niestety nie słucham polskiej sceny specjalnie wiec 8 raczej nie uzbieram
1. Vader - Necropolisbez wątpienie płyta roku w Polsce
zajebista od poczatku do końca (no prawie
), zmiana składu wyszła kapeli tylko na dobre
strzał prosty w ryj
2. Lost Soul - Immerse In Infinitytoakiej płyty się po nich nie spodziewałem, ostatnia płyta była nudna jak flaki z olejem a tutaj jest pieknie, długie rozbudowane kawałki i ten fajny klimacik
3. Behemoth - EvangelionNergal z uporem maniaka dąży na szczyt, po małym kroczku wstecz na poprzedniej płycie tym razem zrobił 2 duże do przodu, 56 miejsce na Billboard Top 200 o czymś świadczy
4. Titus' Tommy Gunn - La Peneratica Svavolyamusze przyznać że jestem pod wrażeniem
kompletnie sie nie spodziewałem tak dobrej płyty
The Bitch is (still) Dead, The Awakening oraz Grand+Snow+Gorilla rządzą
basik genialny i nawet Titus nie fałszuje jak w Acidach
5. The No-Mads - The Age of Demisezupełnie o nich zapomniałem, takie polskie Holy Moses tylko lepsze
Reverend Terrorist, Children of the Reich, tytułowy, instrumentalny A Moment of Sobriety czy genialny Vamos! to killery które niszczą wszystko na swojej drodze, płyty brzmi świetnie, jedyną jego wadą jest cover Voivod ale co kto lubi
6. Black River - Black'n'Rolltym razem coś wesołego, troche na zasadzie "z braku laku i kit dobry"
generalnie jest czadzik, zabawa i rock n roll, tyle wystarczy
7. Audiofeels - Uncoveredbardzo fajna płytka z coverami
jak ich zobaczyłem w tv w jakieś kupie co był m.in. Wojewódzki (nie pamietam tytułu) od razu wiedziałem ze dadzą rade jak nagraja płyte i dali