Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Wto Lis 26, 2024 23:35

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 254 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna

wiadomo ;)
Sudden Death 2%  2%  [ 1 ]
Public Enemy No. 1 6%  6%  [ 3 ]
Whose Life (Is It Anyways?) 6%  6%  [ 3 ]
We the People 4%  4%  [ 2 ]
Guns, Drugs & Money 2%  2%  [ 1 ]
Never Dead 11%  11%  [ 6 ]
New World Order 9%  9%  [ 5 ]
Fast Lane 11%  11%  [ 6 ]
Black Swan 17%  17%  [ 9 ]
Wrecker 2%  2%  [ 1 ]
Millennium of the Blind 4%  4%  [ 2 ]
Deadly Nightshade 11%  11%  [ 6 ]
13 17%  17%  [ 9 ]
Razem głosów : 54
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 16:03 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
bialkomat napisał(a):
Kurcze, czy z moimi uszami jest coś nie tak, że widzę w nim tylko zwykłego średniaka?.. ;)
Też się dziwię cały czas. Obok MOTB, to najgorszy utwór na płycie (jak dla mnie).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 17:12 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Paź 23, 2011 19:00
Posty: 157
Przesłuchałem już płytkę kilkanaście razy i wyrobiłem sobie o niej jako takie zdanie. Moim zdaniem najlepsze na płycie NWO, FL, BS. Najgorsze SD, MOTB, 13. Reszta utworów średnio mi się podoba, takie dosyć przebojowe, dobrze wpadające w ucho granie, nadające się do radia lub do słuchania podczas jazdy samochodem. Większość z nich przelatuje jednak bez echa jednym uchem wpadając drugim wypadając. Podobnie solówki; bardzo ich dużo bardzo sprawnie zagrane ale mało która ma jakiś swój charakter, w mym odczuciu jedna podobna do drugiej. Ogólnie na plus: dobre brzmienie choć brzmienie Engame bardziej mi odpowiadało, drugi plus to wokal Dejwa. Do plusów w porównaniu do poprzedniczki należy zaliczyć lepsze refreny. Niestety na Engame niektóre refreny były wręcz taneczne tutaj jest pod tym względem dużo lepiej. Na minus: Jednostajność; wszystkie utwory (no powiedzmy z wyjątkiem słabego 13) utrzymane w jednakowych, średnich tempach, brak jakichś petard typu TDWF! lub HC. Podsumowując płyta trochę równiejsza od Endgame ale moim zdaniem także od niej słabsza. Płyta ogólnie niezła, taka powiedzmy średnia, były lepsze i dużo lepsze ale i dużo gorsze w dorobku Mega. Jeżeli by się bawić w jakieś oceny to moja byłaby powiedzmy 5/10.

P.S. Mój głos w ankiecie poszedł na FL :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 19:17 
Offline
Hook In Mouth
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Lip 06, 2011 18:39
Posty: 26
Nie wiem czemu oceniacie tak nisko MOTB. Genialny tekst, melodia, wokal. Co do solówek to najlepsza jest na Deadly Nightshade ( zalatuje mi DragonForcem ). Nie wiem czemu, nie możecie dostrzec piękna tej płyty....


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 19:58 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
Z premedytacją ominąłem ten temat na kilka dni, ba, w ogóle prawie nie wchodziłem na forum.

