Megadeth Info Forum

Gdzies czytałem, że z Wrocka tez ma byc specjalny autokar za podobna cene. Wiec moze z Wrocka lepiej wyruszyć?
Druga kwestia to chciałbym przyjechac tak na 3-4 czerwca do Wrocka. Głownie przez to, że wracałbym z Jaworzna, koncert Mega jest czasowo i miejscowo bardzo po drodze w wyprawie do Pragi, az grzech z tego nie skorzystac Z drugiej strony chciałbym byc przynajmniej dobe w Pradze i troche pozwiedzac. Rodzi sie wiec pytanie: ile czasu w Pradze przewiduje wycieczka tym specjalnym autokarem (powiedzmy z J.G.)?

My (przynajmniej ja i Aga) jedziemy transportem, który załatwiałem. Nie wchodzi w rachubę żadne dosiadanie się. Proszę zatem o określenie, najpóźniej do jutra, czym jedziecie. Zaklepałem w końcu 5 miejsc, więc muszę szybko poinformować gościa o ewentualnej redukcji. Nie mam zamiaru się później głupio tłumaczyć. Chcę już mieć ten temat za sobą.

Dobra, w takim razie jeśli chodzi o mnie, to nic się nie zmienia - jadę specjalnym transportem załatwianym przez Mateusza z Jeleniej Góry i żadnych kombinacji. Przynajmniej u mnie w grę nie wchodzą żadne inne transporty, żaden Wrocław i inne tego typu pomysły - wszystko było już w końcu ustawione. Yer Blue, tak ogóle to skąd żeś sobie wymyślił ten Wrocław? Co Ty chcesz tam robić tyle czasu?

Zgadzam się też z tym co Mroziak pisał w temacie o Metalfeście, na który to też rozważam wyjazd - gdyby Megadeth grało w ostatnim dniu festiwalu, czyli 3-ego, to można by było jakoś te dwa koncerty elegancko połączyć, a tak będzie się trzeba tłuc całą Polskę spowrotem do domu żeby potem znowu nazad zapierdzielać do Pragi. No ale trudno, nie można mieć wszystkiego, ważne że w ogóle jest na co jeździć

Skoro masz te miejsca zaklepane to jedziemy z Jeleniej. Sprawa zamknieta.



Chce tam przeczekac ze 2 dni u znajomego, w drodze z Jaworzna do Jeleniej, ot i wszystko.



Ja chce tak wykombinowac by juz do domu nie wracac na te 2 dni miedzy koncertami. Ale tak naprawde wszystko to są plany, podejrzewam, że dopiero w maju zapadna ostateczne decyzje. Póki co pewne jest, że dotre do Jeleniej na 5 czerwca wieczorem lub 6 rano.

Aa, jak znajomy, to inna sprawa..
2 dni tylko? Jeśli dobrze liczę to między 1-ym i 6-ym są przynajmniej 4 dni. Chcesz na Metalfeście zostać na więcej niż jeden dzień ?

No dokładnie, ja póki co nie mam zamiaru jeszcze zaprzątać sobie tym głowy. Zresztą jeśli spotkamy się na Soni, to też będzie okazja, żeby o tym pogadać.

Me too.

Jeśli Tobie będzie wygodniej/taniej itd. z Wrocka, to nie ma problemu. Ja nikomu nic nie narzucam. Chcę tylko w razie czego uprzedzić gościa.

Z wrocławia do jeleniej jest dużo połączeń - tutaj możesz sprawdzić - www.krycha.pl (prywatny przewoźnik) i www.pks.jgora.pl
Najwygodniej będzie Ci przyjechać 6 czerwca rano, daleko nie jest . No chyba, że 5 czerwca wieczorem zrobimy przedkoncertową imprezę

Nie, tylko jeden dzien na Metalfest mnie interesuje. Ale w Jaworznie z kolei mam wójka To bym przenocował i wyjechał 2-ego. 3 i 4 we Wrocku. Nad 5 moznaby sie zastanowic. Kto wie moze przedkoncertowa impreza w Jeleniej
Moze jakos te 4 dni da sie zapełnic.



U mnie jest tak, że jesli jade na Metalfest to Soni odpada. Z poczatku byłem prawie pewny wyjazdu na Soni ale ostatnie setlisty Mega spowodowały, że wole jechac do Jaworzna. Ale za dużo z tym kombinacji sie porobiło, pewna jest tylko Praga na ten moment. Reszta sie zobaczy.

