Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Sob Lis 23, 2024 05:08

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 83 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

wiadomo ;)
Bestial Devastation Ep/Morbid Visions 0%  0%  [ 0 ]
Schizophrenia 10%  10%  [ 2 ]
Beneath the Remains 30%  30%  [ 6 ]
Arise 40%  40%  [ 8 ]
Chaos A.D. 15%  15%  [ 3 ]
Roots 0%  0%  [ 0 ]
Blood-Rooted (składak) 0%  0%  [ 0 ]
Against 0%  0%  [ 0 ]
Nation 0%  0%  [ 0 ]
Revolusongs Ep 0%  0%  [ 0 ]
Roorback 0%  0%  [ 0 ]
Dante XXI 0%  0%  [ 0 ]
A-Lex 5%  5%  [ 1 ]
Razem głosów : 20
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Pon Cze 10, 2013 13:09 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
Cytuj:
Sepultura rozpoczęła nagrania nowego albumu studyjnego, który jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ukaże się w październiku.

Nagrania mają miejsce w Venice w Kalifornii, a za konsoletą zasiadł Ross Robinson, mający na koncie współpracę z Kornem, Slipknot czy także z Sepulturą (odpowiadał za jej kultowy "Roots").

- Mamy zarejestrowanych już sześć piosenek - opowiada gitarzysta Andreas Kisser. - Nagrywamy dwie piosenki dziennie, Ross daje nam także cenne wskazówki co do aranżacji i kierunków, w których powinniśmy podążać. (...) Mamy do nagrania 12 piosenek i dwa bonusowe numery, o czym już wspominałem. W zamyśle, mieliśmy 13 numerów, ale kiedy przyjechaliśmy do Venice, zdecydowaliśmy się zrezygnować z jednej i skupić na tych 12.

Wydawcą będzie Nuclear Blast.

Ostatnia płyta formacji to "Kairos", która miała premierę w czerwcu 2011 roku.


http://muzyka.onet.pl/newsy/metal/sepul ... omosc.html

W ankiecie głos na Chaos AD, choć 2 poprzednie, jak i następna płyta również kapitalne.

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Pon Cze 10, 2013 13:26 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
Od odejścia Maxa ten zespól dla mnie przestał istnieć. Jedno z moich takich małych marzeń jest aby chłopaki zeszli się, by nagrać na nowo Morbid Vision. Kapitalne piosenki, niestety nagrane są katastrofalnie.

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Pią Cze 14, 2013 02:31 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
niestety musimy się zadowolić czym innym ;)

Cytuj:
Max Cavalera, ikona sceny metalowej, były frontman brazylijskiej Sepultury i lider amerykańskiej formacji Soulfly, napisał autobiografię.

W napisaniu książki muzykowi urodzonemu w Belo Horizonte pomagał pochodzący z Wielkiej Brytanii Joel McIver, autor słynnych biografii m.in. Black Sabbath, Metalliki i Slipknot.

Poza rodziną i przyjaciółmi Maksa Cavalery, na jej kartach wypowiada się wielu ludzi z branży muzycznej oraz sławnych muzyków ze świata rocka i metalu.

Książka w szczegółach opisuje m.in. początku Sepultury, bezsprzecznie najpopularniejszej brazylijskiej formacji metalowej, której sukcesu nie udało się dotąd pobić żadnej innej grupie z tego kraju.

Autobiografia Maksa Cavalery trafi do księgarń najprawdopodobniej po wakacjach. W Polsce książka, w przekładzie Bartosza Donarskiego (m.in. "Szwedzki death metal", "Władcy chaosu", "Slash", "Pearl Jam Twenty"), ukaże się nakładem wydawnictwa Kagra.

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Pon Cze 17, 2013 21:24 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
Obecność Lombardo musi poskutkować jakąś szczególnie interesującą partią perkusyjną w jakimś lekko oderwanym od reszty albumu kawałkiem. Za to Ross Robinson jako producent może zwiastować, że po Kairos (całkiem nawet thrashowym, choć przyznam, że odsłuchałem albumu raz i mogę powiedzieć, że był to taki przyzwoity, ale nie rewelacyjny materiał) Kisser chyba chce stworzyć coś przypominającego czasy Roots.

Co do autobiografii Maxa, to z miłą ochotą bym kupił jego książkę. Mam nadzieję że opowie dużo zwłaszcza o początkach Sepultury. Sądzę też, że dużo wspomni o śmierci pasierba i stosunkach z Igorem.

