Megadeth Info Forum

wyluzuj to był tylko luzny pomysł

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Ja myślę, że najlepszym wyjściem będą bany dla oftopujących. Żułek, możesz się sam zbanować?

_________________
"You can't play God then wash your hands of the things you've created"

samobanowanie potrafi tylko łabbit

a Mechanix w porównianiu do The Four Horsemen ssie

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Tak chyba trochę z nudów czy też braku lepszego zajęcia, wpadłem dzisiaj na pomysł, żeby zrobić jeszcze jedno małe zestawienie statystyczne związane z naszym rankingiem, a mianowicie porównanie gustów wszystkich uczestników na podstawie wystawionych ocen.
Pomysł wcieliłem w życie i opracowałem w Excelu algorytm, który mi to w trymiga wszystko ładnie pięknie policzył.
Generalnie zamysł był prosty: należało zestawić i porównać ze sobą wszystkie oceny wszystkich uczestników dla każdego utworu.
Różnica w ocenach pomiędzy każdym utworem dla danej pary uczestników przekładała się na liczbę punktów, stanowiących o "podobieństwie gustów" między tą właśnie parą.

Przykład:
Uczestnik X wystawił utworowi "Abc" ocenę 9, natomiast uczestnik Y ocenę 5. Różnica między dwiema ocenami dla tego utworu i dla tej pary uczestników, to oczywiście 4.
Po zsumowaniu wszystkich takich różnic dla wszystkich utworów, wyjdzie nam łączna ilość punktów dla tej pary, która będzie właśnie odzwierciedlać poziom zbieżności upodobań.
Takie wyliczenia należało oczywiście wykonać dla każdej możliwej pary (w sumie 153 kombinacji).
Jak nietrudno się domyślić im mniejsza łączna liczba punktów między daną parą uczestników, tym większa zbieżność ocen.
Teoretycznie najmniejszą liczbę punktów, jaką dana para mogła uzyskać to oczywiście 0, z tym że jest to zdecydowanie niemożliwe, gdyż musiało by to oznaczać, że wszystkie 129 utworów zostały ocenione dokładnie tak samo.

10 najbardziej zbieżnych gustów:

1 Iron Man & Szczepan - 182
2 Anka & Bialkomat - 186
3 Marko & Siemin - 195
4 Iron Man & Siemin - 196
5 Iron Man & Marko - 199
6 Bialkomat & Marko - 201
7 Siemin & Szczepan - 206
8 Anka & Marko - 207
9 Anka & Iron Man - 212
10 Iron Man & Lecho - 214


10 najmniej zbieżnych gustów:

1 Mateusz & MegaMSG - 384
2 Anka & MegaMSG - 377
3 Bialkomat & Kwicun - 375
4 MegaMSG & Żułek - 371
5 MegaMSG & Yer Blue - 368
6 Bialkomat & MegaMSG - 365
7 Mro-ziak & Żułek - 358
8 Kwicun & Yer Blue - 356
9 Deceiver & MegaMSG - 351
10 Deceiver & Mro-ziak - 344


Najbardziej "bratnia dusza" dla każdego uczestnika z osobna:

Anka – Bialkomat – 186
Bialkomat – Anka – 186
Deceiver - Iron Man – 236
Dejo – Siemin – 236
Iron Man – Siemin – 196
Kwicun – Maciej – 244
Lecho – Iron Man – 214
Maciej – Marko – 222
Marko – Siemin – 195
MartiFromHell – Lecho – 219
Mateusz – Anka – 237
MegaMSG – Kwicun – 284
Mro-ziak – Marko – 219
Quono – Marko – 234
Siemin – Marko – 195
Szczepan – Iron Man – 182
Yer Blue – Bialkomat – 237
Żułek – MartiFromHell - 257

Nie rozumiem o czym ty tam mowisz w pierwszej czesci twojego posta, ale ogolnie fajnie to wykombinowales.

