Metallica nagra płyte z ............. Lou Reedem
Cytuj:
Z oficialnej:
Kilka miesięcy temu nasz Kirk Hammett wspomniał o nowym projekcie Metalliki, który „nie jest prawdziwie w 100% nagraniem Metalliki”. O ile Kirk nieco za wcześnie zaczął o tym mówić (i został przykładnie ukarany serią klapsów), to jesteśmy niezmiernie dumni mogąc ogłosić, że właśnie zakończyliśmy nagrywanie pełnego albumu będącego współpracą z nikim innym jak legendarnym Lou Reedem.
Od czasu kiedy to mieliśmy przyjemność wspólnego występu z Lou na 25-leciu Rock and Roll Hall of Fame w Madison Square Garden w październiku 2009 chodziła po nas myśl, aby nagrać razem album. Kilku przebiegłych mieszkańców Bay Area być może widziało ostatnie newsy o zwiedzaniu ostatnio przez Lou Reeda wspaniałego San Francisco, bo faktycznie i pracowaliśmy i obijaliśmy się w naszym studio w HQ przez ostatnich kilka miesięcy. W tym z błyskawiczną prędkością jak na Metallikę projekcie nagraliśmy dziesięć kawałków w tym czasie, ale w tym momencie nie jesteśmy jeszcze do końca pewni, kiedy to usłyszycie. Jesteśmy więcej niż podekscytowani podzieleniem się z wami tym, że sesja nagraniowa zakończyła się w ubiegłym tygodniu.
Prawdziwy motywator i co tu dużo mówić, jeden z najbardziej wpływowych twórców piosenek, muzyków i wykonawców w historii muzyki, praca Lou z Velvet Underground oraz ta solowa ma tak trwałą jakość, że od dawna była czczona i szanowana przez nas i wielu naszych rówieśników. Nie możemy się doczekać, aż przesłuchacie skończonego albumu i jak lubimy tutaj mówić, przeglądajcie to miejsce po więcej informacji... Wrócimy z większą ilością szczegółów jak się wykrystalizują.
Za RollingStone.com:
Płyta nie ma jeszcze tytułu, ale jest połączeniem albumu Berlin Lou Reeda z ’73 roku oraz Master of Puppets Metalliki z ’86. Znane są dwa tytuły utworów:
"Pumping Blood" - otwierane burdonem [długim, stały dźwiękiem, stanowiącym podstawę harmoniczną, trwającą przez większą część, a nawet cały utwór] przechodzącym w crunching march, a następnie speed metalowy napęd łamany przez sekcje swobodnego opadania [free-fall], trwa siedem minut.
"Mistress Dread" - zawiera wokal Reeda śpiewającego do nieustannego riffu staccato [technika artykulacji w grze na instrumentach muzycznych, w której kolejne dźwięki są grane oddzielnie, ze skracaniem ich wartości] granego w maniakalnej prędkości.
Lou Reed: „To mariaż stworzony w niebie. Byłem o tym przekonany od pierwszego dnia, gdy razem zagraliśmy. ’Człowieku, to perfekcja, tuż przede mną’. Oni wnoszą Metallikę z całą swoją mocą. A ponieważ są tak bardzo zaangażowani, to gdzie bym nie poszedł, są ze mną.”
Lars Ulrich: „Nie wydaje mi się, abyśmy kiedykolwiek czuli się tak wolni. Nie ma niczego, co by nam wyznaczało granicę, nic, co sprawiałoby, że moglibyśmy powiedzieć: ’Oh, co się stanie jeśli pójdziemy w tym kierunku? To dla nas za mocne’. Nasza [wskazując na Reeda] siła tkwi w tym, że czuliśmy, że nie możemy wylądować w złym miejscu.”
Lou Reed: „Od tamtego momentu [wspólnego zagrania na Rock and Roll Hall of Fame], że jesteśmy stworzeni dla siebie. [Na początku miął to być mój stary materiał, nagrany na potrzeby Lulu, teatralnej produkcji opartej na powieści Franka Wedekinda] odrzucone śmieci, o których nikt nie pamięta, [ale zmieniło się to na tydzień przed rozpoczęciem nagrywania].
James Hetfield: ”Lars i ja przesłuchaliśmy ten materiał i pomyśleliśmy: ’Wow, to coś zupełnie innego.’ Na początku było to przerażające, bo to muzyka była tak otwarta, ale potem pomyślałem: ’To może zaprowadzić wszędzie’. [Zaczęliśmy pisać materiał w oparciu o rytmy wokalne i elektroniczne wzory z tych demówek].”
Kirk Hammett: ”To nie brzmi tak, jakbyśmy byli tylko zespołem w jego tle. To brzmi jak całkiem inny zespół, jak sytuacja, w której nigdy wcześniej nie byliśmy.”
Robert Trujillo: ”To stworzy z nas lepszy zespół.”
Lars Ulrich dopowiada, że album jest ukończony w 90%, ale nie ma jeszcze dokładnych planów jego wydania. Lou Reed nie ma kontraktu płytowego z żadną wytwórnią, Metallica nie należy już do Warner Bros. Lars: ”Jesteśmy wolni, aby iść gdzie chcemy. Oczywiście jestem podekscytowany tym, że ludzie to usłyszą, jakby nie było, wydaje się ona nam słuszny.”
James Hetfield: „Powiedziałem Lou, że chcę być tam, gdzie ludzie to usłyszą. Chcę zobaczyć ich miny.”
eeeeee no nie wiem, czyli co oni bedą grać ?
może powinno zmienić nazwe za Shitallica
Zaloguj się
FAQ
Szukaj
genialna płyta, jedna z najlepszych w historii metalu i w ogóle cud, miód i orzeszki - w przeciwieństwie do debiutu ta płyta jest bardzo zróżnicowana a przy tym równa, no i przede wszystkim mamy tu Creeping Death, które spokojnie mogę nazwać najlepszym thrashowym kawałkiem Mety 
10/10
7+/10
A JK faktycznie da się słuchać, ale jak na mój gust kawałek ten na dłuższą metę ( 
