą w ogole lubie je czytać, zwłaszcza jak pisali Koziczyński lub Stefanowicz.
Żeby pozostać sprawiedliwym, to powiem, że jak wyszło CW to na końcu rezencji w TR ktos napisał tak: dojrzeje nam ten Megadeth, przy dwunastej płycie pewnie beda brzmieć jak Bon Jovi na ostatniej płycie...
Jak sie okazało nie miał racji, 12 była UA - czyli naj najbardziej metal.

Ale ciutke juz przesadzam z tymi recenzjami ;) Wszystkie recji Megi w TR znam prawie na pamieć, ale rzadko sie z nimi zgadzam.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 15:19 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Yer Blue napisał(a):
..ale zanim zakończymy debate powiedz mi jeszcze jakie to trendy muzyki 97 roku znalazły sie na CW?

Osobiście uważam, że to wpływy typowo rockowe. Bardzo chwytliwe, coś co prezentowało wspomniane przez mnie Bon Jovi i przez Żułka Oasis. Być może nie w "czystej formie", ale jednak dostrzegalna jest taka "forma", stąd też myślę, że właśnie dlatego produkcja jest zbliżona do takiej właśnie twórczości. Tak by odpowiednio się wpasować. Samo złagodzenie oblicza okąłdkowego i zmiana logo na totalnie "bezpłciowe" świadczą o pewnej chęci trafienia w nieco inne gusta i stąd też również szeroko rozpowszechniane wydawnictwa singlowe.
Nie napisze Ci dokładnie, kogo wpływy słysze w danym kawałku bądź momencie itd. Piszę, co czuję, ajkie odnosze wrażenie i nie jest ono bezpodstawne. Przyjmij takie wytłumaczenie jak podałem wyżej.

Yer Blue napisał(a):
A to ciekawe, czytałem recenzje Y w TR zaraz po ukazaniu sie - i co - napisali, że Y brzmi jak Bon Jovi, serio

Ja ogólnie staram nie sugerować się recenzjami i rzadko zważam na taką formę, szczególnie w magazynach rockowych. Wolę przeczytać coś mocno z uczuciem choćby na forach. Lubię bardzo przykładowo czytać to, co piszesz Ty.
Yer Blue napisał(a):
Mateuszu, drepszemy w miejscu - szanuje wszystko co piszesz, ale sie nie zgadzam - pozdrawiam.

Hehehe, no właśnie. Wspomniałem o tym znami zobaczyłęm twój post. Również oddaje szacunek :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 15:30 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
mateusz napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
..ale zanim zakończymy debate powiedz mi jeszcze jakie to trendy muzyki 97 roku znalazły sie na CW?

Osobiście uważam, że to wpływy typowo rockowe. Bardzo chwytliwe, coś co prezentowało wspomniane przez mnie Bon Jovi i przez Żułka Oasis. Być może nie w "czystej formie", ale jednak dostrzegalna jest taka "forma", stąd też myślę, że właśnie dlatego produkcja jest zbliżona do takiej właśnie twórczości. Tak by odpowiednio się wpasować. Samo złagodzenie oblicza okąłdkowego i zmiana logo na totalnie "bezpłciowe" świadczą o pewnej chęci trafienia w nieco inne gusta i stąd też również szeroko rozpowszechniane wydawnictwa singlowe.
Nie napisze Ci dokładnie, kogo wpływy słysze w danym kawałku bądź momencie itd. Piszę, co czuję, ajkie odnosze wrażenie i nie jest ono bezpodstawne. Przyjmij takie wytłumaczenie jak podałem wyżej.


Przyjmuje ale sie nie zgadzam ani z Oasis (!) ani z Bon Jovi (jedynie I'll Get Even).
Natomiast z ta okladka to napewno masz racje - jest bezgustowna i na pewno zrobiona by schlebic masom. I tutaj Mustaine najbardziej dał sie otumanic - zmieniając nawet logo zespołu. Ale muzyce na oszczeście oszczedzono tym dziwnym markeningowym manewrom - wiem, wiem, że sie nie zgadzasz z tym ostatnim. Zostawmy już to :)
mateusz napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
A to ciekawe, czytałem recenzje Y w TR zaraz po ukazaniu sie - i co - napisali, że Y brzmi jak Bon Jovi, serio

Ja ogólnie staram nie sugerować się recenzjami i rzadko zważam na taką formę, szczególnie w magazynach rockowych. Wolę przeczytać coś mocno z uczuciem choćby na forach. Lubię bardzo przykładowo czytać to, co piszesz Ty.


O, dzieki. Postaram sie napisac na jutro cos o Youthanasii, dzis juz nie zdąrze...
mateusz napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Mateuszu, drepszemy w miejscu - szanuje wszystko co piszesz, ale sie nie zgadzam - pozdrawiam.

Hehehe, no właśnie. Wspomniałem o tym znami zobaczyłęm twój post. Również oddaje szacunek :)


Ukłony. ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 15:36 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Yer Blue napisał(a):
O, dzieki. Postaram sie napisac na jutro cos o Youthanasii, dzis juz nie zdąrze...