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Pon Cze 17, 2013 22:59 
Offline
Warhorse

Rejestracja: Czw Paź 06, 2011 19:41
Posty: 194
Również chętnie bym poczytał tę autobiografię, będzie trzeba dorwać ;) Co do samej Sepki, zaopatrzyłem się w boxik od Roadrunnera o którym wspominał bodajże Żułek na shoucie, czyli od Schizo do Roots.

Schizophrenia - świetny albumik, prodkcja nieco kuleje, szczególnie brzmienie wokalu, ale same kompozycje- miodzio.
Beneath the Remains- taka podrasowana Schizo z dużo lepszą produkcja, kawałki na cholernie wysokim poziomie na czele z tytułowym.
Arise- tu powiem niewiele ale za to konkretnie- od Rust in Peace nic chyba mną tak nie wstrząsneło. 10/10 i pewne miejsce w moim metalowym top5 :)
Chaos i Roots słuchałem dośc pobieżnie, znaczna zmiana stylu i zupełnie inne podejście do kawałków. Roots w całości męczy, ale ma kilka tak mocarnych momentów że i tak z checia wrzucam ją do odtwarzacza. Wejście perkusji w środkowej części Roots Bloody Roots rozwala czachę i w ogóle jest to świetny kawałek, ale za dużo na albumie wypełniaczy i słabszych utworów z tragiczną Ratamahattą na czele. A Chaos muszę jeszcze trochę posłuchać bo pamiętam tylko otwieracz i Territory ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Wto Cze 18, 2013 11:09 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
lesny002 napisał(a):
Wejście perkusji w środkowej części Roots Bloody Roots rozwala czachę i w ogóle jest to świetny kawałek, ale za dużo na albumie wypełniaczy i słabszych utworów z tragiczną Ratamahattą na czele.

Ja ci dam heretyku, toż to najbardziej klimatyczny kawałek na albumie oprócz trzech/czterech typowo plemiennych utworów. Prawda że rytmy to typowy Korn, ale co z tego jeżeli przebojowość tego utworu bije na głowę pomysły wszystkich nu metalowych zespołów, które właśnie koło Roots zaczęły wchodzić na szczyty sławy. Osłuchaj się jeszcze z tym kawałkiem, jeżeli cię nie przekona to trudno, ale aż nie chce mi się wierzyć, że cię nie wciągnie.

Co do całego Roots to faktycznie jest trochę gęstego mułu, przez który ciężko przebrnąć. Jeśli chodzi o "faworyta" do zmieszania z błotem to obstaję przy Lookaway, który tak mnie wnerwia, że głowa mała. Do tego maczał w tym palce koleś w dresach od Adidasa z Korna. Mimo wszystko jest też sporo kawałków na wyróżnienie. Dwa otwieracze tego krążka to oczywiście pozycja obowiązkowa, następnie rewelacyjny, choć nie dopracowany pod względem solówki Cut-Throat, Ratamahatta (kojarzy mi się z miłośnikami kokainy), Born Stubborn, Jasco i Itsari oraz kończący "właściwie" album Dictatorshit. A zatem krążek ten ma 8 fajnych kawałków, a do tego z 3 utwory mają jeszcze szansę na to, że je polubię.

Z Chaos A.D. to najlepiej osłuchać się z Slave New World, Kaiowas, Propaganda, Biotech Is Godzilla i z Clenched Fist. Dwa "openery" są dobre, ale lepiej je usłyszeć na nagraniach na żywo.

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Wto Cze 18, 2013 13:29 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
lesny002 napisał(a):
Co do samej Sepki, zaopatrzyłem się w boxik od Roadrunnera o którym wspominał bodajże Żułek na shoucie, czyli od Schizo do Roots.


tak ja pisałem ;)
szkoda że box pod względem zawartości jest ubogi, jeśli już nie chcieli do albumów dawać bonusów
to mogli chociaż dołożyć jeszcze 2cd z The Roots of Sepultura oraz Blood-Rooted i dopiero wtedy można byłoby napisać że to jest The Complete Roadrunner Collection 1987 - 1996 ;)
no i jest jeszcze koncertówka Under a Pale Grey Sky przecież ;)

no i tak jak pisał Thunder obadaj dobrze Chaos bo jest świetna (nie to co Roots) :P

Thunder napisał(a):
Obecność Lombardo musi poskutkować jakąś szczególnie interesującą partią perkusyjną w jakimś lekko oderwanym od reszty albumu kawałkiem.


jaki Lombardo ? czyzbym o czyms nie wiedzial ?

