Megadeth Info Forum

Dlaczego jeszcze nie ma tematu o tej zajebiaszczej southern metalowej kapeli? skandal. Down jest jedną z najlepszych jeśli nie najlepszą obecnie kapelą wykonującą właśnie southern metal. Wiem, że nie ma tutaj zbyt wielu fanów tego gatunku bo w sumie chyba tylko Rabbit i ja
ale jako, że southern to jedna z trzech moich wielkich muzycznych miłości to musiałem zalożyć ten temat zapraszam do dyskusji.

bo jest do dupy ?

hehe nie no joke w sumie moze byc chociaż nie przepadam ale raz za rok posłuchać w sam raz



a nie wiem, nie specjalnie rusza mnie ta muza ale zawsze wolałem BLS z nasickiem na ostatnie płyty oraz CoC jesli mozna ich podpinać pod te muze



ja zrobiłem za ciebie

na dobrą sprawe nie pamietam debiutu dwójke nawet miałem pirata na cd kiedyś ze stadionu, wziełem w ciemno jak koleś mi powiedział ze to kapela Phila, musze przyznac ze sie nieco zawiadłem ale ogólnie dwójka była spoko

trójeczka fajna ale dla mnie za mało czadu ale głos niech pójdzie na trójjeczke bo ją w sumie tylko pamietam jako tako

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

BLS jest jednak bardziej heavy metalowe niż southernowe i dlatego uważam, że Down jest lepsze. A przynajmniej ja bardziej odczuwam ten klimat słuchając Down niż BLS.

Dzięki Żułku, że zrobiłeś za mnie ankietę. Dziękuje Ci za to

Mój głos także na trójkę. Najlepsze płyty to zdecydowanie I i III ale III klimatem bije Nole na głowę

gdybyś szedł w lipcu na Anthrax to postawiłbym Ci browara ale że nie idziesz to nie dostaniesz

ja nie potrzebuje okazji w koncu to samo miasto

a wlasnie
mam takie pytanko

co myslisz o Trendkill Pantery ? bo ta płyty ma dosyc specyficzne brzmienie

wyszła ona rok do debiucie Down, ja mam wrażenie że Phil wniosł do tego albumu nieco wlasnie z Down, w koncu to inny klimat niz wczesniejsze płyty Pantery, bardziej wlasnie pasuje do południonego grania, słychac to w wolniejszych kawałkach

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

w sumie masz rację można zapytać innych osób z forum mieszkających w Warszawie czy mają ochotę iść na piwo i już

a co sądzę o Trendkill? sądzę, że to szalona płyta Pantery brzmiąca faktycznie nieco inaczej ma w sobie dużo agresji i w sumie ciężko mi ta płytę gdzieś zakwalifikować jest dość zróżnicowana. Są wolniejsze i szybkie porąbane kawałki i za to właśnie lubię tą płytę

ale chodziło mi bardziej w stosunku do Down, czy gdyby nie Down ta płyta nie brzmiałaby np inaczej ? albo moze nawet wcale by jej nie było ? w konci Phil w tym czasie przedawkował bodajze z herą

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Ciężko powiedzieć czy byłaby czy by jej nie było. Jednak Nola a Trendkill to dwie różne bajki aczkolwiek trochę tego southernowego klimatu do Trendkill wpadło. Siłą rzeczy jak sądzę. Mimo wszystko nie porównywałbym ze sobą tych płyt ale Trendkill zdecydowanie bardziej przećpany niż Nola. Obie płyty dobre chociaż klimat całkiem inny. Ale masz rację. To, że w mniej więcej tym samym czasie Phil działał w Down odbiło się na Panterze

no proste w koncu w Panterze chodzi głownie o czad a w Down o zupełnie inne klimaty

ale dobrze wiedziec ze nie tylko ja mam takie wrażenie

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

poczekajmy jeszcze co powie specjalista od Pantery - Rabbit

łabbit powie:

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

No tak, w końcu to zagorzały fan Pantery tylko Dimebag i Dimebag ale w sumie jego zdania jestem ciekawy

Hehe.


Down jest zajekurwabisty. Jedynke musze przyznac, ze znam slabo, malo jej sluchalem (choc bardzo lubie "Stone the crow", "Bury me in smoke" i "Temptation's Wings"), ale ogolnie dobra plyta. Moja ulubiona dwojka, ktora przesluchalem wzdluz i wszerz i ja uwielbiam. Ma fantastyczny klimat, moc i w ogole mistrzostwo swiata. Ostatnia, III, tez lubie, choc musialem sie do niej dosc dlugo przekonywac. Slabsza od II, ale ma niesamowity klimat i mimo ze troche nierowna, to dobra. Phil w Downie spiewa swietnie, a do tego znakomity duet Pepper & Windstein, czyli dwoch legend stonera i sludge'u z Poludnia.

_________________

E tam nierówna. Ma groove jak się patrzy wyjebana płytka. To jedna z tych za którą musieliby mnie pokroić żebym ją oddał to właśnie dwójka jest nierówna.

I co to za southern metalowiec co słabo zna Nolę

no znakomity moze i tak ale z tymi legendami to jednak przesada

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

A czy Crowbar i COC to nie legendy w swoich gatunkach?

_________________

Jasne, że legendy. Jakby nie patrzeć są najbardziej znanymi kapelami grającymi stoner i sludge

To prawda. Choc do COC nie moglem sie jak dotad zbytnio przekonac.

_________________

znane owszem, legendy moze ale to raczej w pewnych kręgach

bo CoC na korzenie w thrashu i punku

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

COC ma pierwsze płyty znacznie ostrzejsze dopiero potem poszli w inne klimaty.
Ja z kolei nigdy nie mogłem przekonać się do Crowbar