Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Sob Wrz 28, 2024 13:14

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 131 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna

najlepszy/ulubiony kawałek to ?
Disconnect 2%  2%  [ 1 ]
The World Needs a Hero 3%  3%  [ 2 ]
Coming Home 0%  0%  [ 0 ]
Moto Psycho 3%  3%  [ 2 ]
1000 Times Goodbye 14%  14%  [ 9 ]
Burning Bridges 10%  10%  [ 6 ]
Promises 11%  11%  [ 7 ]
Recipe for Hate...Warhorse 5%  5%  [ 3 ]
Losing My Senses 3%  3%  [ 2 ]
Dread and the Fugitive Mind 30%  30%  [ 19 ]
Silent Scorn 0%  0%  [ 0 ]
Return to Hangar 10%  10%  [ 6 ]
When 10%  10%  [ 6 ]
Razem głosów : 63
Autor Wiadomość
PostWysłany: Wto Sty 20, 2009 15:45 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
Yer Blue napisał(a):
Ale dla mnie to to samo skomlenie co w A Mice And Man.


no jesli jednak nie słuchałeś tych kawałków od 5 lat to polecam bo jednak to nie to samo skomlenie :P

Cytuj:
Ha, co do mojego pisarstwa ;), to coż jest to moja pasja. ;) :)
Wkrótce zmierze sie z innymi płytami Megadeth.


łojej :roll:

;)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Sty 20, 2009 15:54 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
Yer Blue, dzięki Ci wielkie za tak szeroką, wyczerpującą i wspaniałą recenzję, traktuję ją jakbym ją przeczytał w największym, najlepszym i najbardziej popularnym magazynie, programie zajmującym się właśnie taką muzyką, powiedziałeś wszystko co sam bym chciał powiedzieć i usłyszeć (z malutkimi różnicami jak np, utwór tytułowy) ale to nie tak istotne, ważne dla mnie jest to że ktoś tak jak ja czuje to samo słuchając twórczości M.

p.s. ogólnie dzięki Wam wszystkim którzy jesteście i tworzycie te forum , dzięki Wam nie czuję się samotny w mojej miłości do M.., żaden wsiuk już mi nie wzbudzi wątpliwości że słucham "szarpidrutów" i że wszyscy co tego słuchają to "półgłówki ubrani w ramoneski umiejący tylko machać łbem, przeklinać i których nie stać na nic elokwentnego, mądrego etc."
w sumie te czasy już minęły ale gdybym teraz kogoś spotkał kto tak by twierdził, już bym się z nim nie kłócił ani nie przekonywał go, po prostu dałbym mu linka na te forum.....)))))))
jesteście wielcy i ja też teraz taki się czuję... howgh!

p.s.2 żułek mi chyba wybaczy zejście z tema... ;)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Sty 20, 2009 15:56 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
hehe wlasnie po to jest to forum ;)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Sty 20, 2009 16:01 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
mro-ziak napisał(a):
Yer Blue, dzięki Ci wielkie za tak szeroką, wyczerpującą i wspaniałą recenzję, traktuję ją jakbym ją przeczytał w największym, najlepszym i najbardziej popularnym magazynie, programie zajmującym się właśnie taką muzyką, powiedziałeś wszystko co sam bym chciał powiedzieć i usłyszeć (z malutkimi różnicami jak np, utwór tytułowy) ale to nie tak istotne, ważne dla mnie jest to że ktoś tak jak ja czuje to samo słuchając twórczości M.


Czuje sie taki dopieszczony ;) Dzieki...
Ciesze sie, że masz podobne odczucia co do tej plyty :)

Mnie tez łapie cos pozytywnego jak widze tyle maniaków Megadeth w jednym miejscu. Gdybym spotkał Was na przełomie wieków to aż bym nie uwierzył ;)
No i co tu dużo gadac, jest jak podejrzewałem - dzieki forum zaczynam częściej wracać do płyt Megadeth, a co za tym idzie lubie se popisać.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 03, 2009 17:25 
Offline
Sleepwalker

Rejestracja: Wto Lut 03, 2009 13:33
Posty: 572
płyta, która przywróciła mi wiarę w ten band ;) - po smutnym i pop-rockowym "Risk"

przyznam - mocno nierówna to płyta, gdyż obok naprawdę dobrych: 1000 Times Goodbye, Burning Bridges, Recipe for Hate...Warhorse, Return to Hangar czy Disconnect (wiem prosty, ale wciagający) i najlepszego When ;) znajdują tu się przeciętne kompozycje (The World Needs a Hero, Moto Psycho, Promises - tak nie ma pomyłki - łzawa balladka dla panienek ;) ) czy Dread and the Fugitive Mind

czasem wracam i zapuszczam sobie "The World Needs A Hero", ale słucham wyrywkowo tylko tych lepszych numerów ;)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 03, 2009 18:50 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Gru 23, 2008 21:40
Posty: 487
Miejscowość: Łódź
Poczułem się właśnie jak panienka lubiące łzawe balladki... ale jestem z tego dumny :lol:
Troche mnie zaskoczyło że nie lubisz DATFM - ten kawałek raczej postawiłbym obok return to hangar i disconnect niż koło when czy tytułowego