Ja pewnie już bym skończył gdyby nie nasze "przerywniki" hehehe ;) Póki co, mam około 2 stron A4. Za kilka minut zapewne wrzuce do tematu o Y.

edit: hehehe, pomyłka mam prawie 3 a nie 2 strony. Z rozpędu się pogubiłem ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 15:44 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
Mnie tez te przerywniki zbiły z właściwego tropu ;)
Ciekawe ile bedzie tych przerywników jak zobaczymy swoje opinie o Youthanasii... :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 15:48 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Yer Blue napisał(a):
Ciekawe ile bedzie tych przerywników jak zobaczymy swoje opinie o Youthanasii...

Też sięnad tym zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, ze wszystko sobie już napisaliśy, także ja osobiście nie będe się wdawał już w takie dłuższe debaty hehehe ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 16:51 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Gru 23, 2008 21:40
Posty: 487
Miejscowość: Łódź
Yer Blue napisał(a):
Jak sie okazało nie miał racji, 12 była UA - czyli naj najbardziej metal.

12 dopiero przed nami, HT nie było pełnoprawnym albumem

Yer Blue napisał(a):
10 miejsce na liscie billboardu w 97 roku to megasukces moim zdaniem, w 94 CW podejrzewam byłby w pierwszej trójce. Wtedy metal był na topie, w 97 mało kto grał klasyczny metal.

No i nie zapominajmy że Trust był radiowym hiciorem z pierwszego miejsca listy przebojów

Poza tym ja nie zrzucałbym winy za brzmienie tej płyty na management i na Friedmana, który chciał grać pop - jakby nie patrzeć Dave sam chciał trafić na szczyt listy przebojów i dlatego ich słuchał a nie dlatego, że zrobili mu pranie mózgu. Zresztą przy Risku w jakimś wywiadzie Dave powoływał się na Larsa, który rzekomo doradzał podjęcie większego ryzyka jeśli chce się coś więcej osiągnąć (inna sprawa co to za ryzyko nagrać lekką płytę w momencie gdy pop się sprzedaje)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 17:06 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
pranie mózgu to on już miał w Metallice :lol:

pewnie ze nie mozna zwalać wszystkiego na Friedmana i managerów bo to głownie wina Dave ze dał sie namówić na takie ryzykowne eksperymenty ale z drugiej strony to dobrze bo CW to naprawde dobra płyta :D

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 21:08 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Yer Blue napisał(a):
A to ciekawe, czytałem recenzje Y w TR zaraz po ukazaniu sie - i co - napisali, że Y brzmi jak Bon Jovi, serio

Ja jeszcze nawiąże no tych recenzji w TR...

Osobiście zawsze lubiłem i ceniłem to pismo, zawsze uważałem je za bardzo profesjonalne (bardziej niż czytany kiedyś również przeze mnie MH), ale.... nie jeśli chodzi o recenzje :) i to właśnie głównie kapel metalowych. I nie mówię wcale teraz tego, tylko dlatego żeby poprzeć moje (i innych podobnie do mnie myślących w tej sprawie) stanowisko. Wydaje mi się że wynika to głównie z tego, że Tylko Rock prezentował jednak bardzo szerokie spektrum stylów muzyki rockowej, no a przecież nie można się znać na wszystkim ;) Chodzi mi o to, że bardzo często czytałem recenzje jakichś typków albumów stricte metalowych, by potem natrafić na ich recenzje wykonawców w rodzaju powiedzmy Madonny. W TR to była normalka. Ten wspomniany przez Ciebie B.Koziczyński to może faktycznie i się zna, ale na pewno nie na Megadeth czy na metalu w ogóle ;) Jak czytałem jego recenzje we wkładce o Megadeth to miałem wrażenie, że odbyło się to tak, że po prostu ktoś przyszedł do niego i powiedział: "słuchaj, robimy wkładke o Megadeth, tu masz ich wszystkie płyty, przesłuchaj do jutra i nastrugaj recenzje" :) Takie niestety mam wrażenie przy wiekszości recenzji w TR. A najbardziej właśnie w tych ich wkładkach, gdzie lecą z nimi hurtowo. Natomiast w Metal Hammerze zawsze miałem wrażenie, że recencje były pisane przez ludków, którzy naprawdę od lat kochają tą muzę (metal) i znają się na niej. Były po prostu pełne emocji, od autentycznego uwielbienia, po totalne rozczarowania czy wręcz nawet wkurw :) Tak jak by się czytało wypowiedzi fanów (bądź antyfanów) na forach takich jak to, a nie wynajętych pismaków, którzy piszą bo muszą i tylko lecą samymi oklepanymi stereotypami. Dlatego te recenzje o CW i Y z Tylko Rocka w ogóle mnie nie ruszają, właściwie prędzej śmieszą. Poza tym prawda jest taka że gdyby zrobić taką prostą ankietę wśród fanów Megadeth "Y czy CW", to założyłbym się że by było 90% do 10% dla Y :) A fani chyba wiedzą lepiej niż jakiś pismak ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 23:56 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Własnie nie chciałem tego pisac wcześniej, ale odnosze takie samo wrażenie jak ty Bialko, ale o tym kiedy indziej, bo debate nad tym tematem już zakończyłem. Dla mnie częśc ludzi z tego forum jest o wiele bardziej wiarygodna niż ww.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Sob Lut 07, 2009 14:48 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
Bialkomacie, masz po częsci racje z poziomem recenzji w TR - one sa tez z reguły ograniczone objętościowo.
Ale jest kilku recenzentów, którzy piszą szerze i z pasją i do nich napewno zaliczam Koziczyńskiego. Nie che go tam wiele bronic, ale zawsze podobały mi sie jego artykuły, wywiady i recenzje i jestem nawet gotów zaryzykować, że w obenym TR jako jedyny jest dla mnie wiarygodny. Jego teksty sa zazwyczaj żetelne i prawidłowo emocjonalne jak u Fanów.


