Megadeth Info Forum

Exodus – amerykańska grupa muzyczna wykonująca thrash metal. Powstała w San Francisco w 1979 roku, zespół z przerwami funkcjonuje do dziś.

PS. Znacie Lubicie Zapraszam do dyskusji

Wielkim fanem nigdy nie bylem, ale Tempo Of The Damned miazdzy - jak dla mnie jeden z najlepszych thrashowych albumow XXI wieku.

_________________

Dokładnie Rabbit Mój pierwszy album jaki ich usłyszałem mam do niego wielki sentyment często do niego wracam

Słyszałem tylko Tempo - posłuchać można ale jak dla mnie nudne, każdy kawałek brzmi podobnie

e tam Tempo. jak mówimy o Exodusie, to na 1 miejscu powinno być wspomniane o Bonded By Blood - jednej z najlepszych thrashowych płyt. Inne też są ciekawe jak Fabulous Disaster czy Force of Habit. Z nowych wydawnictw tylko od czasu do czasu sięgam po Tempo. Scar Spangled Banner czy War is my Sheppard to 2 najlepsze kawałki.

_________________

no cóż czołówka thrashu

Bonded by Blood - nie lubie, Baloff słabym wokalistą jest, bzrmienie płyty marne, utwory są swietne ale słucha sie tego cieżko co prawda wyszedł remaster z bonusami ale nie miałem okazji go posłuchac chociaz jak gdzies przyuwaze napewno obadam

Pleasures of the Flesh - no wrescie wokalista porzadny Zetro to człoiwek na wlasciwym miejscu, płytke oczywiscie mam (dobra nie mam ale zamówiłem), brzmienie nieco lepsze ale ze mam (bede miał) remastera mnie to akurat nie dotyczy kawałki nadal super

Fabulous Disaster - pierdolony geniusz thrashu, najlepsza ich płyta wg mnie, oczywiście posiadam

Impact Is Imminent i Force of Habit nieco spadek formy, nie przepadam jakoś specjanie za nimi

koncertóka Good Friendly Violent Fun, co prawda jej nie słyszałem ale została rozłożona na 2 remastery Pleasures i Faboulous wiec miałem okazje posłuchac, brzmi zabójczo

koncerówka Another Lesson In Violence czyli znowu Baloff
cholernie mnie zaskoczyli, mam ten koncert na cd przez przypadek i musze przyznać ze przez te lata Baloff nauczył sie śpiewać i na żywca brzmi genialnie

Tempo of the Damned - mój ulubiony album zaraz po Fabulous brzmi genialnie a taki War Is My Shepherd to istny killer do tego fajny coverek AC/DC

Shovel Headed Kill Machine - nowy wokalista, ale koleś dał rade, dobra solidna dawka thrash metalu chociaż nieco gorzej od Tempo ale nadal swietnie

The Atrocity Exhibition... Exhibit A - lekki zawód, kawałki po 8 minut, za długie, cieżko strawne potrzebowałem czasu aby polubic ten album, udało sie ale znowu spadek formy

Let There Be Blood - tak powienien brzmieć debiut
brzmienie genialne, Dukes nagrał najlepsze wokale w Exodus, mam nadzieje ze na kolejnej płycie tez tak zaśpiewa

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

A ja znowu tak po oldschoolowemu musze przyznać, że najbardziej lubię dwa pierwsze albumy.

Swoją drogą - nie zapomniał ktoś o ankiecie?

Marti chciała powiedziec ze Souza jest nieziemski i ze kocha jego głos.
Hej, Panowie(poki co zadnej Panny tu nie widze), a znacie Dublin Death Patrol??
co do exodusa to tempo lubie najbardziej:) i jeszcze FD:)

ktoś musiał być pierwszy i akurat padła na ciebie
oczywiście ze znany DDP (przynajmniej ja znam) ale nie przepadam, muzycznie słąbo ale duety wokalne bardzo fajne



widze ze wiesz co dobre

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

mi sie ddp podoba:)
płyte sciagałam z usa bo nie bylo innej mozliwosci xd
Marti wie co dobre:) Uczy sie od
Mistrzów >)

swego czasu tanio chodziła na allegro

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

no i widzisz nie zdazyłam ale ksiazeczka słaba, rysunek boski:) a tekst tylko 1. ddp 4 life;]
hej ktos jedzie do wwy na exodus?

ja jade

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

a ja rozwazam. zobaczymy czy bedzie za co xd i czy jak sie zdecyduje tydzien przed to czy beda bilety:) ale jestem dobrej mysli:)

klasyka thrashu z Bay Area

Bonded by Blood - jedna z najważniejszych płyt w thrashu, choć nie pozbawiona wad (słaby wokal)
Pleasures of the Flesh - pójście w stronę bardziej komercyjnego grania, kompozycyjnie nieco gorzej niż na debiucie, ale wokal znacznie lepszy (wiadomo - Souza)
Fabulous Disaster - bardzo udany album, który niestety wyszedł w okresie, gdy gatunek był już dobrze ukształtowany (pierwsze symptomy zmęczenia się pojawiały), dlatego przepadł niedoceniony w latach 80.
Impact Is Imminent - spadek formy, marne brzmienie i o ile dobrze opamiętam - nagrywali bez basu (chyba?)
Force of Habit - fajne bujane klimaty, dobra płyta
koncerówka Another Lesson In Violence - bardzo dobra rzecz
Tempo Of The Damned - znamienity powrót! super dzieło
Shovel Headed Kill Machine - nowy wokal (Dukes) - mało mnie przekonuje (na tym albumie), ale płyta kopie dupsko aż miło
The Atrocity Exhibition... Exhibit A - bardzo dobre kompozycje, jeszcze lepsze sola, udał im się ten album!!!
Let There Be Blood - brzmienie znakomite, ale nie rozumiem, po co raz jeszcze to nagrywali? (znaczy się poza tym że dla kasy!)

bo ja wiem ? mi sie wydaje ze to raczej ich najlepszy album obok Tempo i debiutu (za którym nie przepadam) i praktycznie każdy kawałek to koncertowy hicior




no co ty ? wolisz TAE od SHKM ? dla mnie TAE jest nieco przydługie przez co szybciej sie nudzi i ogólnie jest cieżko strawde chociaz Dukes wokalnie sie juz wyrobił



taka moda

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

czy najlepszy? kwestia dyskusyjna, ale nie zyskał takiego kultu jak BBB



oczywiście TAE niewiele ustępuje TEMPO, a kawałki - owszem długie, ale bardzo dobre!



talk, Dukes pokazał na TAE,że potrafi nawet zaśpiewać, a nie tylko drzeć papę

jednak nieco za długie



hehe zobaczymy jak se poradzi na The Atrocity Exhibition... Exhibit B

póki co Let There Be Blood z nim rządzi

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

no nie wiem, startu do BBB nie ma

ja bym powiedział ze na odwrót

chociaż gdyby Baloff zaśpiewał na debiucie jak na koncertówce to wtedy dla mnie miałoby to moc

tak to pod względem samych kawałków uważam ten album za genialny ale pod względem wokalu i brzmienia jest conajwyżej taki se

chociaż musze dorwać remastera debiutu i posłuchać czy jest dużo róznica oprócz bonusów bo jesli jest to kto wie co mi może wpaść do głowy

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.