EDIT: miałem na myśli Promises a nie When


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 03, 2009 23:15 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
Anka napisał(a):
znajdują tu się przeciętne kompozycje (The World Needs a Hero, Moto Psycho, Promises - tak nie ma pomyłki - łzawa balladka dla panienek ;) ) czy Dread and the Fugitive Mind


uuu Aniu podpadłaś mi tym DATFM, wypiepszony kawałek tak jak wszyskie które Ci się podobają na tej płycie.., powiedz co w nim według Ciebie jest nie tak??


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 03, 2009 23:46 
Offline
Sleepwalker

Rejestracja: Wto Lut 03, 2009 13:33
Posty: 572
Cytuj:
uuu Aniu podpadłaś mi tym DATFM, wypiepszony kawałek tak jak wszyskie które Ci się podobają na tej płycie.., powiedz co w nim według Ciebie jest nie tak??


słuszna uwaga, bowiem nastąpiła pomyłka! "Dread and the Fugitive Mind" - toć to zaraz za "When" najlepszy numer na płycie (i jeden z mych ulubionych)!!! powinien znaleźć się w pierwszej grupie utworów, a zamiast niego miałki "Losing My Senses"

mea culpa! :oops: mea culpa!

dzięki za szybką reakcję, nie śpicie! ;)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 03, 2009 23:51 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
Anka napisał(a):

mea culpa! :oops: mea culpa!

dzięki za szybką reakcję, nie śpicie! ;)


wiesz, jak jakaś kobieta (wyczekiwana i aktywna :D ) się pojawia to nie sposób nie zareagować :mrgreen: ...

tylko gdzie jest Maciej :?: :?: :?: :?: :lol: :lol:


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 03, 2009 23:54 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
Anka napisał(a):
znajdują tu się przeciętne kompozycje (The World Needs a Hero, Moto Psycho