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Wto Cze 18, 2013 14:14 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Żułek napisał(a):
jaki Lombardo ? czyzbym o czyms nie wiedzial ?

Cytuj:
Sepultura wyda nowy album planowo w październiku br. Ścieżki na płytę są aktualnie nagrywane z producentem Rossem Robinsonem (Korn, Limp Bizkit, Slipknot) w jego kalifornijskim studio w Vince. Przebywający akurat na pobliskiej plaży ze swoimi dziećmi i psem Dave Lombardo wpadł na Robinsona i zgodził się pojammować z nimi w studio i nagrać to na potrzeby albumu. Jak mówi Andreas Kisser:
“Przyszedł i był tak miły, tak wyjątkowy, tak świetny! To jeden z najmilszych gości w tym biznesie i bardzo podobał mu się ten pomysł. Ross i Mike przygotowali dwa zestawy perkusyjne w pokoju gościnnym naprzeciw siebie, żadnych talerzy, tylko plemienne bębny! Gdy mikrofony były gotowe, Eloy i Dave zaczęli grać i zaczęła się magia, było świetnie! To co nagrali będzie specjalną partią w środku jednego z utworów, pełen odjazd!
Musimy podziękować Panu Lombardo i jego rodzinie za tę możliwość. Dziękujemy Dave, nigdy tego nie zapomnimy, to prawdziwy zaszczyt mieć cię na albumie!”


http://www.deathmagnetic.pl/trash/dave- ... /#comments


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Wto Cze 18, 2013 15:48 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
Zapomniałem dać to źródło, bo myślałem że Marko już to zacytował. Dzięki Mateusz. ;)
Co do Chaos A.D. mogę powiedzieć, że łatwo polubić ten album w przeciwieństwie do Roots, do którego trzeba trochę silnej woli aby docenić zmianę gry Sepultury. Z drugiej strony myślę, , że to Roots zyskuje wraz z czasem słuchania, a Chaos przeciwnie, powoli zaczyna się przejadać.

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Cze 19, 2013 19:54 
Offline
Warhorse

Rejestracja: Czw Paź 06, 2011 19:41
Posty: 194
Thunder napisał(a):
Ja ci dam heretyku, toż to najbardziej klimatyczny kawałek na albumie oprócz trzech/czterech typowo plemiennych utworów. Prawda że rytmy to typowy Korn, ale co z tego jeżeli przebojowość tego utworu bije na głowę pomysły wszystkich nu metalowych zespołów, które właśnie koło Roots zaczęły wchodzić na szczyty sławy. Osłuchaj się jeszcze z tym kawałkiem, jeżeli cię nie przekona to trudno, ale aż nie chce mi się wierzyć, że cię nie wciągnie.

Słuchałem słuchałem i chyba jednak nie takiej przebojowości szukam, nu-metalu raczej nie słucham, a kawałki tego typu w Sepulturze jakoś mnie nie przekonują. Riff jakiś szałowy nie jest i te plemienne wokale... Co nie znaczy że go całkowicie skreśliłem, będę jeszcze próbował ;)

Cytuj:
Co do całego Roots to faktycznie jest trochę gęstego mułu, przez który ciężko przebrnąć. Jeśli chodzi o "faworyta" do zmieszania z błotem to obstaję przy Lookaway, który tak mnie wnerwia, że głowa mała. Do tego maczał w tym palce koleś w dresach od Adidasa z Korna. Mimo wszystko jest też sporo kawałków na wyróżnienie. Dwa otwieracze tego krążka to oczywiście pozycja obowiązkowa, następnie rewelacyjny, choć nie dopracowany pod względem solówki Cut-Throat, Ratamahatta (kojarzy mi się z miłośnikami kokainy), Born Stubborn, Jasco i Itsari oraz kończący "właściwie" album Dictatorshit. A zatem krążek ten ma 8 fajnych kawałków, a do tego z 3 utwory mają jeszcze szansę na to, że je polubię.


Dla mnie czołówka płyty to na pewno zarówno otwieracz, jak i zamykacz ;) Do tego Attitude, Cut-Throat, Breed Apart, Spit i Ambush. 7 utworków, niecała połowa płyty. Trochę za mało jak na płytę uważana przez wielu za największe dzieło grupy ;) Tym bardziej że w thrashowym okresie wpadek było mało, a na Arise według mnie żadnej nie ma ;)

Cytuj:
Z Chaos A.D. to najlepiej osłuchać się z Slave New World, Kaiowas, Propaganda, Biotech Is Godzilla i z Clenched Fist. Dwa "openery" są dobre, ale lepiej je usłyszeć na nagraniach na żywo.