Ocenię każdy kawałek po kolei:
1. Sudden Death: dobry, ale niezbyt urzekający. W pewnym momencie zalatuje mi disco. Solówki są, żeby być. Gdybym mógł umieścić go na którejś, ze starszych płyt, to byłoby to SFSGSW. 6,5/10
2. Public Enemy No.1: dobry na singiel, bo chwytliwy. Pasowałby do CTE. 7/10
3. Whose Life (Is It Anyways?): świetny na singiel, bardzo chwytliwy, prosty riff. Idealny na PSBWIS. 7,5/10
4. We The People: Youthanasia się przypomina. Dobry, w miarę prosty, ale mnie nie porywa. 7/10
5. Guns, Drugs & Money: mamy reprezentanta Risk! Kompletnie go nie kupuję. Plus za solówkę. 4/10
6. Never Dead: Chyba jeden z nielicznych, który pasowałby do KIMB. Brzmi cholernie agresywnie, chyba najbardziej agresywny na całej płycie. Dobra robota. 7/10
7. New World Order: Od samego początku bardzo na plus. Świetny riff przyśpieszenie czyli to, co w Megadeth lubię najbardziej. Chciałbym go na TWNAH. Dobre solówki. 9/10
8. Fast Lane: chodzi mi po głowie, jest niebywale wściekły, kolejny utwór na KIMB. 8/10
9. Black Swan: kupuję go tylko ze względu na fajne, płynne przejście gitarą prowadzącą z FL. CTE się przypomina. 8/10
10. Wrecker: spodobał mi się dopiero po kilku przesłuchaniach, ale takie kawałki lubię najbardziej. Genialny tekst, fajne solówki. Rust in Peace oczywiście. 9/10
11. Millenium Of The Blind: jedna z najlepszych półballad Megadeth. Dlaczego to nie wyszło oficjalnie wcześniej? Istne cudo! Ale to też jedyny utwór, którego nie widziałbym nigdzie indziej. 9,5/10
12. Deadly Nightshade: Reprezentant... Black Albumu/Load Metalliki! Na pierwszym byłby jednym z najlepszych, na drugim najlepszym utworem. Poważnie, gdyby tam był głos Jamesa w życiu bym nie poznał, że to Megadeth. No może po solówkach, Kirk nie zagrałby tak dobrych ; P. Ten śmiech na początku nadaje temu utworowi charakteru. Jest świetny i wydaje mi się taki inny, totalne zaskoczenie. Gdybym już musiał, to wylądowałby na TWNAH. 10/10!
13. 13: Dobry, ale nie porywający. Cieszą solówki, które na początku zupełnie nie pasują do klimatu, a tak naprawdę go tworzą. Brakuje mi takich w IMDH. Zbyt bardzo chyba oddaliście się słowom Davida. 8/10

Ogólna ocena: 100,5/130 = 77.3 %. 7,73/10

Plusy:
- świetny Drover udowodnił, że jednak zasługuje na miano perkusisty Megadeth,
- naturalne solówki, nie odniosłem wrażenia, że są robione na siłę,
- płyta wydaje się świeża, trudno się nią zmęczyć,
- głos Dave'a,
- powrót Ellefsona.

Minusy:
- utwór numer 5.,
- czasami mam wrażenie, że DN zupełnie różni się produkcją od innych utworów.
- zbyt "miękkie" zakończenie, brak kopa, który sprawiłby, że chce się odtworzyć tę płytę raz jeszcze.

Podsumowanie: Jeśli tym albumem Megadeth miałoby zakończyć karierę, to byłoby dobre zakończenie. Troszkę nudzi na początku, jednakże w środku zaczyna kopać, by łagodnie wyprowadzić nas w przyszłość. Bardzo dobra produkcja, chyba jedna z najlepszych w historii Megadeth, Johnny K - zostań z nami! Megadeth ameryki nie odkrywa, jednak eksploatuje ją w stopniu maksymalnym. Tego oczekuję od Megadeth, bo wiem, że Dave już prochu nie wymyśli. A skoro dobrze go używa, to niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba. Bardzo dobry album, prawie 8/10 to u mnie bardzo wysoko. Tak trzymać!

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 21:18 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
yaku napisał(a):
12. Deadly Nightshade: Reprezentant... Black Albumu/Load Metalliki! Na pierwszym byłby jednym z najlepszych, na drugim najlepszym utworem. Poważnie, gdyby tam był głos Jamesa w życiu bym nie poznał, że to Megadeth.

O, o, o. Też to zauważyłem właśnie i pisałem nawet o tym.
yaku napisał(a):
Jeśli tym albumem Megadeth miałoby zakończyć karierę, to byłoby dobre zakończenie.

Nie bardzo. Na tle dyskografii wypada jednak przeciętnie, choć nie wiem czy stać Megadeth na coś lepszego obecnie.
yaku napisał(a):
ardzo dobra produkcja, chyba jedna z najlepszych w historii Megadeth, Johnny K - zostań z nami!

Tu się zgodzę. Na początku uważałem (po przesłuchaniu PEN1 i reszty kawałków, które się pojawiły w necie w różnych jakościach), że produkcja jest kiepska, ale teraz jestem pewny, że przebiła (jak dal mnie) TWNAH, który uważałem za najlepiej wyprodukowany album Megadeth.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 22:42 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
mateusz napisał(a):
Nie bardzo. Na tle dyskografii wypada jednak przeciętnie, choć nie wiem czy stać Megadeth na coś lepszego obecnie.


A u mnie jest w pierwszej piątce albumów Megadeth, myślę.

mateusz napisał(a):
Tu się zgodzę. Na początku uważałem (po przesłuchaniu PEN1 i reszty kawałków, które się pojawiły w necie w różnych jakościach), że produkcja jest kiepska, ale teraz jestem pewny, że przebiła (jak dal mnie) TWNAH, który uważałem za najlepiej wyprodukowany album Megadeth.