_________________

Rabbit a Ty nie brałeś udziału w głosowaniu, że Cie nie ma?

Nołp, Rabbit pomimo usilnego namawiania nie zaszczycił nas niestety swoją obecnością

To wynika żeśmy bratnie dusze, Bilakomat?
Duzo mamy punktów, az 237 to chyba dobrze?

Tak po prawdzie nie wiem jak to powyliczałes, za dużo tych kombinacji, ale wierze na słówo.

A tak z innej beczki: jest na forum troche nowych uczestników, może by ktos ich tutaj zwerbował do głósowania bo rankin nie dość, że wciaztrwa to jeszcze potrzebuje nawet nowych uczestników.

próbowałem nakłonić 2 osoby, jedną chyba sie udało wiec niedługo moze coś bedzie

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

No właściwie to tak jak pisałem wcześniej - im mniej tych punktów, tym większa zbieżność.

Heh, starałem się to opisać w miarę najdokładniej, ale coś czułem że mogą byc problemy ze skumaniem tego. Krótko mówiąc - chodzi o różnice w ocenach dla wszystkich utwórów.

Tak się nieraz nad tym zastanawiałem i w sumie nie wiem czy byłby to najlpeszy pomysł, żeby się dołączały nowe osoby. Przecież znałyby aktualny ranking, a wtedy w łatwy sposób można manipulować wynikami.

a skad mamy wiedziec czy sam ich nie zmanipulowałeś ?

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Na to nie ma rady niestety. Albo ufamy albo zamykamy ranking. Ufamy, niech tylko znajdą sie ci uczestnicy.
Poza tym manipulacje łatwo bedzie można wykryc gołym okiem wydaje mi sie. Minimalnej pewnie nie, ale kto sie bedzie bawił w jednopunktowe obniżanie badz zawyzanie skoro to nic nie da.

Heh, tylko że ja, kiedy podawałem swoje oceny do kolejnych płyt, to nie znalem wyników całego rankigu. Znałem wyniki tylko dla tych płyt, które były już ocenione. Natomiast każda nowa osoba mając przed sobą kompletne wyniki, może zawyżać bądź zaniżać niektóre noty i tym zbijać lub wywindowywać niektóre utwory. A zważywszy na to, że w samej czołówce jest dość ciasno, to w gruncie rzeczy wystarczy jedna osoba, żeby zupełnie poodwracać te utwory miejscami wedle własnego upodobania.

wlasnie oto chodzi bedzie ciekawiej

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

No pewno że ciekawiej i fajniej, tylko właśnie pod warunkiem że oceny byłyby szczere.

W każdym razie jak Endgame zobaczy swiatło dzienne, to wtedy na pewno trza będzie wrócić do tego rankingu

Tak, ale to najlepiej jak emocje ochłoną po przewałkowaniu płyty kilkadziesiąt razy. Czasami jest tak, że album jest kiepski, a człowiek podnieca się nim na początku, bo to coś nowego i wtedy występuje "efekt załamania trzeźwej oceny" materiału, więc najlepiej będzie powrócić do rankingu z 2 miesiące po wydaniu Endgame

Albo i w druga strone - może docenimy ja dopiero z czasem. Tak czy i naczej bedziemy musieli troche odczekać w wyrokami.
Strasznie jestem ciekaw jak Endgame zawojuje nasza liste.

To juz Ci odpowiem - nie zawojuje
Myslę że nie ma co liczyć że jakikolwiek kawałek pojawi się powiedzmy w pierwszej 10-tce albo nawet w 20-e.
I to nawet nie dlatego że płyta będzię słaba, tylko po prostu ciężko będzie się zmierzyć z klasykami.

Nic dziwnego, bo nosimy to samo piękne imię

bialkomat kawał dobrej roboty wykonałeś

_________________
Jestem wredny i zmęczony. Jem drut kolczasty i sikam napalmem.