szkoda ze tutaj nie ma pomyłki, zwłaszcza jeśli chodzi o tytułowy :roll: ;)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Wrz 19, 2009 21:35 
Offline
Rattlehead
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 01, 2009 22:57
Posty: 1681
Miejscowość: Katowice
Pierwszy album Megadeth, jaki wpadł w moje ręce. Spodobał mi się średnio na początku, ale miałem dokładnie tak jak jakiś mądry człowiek porównał Mega z wódką... ;) Z każdym przesłuchaniem coraz bardziej mi się podobał. A teraz jest to dla mnie płyta absolutnie perfekcyjna, nie ma ani jednego słabego momentu, uwielbiam wszystkie kawałki. Dla mnie co najmniej 10/10 :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Mar 16, 2011 21:41 
Offline
Rattlehead
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 01, 2009 22:57
Posty: 1681
Miejscowość: Katowice
Jak myślicie, czy teksty Warhorse lub When mają jakiś związek z Metalliką? :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Kwi 22, 2011 20:07 
Offline
The Disintegrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 16, 2010 16:11
Posty: 251
Zapuscilem sobie dzisiaj i pomyslalem, by podzielic sie z wami tutaj wrazeniami ;p.
Plyta calosciowo przypomina w sumie CTE. Duzo tutaj takich nieliniowych i nietuzinkowych kawalkow jak np. tutaj tytulowy i Recipe for Hate, a na CTE Captive Honour. Zaczyna sie chyba najprostszym na plycie Disconnect. Dosc chwytliwe riffy, niby fajna solowka, prosta i nieskomplikowana budowa. Bez szalu, 6/10. Potem juz lepszy kawalek tytulowy, ktory zaczyna sie fajnie, fajne przerywniki z tymi "gadankami", niezle zaspiewany refren, potem dosc fajna galopujaca czesc z solowka i powrot, niby tez bez szalu, ale to jednak lepszy kawalek, spokojnie dam 7/10. Moto Psycho, drugi prosty i nieskomplikowany w budowie kawalek, jeden z najslabszych na plycie. 5/10. I potem 1000 Times Goodbye, calosciowo podobny do tytulowego prze te "gadanki" i przerywniki. Nawet wpada w ucho. 7.5/10. Burning Bridges to zdecydowanie jeden z mocich faworytow, swietne riffy, solowki i wokale, bardzo fajny refren, 8.5/10. Potem mamy Promises, czyli ta "balladke dla dziewcyznek". Moze i jestem pizda, ale lubie ten kawalek ;p Na wyroznienie tutaj zasluguja bardzo ladna solowka. 7/10. Recipe For Hate to kolejny nietuzinkowy kawalek z tymi wszystkimi "gadankami" w stylu tytulowego i 1000 Times. Tutaj na wyroznienie zasluguje ladna praca basu, akustyczne solowki, ale nie specjalnie mi sie on podoba, 5.5/10. Losing My Senses to taki kawalek troche w stylu ich kolejnej plyty, czyli TSHF, bardzo kojarzy mi sie z kawalkami typu Truth Be Told, lub Something That I'm Not. Calosciowo sredni, 5.5/10. Potem mamy Dread and The Fugitive Mind, faworyt wielu tutaj, nawet niezly kawalek, spokojnie moge dac mu to 7/10. Silent Scorn traktuje jako ciekawostke, ale ladnie zamyka koncerty ;p I wreszcie Return To Hangar, moj faworyt. Ostry kawalek, Pitrelli na prawde pokazal co potrafi, calosciowo swietna robota i fajne nawiazanie do Hangara 18, wiec 9/10. (Hangar 18 ma u mnie 9.5/10 ;p). No i zamykajacy kawalek, w ktorym nie znalazlem nic ciekawego procz blizniaczego podobienstwa w konstrukcji do Am i Evil, ani wokal ani riffy ;/ 3/10.
Plytka calosciowo dla mnie na 7.5/10.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Kwi 22, 2011 20:35 
Offline
Rattlehead
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 01, 2009 22:57
Posty: 1681
Miejscowość: Katowice
Moim zdaniem Disconnect zasługuje na więcej, niż 6/10. Jako otwieracz może sprawiać dziwne wrażenie, ponieważ nie ma 'pierdolnięcia', ale jest za to świetny wokal, chwytliwy refren a część instrumentalna od 2:20 do 4:20 jest dla mnie genialna i porywająca. Moto Psycho również oceniłbym wyżej. Nic przełomowego tam nie ma, ale kawałek daje radę. Recipe for hate to dla mnie czyta dycha. Świetny bas, akustyczne solo, niezły tekst i ten riff od 2:21 grany coraz szybciej zawsze sprawia, że łeb zaczyna mi machać :) Obroną Losing my senses może niech zajmie się Mateusz ;) Ja od siebie powiem tylko, że nie widzę w nim podobieństwa do TSHF, a szczególnie do Truth be told, który ewentualnie przypomina mi Recipe, jeśli już bawimy się w porównania :)
No i When... Utwór do którego musiałem się najdłużej przekonywać. Faktycznie, przypomina Am I evil? Moim zdaniem jeszcze z delikatną domieszką Call of Ktulu. Podoba mi się tekst, który zawsze mi się kojarzy z wylewaniem żali w stronę Metalliki. Uwielbiam riff i solówkę od 6:30, miażdży :)
Generalnie jako całość TWNAH to dla mnie 10/10 i obiekt kultu :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Kwi 22, 2011 22:47 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
jako że słucham Mega dość długo, śledzę ich karierę z płyty na płytę, i muszę powiedzieć że w staniu załamania (czytaj RISK), po ukazaniu się tej płyty pamiętam tyle że;

muszę zaznaczyć że nie czytałem absolutnie żadnych wiadomości jak ma brzmieć następna płyta, jakoś wyszło tak że po prostu tylko czekałem z bijącym sercem na następną płytę i..

oczywiście sama okładka dawała już nadzieje że powrót do korzeni musi nastąpić z tą płytą.., słuchając pierwszego utworu jednak nie byłem do końca przekonany.., wydawał się mi bardzo lekki, przyjemny melodyjny.., lecz solówka już mnie powaliła na kolana.., i wiedziałem że dalej może być już tylko lepiej, i tak było..,

nie będę się rozpisywał jak bardzo ten album cenię i ile dla mnie znaczy..

co do WHEN.. wyobraźcie sobie że am i evil słyszałem po us łyszeniu when.., więc wiadomo który mi się bARDZIEJ PODOBA ;)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Kwi 24, 2011 14:36 
Offline
Hook In Mouth