Co mogę teraz powiedzieć o Chaos? Pół nocy ją katowałem, rewelacyjny album, namieszał mi ostro w osobistym rankingu, riffy, brzmienie, ciężar, miazga!
Jedyne co mnie denerwuje to te śmiechy po Clenched Fist, jak po szóstym przesłuchaniu przysnąłem i obudziłem się właśnie na końcówkę tego kawałka to nie wiedziałem o co chodzi :D Album nie jest jednostajny, mamy ciężkie wałki na początku, zaskakujący Kaiowas, pędzący Biotech, i jeden z moich faworytów- We Who are not as Others, świetny mroczny utwór. Po ciężkim riffowaniu The Hunt zaskakuje lekkością i melodyjnością, czuć w nim swobodę i radość grania, no i Clenched Fist, który oprócz wspomnianych śmiechów dobrze spełnia rolę zamykacza albumu. Pozytywne zaskoczenie i miejsce na równi z Schizo i Beneath, Arise na tronie jest chyba nienaruszalne ;)
Żułek napisał(a):
lesny002 napisał(a):
Co do samej Sepki, zaopatrzyłem się w boxik od Roadrunnera o którym wspominał bodajże Żułek na shoucie, czyli od Schizo do Roots.

tak ja pisałem ;)
szkoda że box pod względem zawartości jest ubogi, jeśli już nie chcieli do albumów dawać bonusów
to mogli chociaż dołożyć jeszcze 2cd z The Roots of Sepultura oraz Blood-Rooted i dopiero wtedy można byłoby napisać że to jest The Complete Roadrunner Collection 1987 - 1996 ;)
no i jest jeszcze koncertówka Under a Pale Grey Sky przecież ;)

No niestety, dostaliśmy same albumy studyjne w podstawowych wydaniach bez rarytasków czy live'a. No i brak jakiejkolwiek książeczki/wkładki, ale przynajmniej boxik ładnie wygląda ;p We wspomniane płytki sam będę musiał się zaopatrzyć, The Roots of Sepultura sobie odpuszczę, ale Blood-Rooted i live będzie sobie trzeba ogarnąć ;)

O dziwo Roots zaniża poziom boxu, po usłyszeniu tytułowego miałem co do niej duże nadzieje a tu proszę, zaskoczenie. No ale z kolei nie spodziewałem się że pozostałe albumy będą tak zajebiste, więc w pełni mi to zrekompensowało przeciętne "Korzenie".

Jeszcze w ramach podsumowania takie matematyczne spojrzenie na okres 87-96:
Arise>>Schizophrenia=Beneath the Remains=Chaos A.D.>>Roots


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Cze 19, 2013 20:18 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
lesny002 napisał(a):
No niestety, dostaliśmy same albumy studyjne w podstawowych wydaniach bez rarytasków czy live'a. No i brak jakiejkolwiek książeczki/wkładki, ale przynajmniej boxik ładnie wygląda ;p


nawet bez książeczek ? o masz no to faktycznie te boxy dla ubogich chyba są ;)

Cytuj:
We wspomniane płytki sam będę musiał się zaopatrzyć, The Roots of Sepultura sobie odpuszczę, ale Blood-Rooted i live będzie sobie trzeba ogarnąć ;)


błąd bo wlasnie The Roots of Sepultura > Blood-Rooted ;)
tyle ze The Roots of Sepultura jest jako 2cd a pierwszy dysk to album Roots ale zawsze można dostać na kasecie i jest git ;)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Cze 19, 2013 21:12 
Offline
Warhorse

Rejestracja: Czw Paź 06, 2011 19:41
Posty: 194
Żułek napisał(a):
lesny002 napisał(a):
No niestety, dostaliśmy same albumy studyjne w podstawowych wydaniach bez rarytasków czy live'a. No i brak jakiejkolwiek książeczki/wkładki, ale przynajmniej boxik ładnie wygląda ;p


nawet bez książeczek ? o masz no to faktycznie te boxy dla ubogich chyba są ;)


Hehe :) Skusiłem się w sumie bo nic Sepki nie miałem i stosunek cena/ilość był najlepszy ;p A i oczywiście płytki w środku w kopertkach, żeby nie było wątpliwości ;)

