Megadeth Info

Newsy

Zespół

Inne Projekty

Media

O stronie

The System Has Failed vs St.Anger

->Forum->Megadeth->The System Has Failed vs St.Ange...

The System Has Failed vs St.Anger

18:57 08-10-2004

Jaco

Jaco

Na forum od: 04-10-2004
Posty: 105
Skąd: Łódź

Tak wiem to ciagłe wspominanie o metallice w sprawach związanych z Megadeth jest już męczące ale cóż:
- no temat jakoś sam mi sie nasunał jak tylko usłyszalem że Dave nakręca nowy materiał
- obie płyty ukazały się po długiej nie obecności obu zespołów
- no i dodatkowo ostatnie ciężkie ciśnienia - Mustaine vs Some kind of Monster ( Bulshit !)
niewspomne że od zaraznia dziejów zawsze te zespoły porównowano - dlaczego każdy wie
A jakie moje zdanie - może słyszalem st anger 2 razy i nie zamierzam więcej - już te 2 razy były traumantycznym przejściem. Płyte określam za celowo ''wpasowaną'' w aktualnie ''niu metalowe '' trendy (jakże dochodowe zresztą ) , brak solówek budzi odraze i obraze a do tego brzmienie perkusji i gitar przypomina mo coś pomiędzy kornem a innym ''niu-pseudo-metalem''.Łatwo śie domyślić ze nie przepadam za tego typu gatunkiem. Wg metallica przestała isntnieć jakis 14 lat temu a st anger jest słaba , komercyjna i bardzo SZTUCZNĄ płyta .
The System Has Failed vs St. Anger 10 : 0
Bez obrażania fanów metalliki.

Ostatnio zedytowany 18:58 08-10-2004

22:19 08-10-2004

szczepan

Administrator

Szczepan

Posty: 181
Skąd: Łódź
Strona www

Trudno porównywać album na wysokim poziomie z totalny dnem. St. Anger przesłuchałem kilka razy i mam dość- ani ciekawych riffów, o solówkach już nawet nie wspominając; w garnki mogę sobie pobębnić w domu; I chyba nawet śpiewam lepiej niż Hetfield. Ten album jest kompletną pomyłką i potwierdza jedynie to, że Metallica umarła- ostatni ich dobry album powstał w 91 roku, a od tego czasu co najwyżej kilka utworów jest względnie niezłych.
St. Anger rzeczywiście brzmi jakby został napisany, nagrany i zmiksowany w ciągu tygodnia.
Metallica zresztą teraz bardziej przypomina boys-band. Sam fakt nakręcenia filmu z sesji terapeutycznych wywołuje śmiech. A co do sceny z Dave'm- może i powiedział głupie rzeczy, ale przynajmniej był szczery i przekonujący- Lars był bardziej sztuczny niż lalka Barbie.

TSFH jest po prostu albumem na którym jest bardzo dobra muzyka (co w dzisiejszych czasach nie często się zdarza) i moim zdaniem powstał nie dla kasy i nawet nie dla fanów (przyszłych czy obecnych), ale właśnie dla samej muzyki.

Zwyciestwo 10 do 1 dla TSFH. A dlaczego do jednego? Bo póki co to co dobre wcale się dobrze nie sprzedaje. Na szczęście: dla Dave'a robienie muzyki takiej jąką chce, stoi na pierwszym miejscu.
--
Megadeth.Magres.Net
Ohp.Magres.Net

