Megadeth Info Forum

Nie czytałem tej książki, ale myśli i słowa to chyba nie zawsze to samo; myślę, że gdyby miał wtedy przy sobie Martiego i Ellefsona, to łatwiej by mu było przygarnąć ten ostatni brakujący element.

Btw gdybym tak potrafił przenieść to w odpowiedni temat

http://heavyrock.eu/blog/masz-wolne-40- ... -megadeth/ - kryzys Panie i Panowie, kryzys...

_________________
hyhy : P

Paranoja totalna, ale gdyby było tanio, to co drugi fan by nawiedzał studio itp. Stąd też najlepiej w ogóle nie dawać takiej możliwości.
Prawda jest taka, że sporo zespołów kombinuje jak zedrzeć kasę od fanów. Tendencyjnie jest to napisane. Szkoda, że nie wspomną o praktykach Metalliki (patrz sprzedaż bootlegów). Zalatuje hipokryzją na kilometr. Nie chcę oczywiście usprawiedliwiać Megadeth w żaden sposób, ale nikt nie jest święty. Przecież akcja Roberta Trujillo, który zbiera pieniądze od fanów na sfinansowanie swojego filmu to już kompletna paranoja. Mieć tyle forsy i jeszcze prosić o pomoc jak biedak - to jest dopiero bezczelne.
Maideni czy Dream Theater też co chwilę raczą wszystkich koncertówkami, DVD, reedycjami i innymi pierdołami. Pamiętam, że Angus Young skasował kiedyś jakiegoś "szaraka" ładne tysiące dolców za godzinę nauki gry. Przecież to jest norma, więc nie do końca rozumiem autora/ów tego newsa.

Nic nowego, były już trampki Metalliki czy cukierki Slayera więc coś takiego mnie nie dziwi. Jestem jedynie zniesmaczony

http://www.blabbermouth.net/news/nick-m ... -for-free/

Epopei Menzy z nieudanym powrotem do Megadeth akt kolejny

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

A tutaj tłumaczenie:
http://www.deathmagnetic.pl/newsy/nick- ... -za-darmo/

Menza wiele by zyskał gdyby dołączył do Mega - nawet jeśli bez zarabiana podczas nagrywania płyty. Uratowałby swoją dawną markę, a na koncertach już by zarabiał. A tak jest z powrotem w ciemnej dupie. Powrót do Mega byłby dla Menzy wartościowszy niż pieniądze, które i tak przyszłyby z czasem.
To już trzeci perkusista z pretensjami do całego świata, po Lombardo i Wardzie. I chyba w każdym wypadku chodziło o to samo - o kasę.

W ogóle mi nie szkoda Menzy.

Bo perkusiści chyba tak mają. Mnie szkoda tylko Friedmana bo myślę, że naprawdę mógł coś wnieść do nowego albumu. A Menza i tak zarabiałby na tantiemach z albumu i na trasie i to pewnie niemałe pieniądze. Dziwię się, że zmarnował taką dobrą okazję. Tym bardziej, że doszedłby na gotowe bo materiał pewnie jest gotowy i napisany przez Rudego. Pewnie chciałby od razu dostawać miliony za swoje "stuk stuk".

Nick raczej nie zagra sobie na trasie. Widać, że tworzy się konflikt i Menza zaczyna swoje gorzkie żale:

http://www.deathmagnetic.pl/newsy/nick- ... -dzieciom/

A tutaj jeszcze ciekawe wypowiedzi Kinga na temat Rudego:

http://www.deathmagnetic.pl/newsy/kerry ... s-to-swir/

Nie no, tego Menzę to jednak zupełnie popierdoliło, ile można..? i do tego co za argumenty wyciąga?? Żenada.

Co do Kinga..., o jakich on czasach mówi? Wstyd przyznać ale ja nie pamiętam kiedy grał przez kilka miesięcy jako członek Mega a jednocześnie myślał o Slayerze??

Rok 1985 wydaje mi się...

_________________

Megadethized podaje że na nowym albumie pojawią się dwa covery:
"Melt the Ice Away" Budgie i "Foreign Policy" Fear.
Poza tym na albumie pojawić się ma pianino.

Zaznaczam że nie znam hiszpańskiego i tłumaczyłem translatorem

EDIT:
Jest i anglojęzyczne źródło:
http://www.rollingstone.com/music/featu ... 514?page=6
Dosyć długi wywiad w którym Dave mówi mni. o niedoszłym reunionie, nowej płycie (mają 15 kawałków) i premierze ("późny" 2015).

Mam nadzieję, że tylko w formie jakichś bonusów

Ja również.
W ogóle przeraża mnie myśl, że mają aż tyle utworów.

A tutaj mamy Nicka i Juniora podczas grudniowego jammowania:
https://www.youtube.com/watch?v=v-BgEXjq0F4

A tutaj wypowiedź jakiegoś gościa, który był w studio (pewnie zafundował sobie jeden z tych pakietów, które zespół oferuje):



No i fragment kolejnego utworu:
http://www.pledgemusic.com/projects/meg ... ates/53219

Taa, jasne...


No to jest właśnie "Melt The Ice Away" Budgie

Tak swoją drogą to mieli z 20 lepszych kawałków tej kapeli, które mogli wziąć na warsztat.
Zresztą podobnie jak to było z Thin Lizzy...


PS.
Czy tego typu newsy nie powinny się pojawiać w temacie "prace nad nową płytą" ?

https://www.facebook.com/deathmagneticpl/photos/a.148737784208.110384.148720529208/10152998480394209/?type=1&theater
Dm.pl chyba chce przeprowadzić wywiad z Nickiem. Jak chcecie zadać mu jakieś pytanie, to można napisać w komentarzu. Ja na pewno z tego skorzystam

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Ja stawiam, że zdecydował się na ten utwór z sentymentu, bo sam pisał w biografii, że pierwszym albumem Budgie jaki słyszał było Impeckable, więc pewnie dlatego.Ale to takie domysły tylko.

Nie rozumiem co w tym dziwnego, całkiem możliwe, że prawdę on powiada, bo jakoś dziwnie fajnie się to zbiegło z tym, że Mustaine daje
lekcję gry za pieniążki, spotkania z Mega za pieniążki, może portfel mu chudnie i rzeczywiście posunął się aż do blokowania tantiemów Menzy.

Btw szkoda, że nie doszło do wielkiego reunionu, było tak blisko, ale może jeszcze kiedyś np. na 30 lecie Rip zagrają razem:)
Ale dobrze, nawet bardzo dobrze, że skład Mega opuścił kelner Drover, to najlepsze co spotkało ten zespół w ciągu ostatnich miesięcy.

[/quote]

Spokojne, na pewno nie wszystkie trafią na album, przynajmniej w formie podstawowej. Przynajmniej mam taką nadzieje. Chciałbym, żeby nagrali album w starym stylu z dłuższymi kawałkami, które nie mają prostej formółki riff-zwrotka-refren-zwrotka-refren-bridge-solo-refren.

Rudy o Adlerze

Dave says that he would love if Chris joins Megadeth on tour but that he doesn’t want to cause a conflict in Lamb of God; and if he fails they have a plan B and a plan C.

A tu Adler

More will be revealed soon but I can tell you that I'm currently working very hard trying to figure out how to be in 2 places at the same time. Anyone that's been paying attention can follow that...
Stay metal! ~Chris


I pomyśleć ze Rudy trzymał w składzie Drovera

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."