Cytuj:
Cytuj:
We wspomniane płytki sam będę musiał się zaopatrzyć, The Roots of Sepultura sobie odpuszczę, ale Blood-Rooted i live będzie sobie trzeba ogarnąć ;)


błąd bo wlasnie The Roots of Sepultura > Blood-Rooted ;)
tyle ze The Roots of Sepultura jest jako 2cd a pierwszy dysk to album Roots ale zawsze można dostać na kasecie i jest git ;)


No właśnie trochę mi szkoda forsy na drugi egzemplarz Roots, szkoda ze nie dali czegoś takiego z Arise bo bym nie miał wątpliwości. A jak juz okazja to spytam, w The Roots of Sepultura jest normalna pełna książeczka jak w normalnym wydaniu Roots czy wkładka jakaś gówniana? ;p


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Cze 19, 2013 21:19 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
lesny002 napisał(a):
No właśnie trochę mi szkoda forsy na drugi egzemplarz Roots, szkoda ze nie dali czegoś takiego z Arise bo bym nie miał wątpliwości. A jak juz okazja to spytam, w The Roots of Sepultura jest normalna pełna książeczka jak w normalnym wydaniu Roots czy wkładka jakaś gówniana? ;p


tzn ja mam akurat na kasecie więc pewności nie mam ale zródełko mi mówi ze wyglada to tak (prawie jak wkładka z kasety)
http://www.discogs.com/viewimages?release=486770

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Cze 19, 2013 22:25 
Offline
Warhorse

Rejestracja: Czw Paź 06, 2011 19:41
Posty: 194
A Blood[Rooted wydane w miarę ładnie jest czy raczej typowo dla składaków?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Cze 19, 2013 23:30 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
też mam na kasecie :P ale wkładka jest nieco krótsza ;)
jest kilka wydań więc mogą się różnić, sam miałem kiedyś na cd ale nie pamietam bo to dawno było
znalazłem coś takiego http://www.discogs.com/viewimages?release=370292

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Nie Lip 14, 2013 12:51 
Offline
Hook In Mouth
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sty 13, 2013 20:41
Posty: 45
Miejscowość: Nowa Sól
Mój drugi ulubiony zespół po Megadeth. Ubóstwiam wszystkie płyty do Roots. Oczywiscie najlepsza płyta jak dla mnie to Chaos A.D . Szkoda ze Max odszedł z tak genialnego zespołu :(


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Paź 23, 2013 17:53 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
tak jak obiecałem w shoucie jest post ;)

no dobrze to może swoje przemyślenia zaczne od upadku tej niegdyś zacnej kapeli czyli od Roots ;)

postanowiłem wygrzebać z szuflady nieco zakurzoną kasete w celu bliższego przypomnienia sobie czy coś poza Roots Bloody Roots oraz Ratamahatta jest na niej godnego uwagi
co ciekawe nawet znalazłem, bardzo sympatycznie było sobie przypomnieć świetny Cut-Throat oraz całkiem niezły Spit który niestety został położony wokalnie przez Maxa, nie wiem czy on tam miał sraczke czy zatwardzenie ale mysle że oba jednocześnie :P
z kasetą miałem pewien problem ponieważ 2 kawałki nie nadawały się do słuchania i musiałem sie poratować yt
padło na chwalony Lookaway oraz Dusted
pierwszy jest o tyle ciekawy ze ma całkiem fajny klimat, do tego jest Davis (Korn) i Patton w gościach na wokalu ale to nie zmienia faktu że nadal mi się on nie podoba, o drugim szkoda pisać;)

przesłuchałem sobie także Against, luzna kontynuzacja Roots
generalnie brzmieniowo i wokalnie bardziej mi się podoba od Roots, gdyby posiadał jeszcze jakiegoś hiciora jak poprzednik na pewno byłby to dużo lepszy album niż jest bo w sumie nic specjalnego nie zapadło mi w pamieć (no może Choke, kawałek z Jasonem niezły i jeszcze tam z 2 numery nieco lepsze były ale nie pamietam tytułów)
intrumentale wprowadzaja nieco świeżego oddechu do tej przeciętnej łupaniny ;)

kolejnym albumem z listy jest Nation które okazało się strasznym syfem, nie wiem co się stało z kapelą z Against ale tutaj to się już całkiem pogubili, jedynym wyjątkiem który jako tako da się słuchac jest Politricks, reszta to totalna kupa

epke z coverami oraz Roorback nieco pamietałem, epka to przede wszystkim genialny cover U2, przyzwoicie wyszedł jeszcze Public Enemy oraz od biedy Exodus