Rejestracja: Nie Kwi 10, 2011 12:45
Posty: 34
Każda Megapłyta ma dla mnie jakieś tam szczególne znaczenie, nie inaczej jest z TWNAH. To pierwsze oryginalne wydawnictwo jakie kupiłem (MC, 2001, świeżo po premierze) znając KIMB, SFSGSW i RIP. Początkowo była mi obojętna, ale z czasem cholernie polubiłem tą płytę, stawiam ją na równi np. z UA, bardzo wysoko. Ma strasznie dobre brzmienie, tak dobre jak Youthanasia, jest wyjątkowo dobrze zaśpiewana i bardzo zróżnicowana. Nie wiem czy istnieje inna płyta Megadeth tak urozmaicona jak ta. Słabszym momentem jest wg mnie tylko Losing My Senses. Szczególnie dobry numer tytułowy, chwytliwy przebojowy Moto Psycho, dzieła w postaci 1000 Times Goodbye czy Recipe For Hate...Koncertowe wałki to ewidentnie Dread And The... i Return To Hangar. Szkoda, że nie grane live. Wpada też w ucho Burning Bridges, kapitalnie zbudowana piosenka. A When to taki eksperyment - jest na pewno ciekawy, coś jak zrobili Judasi na Angel Of Retribution w postaci Lochness. Zespoły o takim stażu i takich możliwościach mogą takie rzeczy tworzyć, jak dla mnie i to na plus. Ogólnie 9/10, jedyne co brakuje, to może jakiejś werwy, która jednak potem wróciła. Ale to taka właśnie płyta, technicznie i klimatycznie cudowna, ale nie tyle czadowa (jak Endgame) co refleksyjna, ciut podchodzi po TSHF i jest być może jakąś jej zapowiedzią.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Maj 02, 2011 14:44 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
O ile UA osłabł, to juz The World Needs A hero stał sie w moich oczach klasyczna pozycja Mega. Zadziwia mnie za to do dzis tylko beznadziejny poczatek, jak mozna w ogole dac na otwarcie takiego przymulacza (to nic, że przyjemnego) jak Disconect, a potem wrzucic takie marnosci jak TWNAH i Moto psycho.
Za to od 1000 Times Goodbye zaczyna sie prawdziwe mistrzostwo. Plus, że zawsze mozna sobie właczyc płyte od czwartego utworu. Drugi plus, że to wyjatkowo długa płyta, wiec po wymazaniu z pamieci dwoch wypełniaczy dostajemy wciaz około 50 minut muzyki, czyli wciaz dłużej niz srednia płyt Megadeth.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lis 27, 2011 19:52 
Offline
Black Swan
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lis 24, 2011 00:14
Posty: 84
Miejscowość: Bydgoszcz
Moimi faworytami są 1000 Times Goodbye, Dread And The Fugitive Mind, Disconnect.
Głos idzie na Dread.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Gru 05, 2011 19:09 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
Fantastyczny album, jeden z najlepszych Megadeth! Wiem, że teraz wypowiadam kontrowersyjną rzecz, ale naprawdę cenię ten album bardzo, bardzo wysoko.

Ocenki i ewentualne krótkie komentarze:

1. Disconnect: uwielbiam riff i ten moment, gdzie grę prowadzi bas. Spokojne solówki. 9/10
2. The World Needs a Hero: Świetne intro perkusyjne. 8/10
3. Moto Psycho: idealny kawałek do samochodu. 8/10
4. 1000 Times Goodbye: uwielbiam tekst i solówki. 9/10
5. Burning Bridges: ten kawałek akurat często opuszczam, chociaż ma świetny riff i solówki. 8/10
6. Promises: moim zdaniem najlepsza ballada Megadeth. 10/10
7. Recipe for Hate... Warhorse: DLACZEGO ONI NIE GRAJĄ TEGO NA ŻYWO? Ten kawałek miecie, przecież solówki to istne cudo. Jeden z najlepszych kawałków Megadeth jaki kiedykolwiek powstał. 10/10
8. Losing My Senses: spokojny kawałek. 7/10
9. Dread and the Fugitive Mind: setlista każdego koncertu powinna być otwierana tym numerem. 10/10
10. Silent Scorn: spokojny instrumental, ale niezbyt porywa. 7/10
11. Return to Hangar: dobry kawałek, ale bez Hangar 18 granym przed nim mało znaczy. 7/10
12. When: właściwie oprócz solo, to nic wielkiego. 7/10

Ocena: 100/120 = 83 %. 8.3/10

Podsumowanie: Najlepiej wyprodukowana płyta Megadeth, świetny lineup, osobiście bardzo żałuję, że DeGrasso i Pitrelli nie grają już w Megadeth. A album sam w sobie uwielbiam.

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Gru 05, 2011 20:21 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 06, 2011 15:58
Posty: 822
Tak szczerze mówiąc to ten album nigdy mnie nie urzekł.. I to chyba ja piszę kontrowersyjną rzecz bo z tego co czytałem to większości album się podoba :roll: Po prostu jakoś do mnie nie trafił, brakuje mu "tego czegoś", choć ma dobre momenty. Ale dam mu jeszcze szansę - później przesłucham i może coś się zmieni. :)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 131 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group