Tak, tak, jeśli chodzi o produkcję jeśli nie przebiła TWNAH to przynajmniej stoi na jej poziomie.

mateusz napisał(a):
O, o, o. Też to zauważyłem właśnie i pisałem nawet o tym.


Zaraz przeczytam : )

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 23:15 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
Ktoś pytał kto pisał utwory. Sprawdziłem na angielskiej wikipedii i... sami zobaczcie :shock: :shock: :shock:

http://en.wikipedia.org/wiki/Thirteen_(Megadeth_album)

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 23:29 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Paź 23, 2011 19:00
Posty: 157
Mi natomiast Deadly Nightshade w ogóle nie skojarzyło mi się z Metalliką. Moim zdaniem w ogóle nie metallikowy numer. A żeby był najlepszy na Load?? Hmm.. lepszy od THJB, UIS, BM, Cure, TW albo TOT?? :shock: Do Czarnego to już w ogóle nie pasuje, całkowicie inne klimaty.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 23:50 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
słuchajac 13 doszedłem do wniosku ze to taka nowoczesna Youthanasia tylko w gorszym wydaniu
mam wrażenie ze na Endgame rudy chciał sie pochwalić Chrisem (stąd te solówki), do tego 20 lepie RIP a potem Big4, a tutaj poprzez producenta chcieli trafić do radia skąd taki a nie inny klimat płyty, jeżeli faktycznie aż tyle numerów wspóltworzył Johnny K to słabo to swiadczy o rudym

jezeli to pójdzie tym tropem to szykuje sie Risk part 2, nie wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 23:59 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
Noname napisał(a):
Mi natomiast Deadly Nightshade w ogóle nie skojarzyło mi się z Metalliką. Moim zdaniem w ogóle nie metallikowy numer. A żeby był najlepszy na Load?? Hmm.. lepszy od THJB, UIS, BM, Cure, TW albo TOT?? :shock: Do Czarnego to już w ogóle nie pasuje, całkowicie inne klimaty.


Oczywiście, jedynie UIS może się z nim równać. Reszta kawałków, no cóż... Są może i dobre, ale zdecydowanie od DN gorsze.

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 00:00 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Paź 23, 2011 19:00
Posty: 157
Żułek napisał(a):
słuchajac 13 doszedłem do wniosku ze to taka nowoczesna Youthanasia tylko w gorszym wydaniu
mam wrażenie ze na Endgame rudy chciał sie pochwalić Chrisem (stąd te solówki), do tego 20 lepie RIP a potem Big4, a tutaj poprzez producenta chcieli trafić do radia skąd taki a nie inny klimat płyty, jeżeli faktycznie aż tyle numerów wspóltworzył Johnny K to słabo to swiadczy o rudym

jezeli to pójdzie tym tropem to szykuje sie Risk part 2, nie wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki


No tak o radiowym charakterze utworów pisałem (to nawet nie zarzut a stwierdzenie faktów po prostu), natomiast relacji we współtworzeniu materiału pomiędzy Johnym a Dejwem nie znam ale nie jest chyba tak najgorzej.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 00:01 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Paź 23, 2011 19:00
Posty: 157
yaku napisał(a):
Noname napisał(a):
Mi natomiast Deadly Nightshade w ogóle nie skojarzyło mi się z Metalliką. Moim zdaniem w ogóle nie metallikowy numer. A żeby był najlepszy na Load?? Hmm.. lepszy od THJB, UIS, BM, Cure, TW albo TOT?? :shock: Do Czarnego to już w ogóle nie pasuje, całkowicie inne klimaty.


Oczywiście, jedynie UIS może się z nim równać. Reszta kawałków, no cóż... Są może i dobre, ale zdecydowanie od DN gorsze.