Ostatnio zedytowany 22:21 08-10-2004

22:47 08-10-2004

Tomek_gnr

Moderator

Na forum od: 19-09-2004
Posty: 9
Skąd: Zgierz

Moj werdykt to:
St. Anger 6/8 TSHF

Album megadeth jest lepszy ale bezpodstawne jechanie po metallice jest nieuzasadnione. Wiem ze Dave ich nienawidzi ale nie wiem dlaczego niektorzy fani megadeth sie z nim solidaryzują, chyba dlatego ze "tak trzeba". St anger to nie master of puppets ale bez przesady, przedewszystkim sa tam dobre riffy, wokal tez jak zwykle dobry, no i odmienna perka. Nie jest to plyta latwa w odbiorze, ale nie jest to tez szmira (chociaz i tak was pewnie nie przekonam). Stwierdzenie ze metallica sie sprzedala dawno temu raczej do mnie nie trafia. Nagrali load i reload bo pewnie o to chodzi. Megadeth nagrał za to risk i cryptic writings, wniosek jest taki ze tez sie sprzedali. W koncu te plyty to juz nie metal prawda? Prawdziwemu "true" metalowcowi nie wypada ich sluchac. A prawda jest take ze na wymienionych plytach jest dobra muzyka tylko troche inna, lagodniejsza nie znaczy gorsza.
Wracając do tematu, TSHF wygrał bo jest lepszy muzycznie, sa solowki, bardziej urozmaicona budowa utworów. Czyni to go barwniejszym.
Tyle. Dziekuje za uwage

23:27 08-10-2004

szczepan

Administrator

Szczepan

Posty: 181
Skąd: Łódź
Strona www

Hmm jak dla mnie wokal Hetfielda w np. Invisible Kid jest na miarę Enrique Iglesiasa (czy jak mu tam) .

Cryptica i Riska nieraz chętnie słucham i nie przeszkadza mi to, że to są dość lekkie płyty (zresztą lubię nie tylko metal), natomiast przy Load i Reload nie mogę wysiedzieć, bo po prostu są dla mnie nudne. Fakt że jest kilka dobrych utworów- np. Until It Sleeps, ale ogólne wrażenie jest raczej marne.
Gdyby Metallica nagrała płytę na której byłaby muzyka która mi się podoba, to na pewno bym ją słuchał i chwalił, ale że jest inaczej to krytykuję
--
Megadeth.Magres.Net
Ohp.Magres.Net

The System Has Failed vs St.Anger

16:06 09-10-2004

Żułek

Moderator

Żułek

Na forum od: 03-10-2004
Posty: 543
Skąd: wawa

TSHF - 8/10
St. Shit - 7/10

w sumie to zgadzam sie z Tomkiem (chyba pierwszy raz)
wiec reszta jest zbędna
jeśli chodzi o St. Shit to gdyby utwory były krótsze (4-5 minut), były solówki, bardziej słychać bas (on tam wogule jest ?) to płyta byłaby o wiele lepsza
brzmienie, bebny i wokal bym zostawił ponieważ album jest dzieki temu bardziej surowy
ale to tylko gdybanie
Metallica nagrała taki album jaki chciała i nikt na to nic nie poradzi
płyta jest trudna w odbiorze i może nieco nudzić z powodu za długich utworów (zresztą sam Hetfield mówił że są za długie) ale mimo to płyta podoba mi chociaż nie jest najlepsza w dyskografii mety


--
Life Is Killing Me

13:53 24-12-2004

Kmicic

Na forum od: 23-12-2004
Posty: 2

Witam...pierwszy raz na forum

  A wiec strona ta, ktora nszczęście znalazłem zostanie chyba moją ulubioną jak zespół, którego dotyczy. Ciesze się niesamowicie, że znalazłem się wsród grona ludzi o podobnych zaineteresowaniach muzycznych
  
  A ja spojrzę na TSHF i St. A. z czysto technicznej strony ponieważ graniem na gitarze param się juz od 15 lat i chcąc nie chcąc zawsze oceniam rownież pod tym względem. Kazdy kto kiedy kolwiek grał utwory Megadeth wie, że w prawie każdym jest coś co gitarowo jest ciekawe, twórcze i przemyślane, co nie jest kolejnym sztampowym riffem. Oczywiscie TSHH nie jest pod tym względem wyjątkiem. Wystarczy prześledzić The Scorpion, żeby uzmysłowić sobie prostotę i doskonalość wykożystanej tam zagrywki. Z kolei w Kick the Cheir przemyslana, sensowna melodia i agresja w jednym! to nie jest łatwe...to jest cholernie trudne i w tym objawia sie gewniusz Rudzielca....a na St.A. ciekawy riff jest jeden dokladnie w Shoot Me Again ...i to tez nie do konca....na tym koniec. Kompletnie nie wspomne o solówkach bo ich tam nie ma~! ....100:1 (za shoot me again)

pozdrawiam!