na Roorback już czarnuch kombinuje troche z wokalem i pomału zaczyna się wyrabiać czym tak bardzo nie irytuje jak na Against i Nation, wyróżnia się przede wszystkim More Of The Same oraz Corrupted

z kolej cholernie zaskoczyło mnie Dante, kiedy wychodził ten album (2006) mimo kilku prób uznałem go za gówno do kwadratu
troszke sytuacja polepszyła się z czasem, około 2010 dorwałem dvd z Metalmanii 2007 na której były 2 kawałki z Dante - Convicted In Life oraz False które wyszły tam zajebiście, co prawda potem specjalnie jej nie słuchałem ale teraz to calkiem dobra płyta
Fighting On ma super końcówke, Ostia ma super klimacik w srodku (klawisze, skrzypecki) , cała reszta też daje rade (no może poza Dark Wood of Error i Still Flame na końcu)

kiedyś A-Lex wydawał mi się lepszy od Dante ale muszę zmienić zdanie, jest krok w tył, znajduję sie na nim kilka dobrych kawałków ale jednak większość jest wypełniaczy i zapchajdziur (intra i Ludvig Van tragedia)
niezle Moloko Mesto chociaż wokal drażni, muzycznie wyróżnia się Metamorphosis (super intro i outro) ale został położony przez wokal, Sadistic Values juz bardzo dobry, pierwsza czesc spokojna aby w drugiej sie rozbujać nie tracąc przy tym klimatu

pierwsza rzecz na którą można zwrócić uwage na Kairos to brzmienie, po wielu latach nastąpił powrót do thrashu
tytułowy robi dobrze, fajnie wyszedł cover Ministry, fajny klimacik jest w Dialog, czarnuch kombinuje z wokalami chociaż pod koniec czuć lekkie znudzenie bo jest za długi przez co zaczyna męczyć, zabawny Born Strong przez "joł joł jol" :D cover Progidy może być, bonusowy Point Of No Return całkiem niezły
generalnie płyta raczej przeciętna z dobrym brzmieniem i wokalami które po latach w końcu nie męczą uszu
z takim brzmieniem Dante byłby wręcz zajebisty

na nową płytę przyjdzie jeszcze czas ;) w każdym razie tabelka na dzień dzisiejszy wygląda tak:

Arise > Beneath the Remains > Schizophrenia > Chaos > Bestial Devastation Ep/Morbid Visions > Dante > reszta > Nation

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Paź 23, 2013 18:16 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
Z czarnym nie da się ich słuchać. Amen. próbowałem i nie dałem rady. Pamiętam, że któraś z płyt, z z nim miała fantastyczna produkcje, ale już nie pamietam która. Ale spróbuje sobie odświeżyć, zobaczymy co z tego wyjdzie.

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Śro Paź 23, 2013 21:05 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
Kairos jest całkiem niezły, tylko "tego czegoś" zabrakło, żeby to było coś o czym dłużej bym pisał. Na pewno dam im szansę przesłucham nowy album, bo Kairos zwiastował pewną zwyżkę formy, to teraz być może będzie przełom.

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Sepultura
PostWysłany: Czw Paź 24, 2013 21:46 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
Thunder napisał(a):
Kairos zwiastował pewną zwyżkę formy, to teraz być może będzie przełom.


niestety poszli w zupełnią inną strone :roll:

po pierwszych dzwiękach mnie po prostu zatkało, gdybym nie miał napisane Sepultura to bym nigdy na to nie wpadł :shock:
mamy tutaj death metal i rzeźnie (z naciskiem na pierwsze 2 numery) ale muszę przyznać że póki co mi się to nie podoba
wokal mi nie przeszkadza specjalnie chociaż mam wrażenie że jest troche za cicho, dobrze się spisał murzynek ale zdecydowanie lepiej radzi sobie w thrashowym sosie (Kairos)
brzmienie ujdzie w tłoku, nie mam nic przeciwko do takich old-schoolowych płyt pod warunkiem że są to dobre płyty a ta taka niestety nie jest, na dzień dzisiejszy nie podoba mi się żaden utwór (chociaż pierwsze dwa zrobiły najlepsze wrażenie, cover śmieszny)
jeszcze troche z nią powalcze ale raczej się nie zaprzyjaźnimy, no chyba że minie znowu kilka lat i się nieco przeprosimy jak z Dante ale jest to naprawde kiepskich lotów death metal (a raczej pseudo death metal) ;)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 83 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 27 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group