Oczywiście wszystkie wymienione są lepsze :) Nie mówiąc o Czarnym albumie gdzie wszystkie kawałki miażdżą DN ;)

Ale żeby nie było; nie ja rozpocząłem te porównywania ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 00:06 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
Noname napisał(a):
natomiast relacji we współtworzeniu materiału pomiędzy Johnym a Dejwem nie znam ale nie jest chyba tak najgorzej.


tak napisali na wiki ;) sie okaże jak ktos kupi płyte ;)
chodzi mi oto ze na CW oraz Risk też osoby z poza zespołu miały wpływ na utwory i wyszło z tego co wyszło :roll:

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 00:12 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Paź 23, 2011 19:00
Posty: 157
Żułek napisał(a):
Noname napisał(a):
natomiast relacji we współtworzeniu materiału pomiędzy Johnym a Dejwem nie znam ale nie jest chyba tak najgorzej.


tak napisali na wiki ;) sie okaże jak ktos kupi płyte ;)
chodzi mi oto ze na CW oraz Risk też osoby z poza zespołu miały wpływ na utwory i wyszło z tego co wyszło :roll:



No tak, ale jak już ustaliliśmy Breadline wymiata :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 00:12 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
Noname napisał(a):
Oczywiście wszystkie wymienione są lepsze :) Nie mówiąc o Czarnym albumie gdzie wszystkie kawałki miażdżą DN ;)

Ale żeby nie było; nie ja rozpocząłem te porównywania ;)


Żaden, ale to kwestia indywidualna. Jak widzisz jest duża rozbieżność wśród fanów Megadeth na temat poszczególnych kawałków z 13, a co dopiero między nami. Ty uważasz, że Lulu jest lepsze od 13, co już samo w sobie świadczy, że w kwestii gustu się nie dogadamy. Jak dla mnie np. Rust in Peace miażdży wszystko co wydała Metallica.

Ale nie offtopujmy. ;)

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 00:14 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Paź 23, 2011 19:00
Posty: 157
yaku napisał(a):
Noname napisał(a):
Oczywiście wszystkie wymienione są lepsze :) Nie mówiąc o Czarnym albumie gdzie wszystkie kawałki miażdżą DN ;)

Ale żeby nie było; nie ja rozpocząłem te porównywania ;)


Żaden, ale to kwestia indywidualna. Jak widzisz jest duża rozbieżność wśród fanów Megadeth na temat poszczególnych kawałków z 13, a co dopiero między nami. Ty uważasz, że Lulu jest lepsze od 13, co już samo w sobie świadczy, że w kwestii gustu się nie dogadamy. Jak dla mnie np. Rust in Peace miażdży wszystko co wydała Metallica.

Ale nie offtopujmy. ;)


Uśmiechnę się tylko na to ostatnie stwierdzenie :) ale ok, nie offtopujmy :twisted: ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 00:16 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
Noname napisał(a):
Żułek napisał(a):
Noname napisał(a):
natomiast relacji we współtworzeniu materiału pomiędzy Johnym a Dejwem nie znam ale nie jest chyba tak najgorzej.


tak napisali na wiki ;) sie okaże jak ktos kupi płyte ;)
chodzi mi oto ze na CW oraz Risk też osoby z poza zespołu miały wpływ na utwory i wyszło z tego co wyszło :roll:



No tak, ale jak już ustaliliśmy Breadline wymiata :D


wyjatek potwierdzający regule (chociaz na Risk jest ich kilka) ;)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 08:04 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Breadline wymiata, ale chyba śmieci z ulicy ;)
Noname napisał(a):
Mi natomiast Deadly Nightshade w ogóle nie skojarzyło mi się z Metalliką. Moim zdaniem w ogóle nie metallikowy numer.

Riff, to dla mnie czysta Metallica. Jak go usłyszałem, to natychmiast pomyślałem sobie o Load i ReLoad.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 10:17 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Paź 23, 2011 19:00
Posty: 157
yaku napisał(a):
.....Poważnie, gdyby tam był głos Jamesa w życiu bym nie poznał, że to Megadeth. No może po solówkach, Kirk nie zagrałby tak dobrych ....


O tych solówkach w DN wcześniej nie doczytałem. Moim zdaniem niema w nich nic nadzwyczajnego. A co do Kirka to słuchając kipiących wręcz emocjami jego solówek w takich utworach jak U3, TJK, Suicidal czy nawet MA (biorąc pod uwagę tylko Death Magnetic) to wcale nie żałuję że nie gra On takich solówek jak na DN.

Żeby nie było offu to najbardziej na 13 podobają mi się sola w NWO 8-)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: TH1RT3EN
PostWysłany: Śro Lis 02, 2011 10:51 
Offline
The Scorpion
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 31, 2011 13:42
Posty: 686
Miejscowość: Kraków/Tarnów
Tak tylko żeby dojść do tych "kipiących emocjami solówek" trzeba się zmierzyć z jedną chyba z najbardziej gówniana w karierze mety solówką z TDTNC :P

Ale musze powiedziec też że solówki mega porywające były do czasu CW. Później to już w pojedynczych utworach się fajne trafiały. A na 13 ten trend sie potwierdza niestety.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 254 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group