Dejo napisał(a):
Jeden z najbardziej niedocenianych zespołów
Fakt !
Dejo napisał(a):
A jak wam się OMII podoba?Nie dorównuje poziomem do jedynki,chyba nawet nie o to im chodziło poszli trochę w inną stronę i jak dla mnie wyszedł im świetny album,a już na pewno lepszy niż to co wydawali po Promised Land.
Dla mnie średni, ale tak jak piszesz-jest to lepsze od tego, co robili po PL. Świetnym bym go nie nazwał.
Dejo napisał(a):
Żałuję tylko że nie byłem w zeszłym roku na ich koncercie w Warszawie grali bite 3 godziny....
I tutaj jestem wkurwiony na nich okropnie ! Jeśli ktoś chciał z nimi zdjęcie czy tam autograf, to trzeba było kupić od nich jakiś gadżet-inaczej nie dali Ci podpisu. Totalna paranoja i wieśniactwo. Płacić za autograf... - popierdolone !
Ogólnie kapela niezła, ale też nie do końca mi ich granie podchodzi. Operation Mindcrime zdecydowanie na 1 miejscu. W ogóle ta płyta była chyba kiedyś okrzyknięta mianem koncept albumu wszech czasów. Empire też lubię bardzo, szczególnie Best I Can. Trochę tekst taki z dupy według mnie, ale sama muzyka i wokal wymiatają. Promise Land też jest fajne. Niektórzy uważają, że ta płyta była już początkiem upadku tej grupy. Debiut fajny nawet, jeszcze ciężej grali wtedy.
Geoff Tate - niesamowity wokalista. Gość ma taki głos, ze klękajcie narody.
Dejo napisał(a):
Ostatnio wydali drugą część przygód Nikkiego oraz zestaw coverów
No i jeszcze koncertówke, na którą składają się zagrane w całości OM 1 i OM 2. The Mission ciekawie zaaranżowali, ale w Suite Sister Mary Pamela Moore skrzeczy okropnie i zjebała nieco swoje partie.