Megadeth Info Forum

Czy ja wiem? Np. kiedyś gdzieś czytałem (na oficjalnym forum bodajże) jak co niektórzy pisali, że marzy im się żeby producentem nowej płyty został Max Norman, bo ten współpracował z Megadeth przy takich płytach jak RIP czy CTE. Kurde, przecież producent jak producent, to nie dzięki temu facetowi tamte płyty były tak dobre
Ludzie jednak przywiązują wagę do symboli - czasem tyczy się to kwestii większego i bardziej znaczącego kalibru, jak powrót klasycznego składu, a innym razem niektórym wystarczy, że zobaczą długi dwuczłonowy tytuł utworu rozdzielony trzykropkiem i już się rajcują Z Vic'em i Edem Repką jest podobnie.
Fani Megadeth są po prostu tak spragnieni powrotu do korzeni i albumu na miarę starych czasów, że gdzieniegdzie można przeczytać nawet kwiatki w rodzaju: tytuły utworów "brzmią bardzo thrashowo!". Cóż...

Aaaa, no to już niezły fanatyzm

Oczywiście, masz sporo racji. Tym bardziej, że niekiedy powrót do korzeni "na siłę" bardziej szkodzi, niż pomaga. Oczywiście wszystko sprowadza się do muzyki, cała otoczka jak skład, producent, okładka nie mają znaczenia jeśli album będzie kiepski. A tego dowiemy się po premierze. Pisałem o okładkach z Vicem bo bardzo je lubię, w ogóle jestem fanem klasycznych, malowanych okładek metalowych i szkoda, że wiele zespołów już tego nie robi. Była to swego rodzaju sztuka, dziś rzadko kto przywiązuje do tego taką uwagę.

To się zgadza - ogólnie cała sztuka okładkowa i jej znaczenie stopniowo zanika właściwie od końca ery winyli, a w obecnych czasach, czyli erze internetów, mp3-ek, spotify'ów itp. to już tak naprawdę mało kogo ona obchodzi...

Ja pisałem, że tytuły utworów brzmią thrashowo, ale nie było w tym jakiejś wielkiej podjarki, raczej stwierdzenie faktu. ; P

_________________
hyhy : P

Zdaje się, że sesja wystąpiła

Krążą słuchy, że album może pojawić się w sprzedaży w październiku.

O, to całkiem szybko biorąc pod uwagę fakt, że nie są jeszcze znane tytuł płyty, okładka czy bardziej obszerne fragmenty utworów.

Mustaine ujawnił na Twitterze ze zakończono miks i mastering nowej płyty

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Niech dają ten nowy kawałek. Widzę, że będą czekać do ostatniej sekundy sierpnia chyba

Najlepie gdyby ujawnili przy okazji datę premiery i okładkę

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

RUDY poinformował ze pierwszym singlem będzie Fatal Illusion

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Niech go w końcu udostępni. Co nam po nazwie?

Tzn że w ogóle była wcześniej taka deklaracja, że ma wyjść właśnie w sierpniu?

Tak, sam Mustaine o tym napisał:

Dave pewnie będzie się tłumaczył tym że mastering się opuźnił dlatego nie mogli dać nowego kawałka w sierpniu.

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

No tak, ale jednak wszystko jest już gotowe od kilku dni, więc jakim kłopotem jest wrzucenie jednego utworu na oficjalną stronę?

Może nie dostał jeszcze zgody na publikację nowego kawałka od marketingowców wydawcy.
Albo chodzi o inne biznesowe sprawy

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Czyli Megadeth kontynuuje pewien zwyczaj, że pierwszym publikowanym utworem i tzw. "singlem" (a tym samym pewnie najbardziej przebojowym, chwytliwym) jest drugi kawałek na płycie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to gniot, względnie przeciętniak w rodzaju Super Collider czy Public Enemy No.1...

Wiedziałem, że jak wrócę do domu to nie usłyszę nowego kawałka. Rudemu nigdy nie można było ufać