13:11 19-08-2005

Marko

Marko

Na forum od: 10-05-2005
Posty: 74
Skąd: Zabrze
Strona www

Zgadzam się TSHF bije SA na głowę. To dużo szczerszy album, lepiej się go słucha chociaż nie jest tak agresywny jak SA. No ale w końcu agresja to nie wszysto, ważna jest treść muzyczna. Tej na THSF nie brakuje.
--
www.believer.dbv.pl

23:39 20-08-2006

Jack

Na forum od: 20-08-2006
Posty: 3

Metallica już nie nagra żadnego cudu a Megadeth stać na wiele a więc TSHF/SA - 10/8 , St.Anger ma w sobie fajna tylko perkusje a System wszystko chociaż musze przyznać , że wczesniej troche trwało zanim sie przekonalem do autorstwa Mustaine'a z 2004r.
--
"If we don't end war , the war will end us - H.G. Wells"

18:58 05-11-2006

Tomek/Nevermore

Na forum od: 05-11-2006
Posty: 8

>>>>TSFH jest po prostu albumem na którym jest bardzo dobra muzyka (co w dzisiejszych czasach nie często się zdarza) i moim zdaniem powstał nie dla kasy i nawet nie dla fanów (przyszłych czy obecnych), ale właśnie dla samej muzyki.


dobra płyta, ale tylko dobra... i powstała dla kasy

15:22 06-11-2006

szczepan

Administrator

Szczepan

Posty: 181
Skąd: Łódź
Strona www

Jeśli dla kasy, to raczej kiepski był to biznes, bo tsfh nie sprzedało się w stanach nawet w 200 tysiącach kopii co przy ok 1 milionie ripów raczej kiepska wartość. Nawet The World Needs a Hero odnotował lepszy wynik
--
Megadeth.Magres.Net
Ohp.Magres.Net

TSHF vs st Anger

15:20 01-02-2007

gaszu

Na forum od: 31-01-2007
Posty: 7

Witam!Na wstępie zaznaczę, że nie lubię porównań dotycząćych tych dwóch grup a ciągną się one od kiedy zacząłem słuchać Megadeth czyli od jakichś 12lat. Przyznam, że jestem już tym znudzony i uważam, że ciągłe porównywanie tych dwóch kapel jest nudne i zdecydowanie z dużą szkodą dla Megadeth...podam przykłady:większa sprzedaż płyt przez muzyków Metaliki,większe koncerty,lepsza promocja itd.itp.nie o to chodzi,każdy kto słucha Megadeth i utożsamia się z tym zespołem wie o co mi chodzi.Ta kapela ma to coś co Metalica już dawno straciła, wciąż nagrywa dobre płyty.Widać że Dave ciągle chce grać i doskonale mu to wychodzi,jeśli chodzi o Megadeth to jestem pewien że stać ich na więcej,bo im się chce i czerpią radość z grania.I tak na koniec: Cieszę się że "Rudego" wylali z Metaliki,przecierz bez tego nie byłoby Megadeth!Pozdrowienia dla fanów Megaśmierci!

22:41 19-02-2007

Jaco

Jaco

Na forum od: 04-10-2004
Posty: 105
Skąd: Łódź

nooooo raczej ! bez sensu jest porownywanie zespolow ale mozna sie poprostu pokusic o porownanie samych plyt, bez patrzenia na rekalmy, teledyski, popularnosc zespolow, historie itd ale na pozoim muzyczny obu produkcji i oto mi wlasnie chodzi

Logowanie

Login:

Hasło:

Wyszukiwarka



Sonda

Ulubiony utwór na Dystopia

The Threat Is Real

24

Dystopia

22

Fatal Illusion

15

Death From Within

12

Bullet To The Brain

21

Post American World

3021

Poisonous Shadows

89

Conquer Or Die

10

Lying In State

493

The Emperor

10

Foreign Policy

11

Look Who's Talking

10

Last Dying Wish

12

Melt The Ice Away

10

Me Hate You

9

Design: http://ohp.magres.net

Czas generowania strony: 0.0036 0.0564 0.0612 0.1112 0.1226 0.1720