bialkomat napisał(a):
Poza tym prawda jest taka że gdyby zrobić taką prostą ankietę wśród fanów Megadeth "Y czy CW", to założyłbym się że by było 90% do 10% dla Y :) A fani chyba wiedzą lepiej niż jakiś pismak ;)


Z tymi proporcjami to bym sie nawet zgodził. Ale gusta sa różne, dlatego zawsze znajdzie sie ktoś z odmienna opinią. I dobrze mi jest być w mniejszosci, bez wzgledu na procenty i tak wiem, że mam racje (jak pewnie każdy).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Sob Lut 07, 2009 15:02 
Mój głos na A Secret Place cała płyta daleko w tyle :P ulubione kawałki:

A Secret Place
She-Wolf
Use the Man
Trust
Almost Honest


Góra
  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Pon Lut 09, 2009 16:53 
Offline
Angry Again

Rejestracja: Sob Sty 03, 2009 09:57
Posty: 444
Zdecydowanie VORTEX, świetny dynamiczny kawałek. Jeśli chodzi o album to lubię. Dave kiedyś powiedział że to przemieszanie tego co było w latach 90, i wg mnie ma rację :) Lecz z drugiej strony...co jest do wszystkiego to jest do dupy, aczkolwiek to się nie dotyczy CW :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 06:47 
Offline
Sleepwalker

Rejestracja: Wto Lut 03, 2009 13:33
Posty: 572
Cytuj:
Żeby pozostać sprawiedliwym, to powiem, że jak wyszło CW to na końcu rezencji w TR ktos napisał tak: dojrzeje nam ten Megadeth, przy dwunastej płycie pewnie beda brzmieć jak Bon Jovi na ostatniej płycie...
Jak sie okazało nie miał racji, 12 była UA - czyli naj najbardziej metal.


pomylił się koleś i to bardzo, bo nie na dwunastej (czy jakiejś tam en-tej), a na kolejnej po CW!! zabrzmieli jak Bon Jovi (naturalnie mam tu na uwadze RISK) ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Cryptic Writings
PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 15:28 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
Oj Aniu w końcu sie doigrasz ;)
A tak starałem sie bronić tej plyty w swojej recenzji...
To jakiś głupi stereotyp, że ta płyta jest lekka jak puszek - z całą stanowczościa są tam 3 metalowe kawałki - Insomia, Prince, The End (inna sprawa brzmienie ale to jest jednak surowy metal, któremu y może tylko pozazdrościc :idea: :idea: :idea: ), i kilka hard rockowych w róznych odmianach ale z pazurem i jajami - Crash Em, Doctor, Seven - mysle, że podwyższyłyby średnia agresji na Y.
To juz mamy 6 utworów, które sa kaleczone takimi ogólnikami tylu lekkie, śmekkie, do bani, Bon Jovi ;)
Jest jeszcze Wonderlast, który jest bardzo ambitny, wciagający, nie banalny, nie sztampowy, z mocnym refrenem i posępnm klimatem. OK żadne to Megadeth, ale i żadna komercha.

I co pozostaje: I'll Be There, Breadline, Estasy - pop rock - 3 (słownie: TRZY) utwory do radia, pobujac sie. TYLKO.
Biorac Time: The Begining za wstep do The End (jakoś nikt nie czepaia sie Good Morning przed Black Friday - tez świernie pasuje, tworząc super ambitna całosc) mamy kurde TRZY komercyjne nagrania, po których można jeździc jak po łysej kobyle ale po reszcie...
Czy naprawde Prince Of darkness jest az tak załosny, to dla mnie mistrzostwo ostrego grania, którego Y może pozazdrościc.
Rozumiem, można wydziwaiac na inne brzmienie, ale trzeba też miec troche szacunku dla klasy i poziomu agresi, której na płycie wclae nie brakuje... po co generalizowac i sprowadzać do słowa pop całe Risk?


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 165 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group