Mateusz - niech zostaje jak jest.
Aga - impreza przedkoncertowa - bardzo chętnie

Ten to ma sobie dobrze! Wszędzie jakaś rodzina. W Gdańsku tak samo

Szkoda. Ja tak na 75% będę i tu i tu.

No czemu nie, ewentualny przyjazd do Jeleniej 5-ego też mógłby być. Zresztą nawet jeszcze nie wiem jak to u mnie wygląda z dojazdami. Ale tak jak pisała Aga - myślę, że w razie czego nie będzie problemu ze znalezieniem tam jakiejś taniej mety (nie mylić z Metą )

o super

http://www.noclegi.jga.pl/cennik.html polecam !

Jesli Mroziak zdecydowałby się na wcześniejszy przyjazd i wzielibyscie pokoj 3 osobowy to by wyszlo jeszcze taniej

Mat, widzę ze trochę się zbulwersowałeś

ale spoko, ja tylko się głośno zastanawiałem, zostaje jednak tak jak bylo na początku, czyli jedziemy z JG i myslę że puiątego nie będzie problemu zjawić się na przed koncertowy melanż

ja znowu mam brata w Krakowie i tak się zastanawiam czy u niego nie przeczekam do Pragi po tym Jaworznie, zawsze to bliżej niz gnać z powrotem do Wawy..

Jak człowiek nie zastosuje emotki, to ludzie już zarzucają takie rzeczy. Nie zbulwersowałem się, spokojnie. Chodzi mi tylko o ostateczne wyjaśnienie wszystkiego i tyle Jeśli komuś jest wygodniej, to może spokojnie jechać z Wrocka, zwłaszcza, jeśli koszt podróży ma się przez to zmniejszyć. Ja chcę tylko ewentualnie teraz o tym wiedzieć.

Genialny pomysl.
W takim ukladzie moznaby przyjechac tego 5 wczesna pora i bedzie o jeden dzien do przodu.

Przyjeżdżajcie nawet tego 5-tego. Ode mnie dostaniecie wódkę, oprowadzenie przez miasto, jedzenie, tylko nocleg w Waszym zakresie

Mat nie napinaj się, to moja domena i nie ściemniaj że Cię troszkę złość wzięła na nasze (moje) kominacje , widać to było w każdym słowie ale fakt, emotek brakuje u Ciebie

ale odbiegam od tematu

bardzo podoba mi się pomysł przyjazdu dzień wcześniej, tym bardziej że nagle mój wyjazd na Mega stanął pod znakiem zapytania...

Ale ja się naprawdę nie denerwuję Możecie się zjawić dzień wcześniej, bo ja u Ojca i tak wezmę 2 dni wolnego, więc jak skończę robotę, to będę miał od południa cały dzień wolny i mogę pić od 5 czerwca. Trza będzie pomyśleć nad Waszym lokum tylko

a ja mam niestety przykre wieści.., z ogromnym żalem muszę poinformować że niestety nie będzie mnie na tym koncercie..., czasami tak się zdarza że w grę wchodzą trudne wybory i właśnie przed takim zostałem postawiony, dokonałem wyboru z ciężkim sercem..

przepraszam Was, tych z którymi miałem dzielić te niezapomniane chwile, szczególnie Ciebie Piotrku, bardzo chciałem się z Wami spotkać i zaszaleć.., może uda mi się pojechać na Metalfest ale to też stoi pod znakiem zapytania...

jednak świat się jutro nie kończy, ani też na koncercie w Pradzę, więc liczę na to że wcześniej czy później gdzieś się spotkamy

pozostaje kwestia pozbycia się biletu, MAt, pytanie do Ciebie, nie masz kogoś kto by odkupił?, mieszkasz najbliżej miejsca koncertu więc może i ktoś chętny się znajdzie?

a może ktoś z forum ma ochotę na ten bilet? cena do uzgodnienia...

jeszcze raz podkreślam jak bardzo mi jest przykro że nie jadę..

Mam nadzieję, że jednak sobie jajca robisz z powodu 1 kwietnia, ale jeśli nie, to WIELKA szkoda i wtedy pomyślę, co z biletem.

Ja również poczekam do jutra z nadzieją, że Mroziak to wszystko odszczeka
A jeśli nie, to nie będę szczędził słów

Fakt, niefortunny dzień wybrałem na taką żałośną informację, tym bardziej że jest ona prawdziwa , naprawdę przykro mi panowie ale jestem bezsilny akurat w tej kwestii, wszystko się popierdoliło totalnie.