Megadeth Info Forum

„Hej, dlaczego by tego nie wydać? Dlaczego nie stworzyć zespołu i nie wypuścić tych zabójczych riffów, żeby zobaczyć, co ludzie na to?” - jeśli ich wspólny materiał jest faktycznie taki dobry, to będzie żal, że Dave olał ich przy nagrywaniu poprzednich albumów...

_________________

Dzięki za tłumaczenie
Daje to też pogląd na to, że Dave nie chce zmian muzycznych. Co prawda to nie odkrycie Ameryki, ale ciężko przyjąć do wiadomości, że przez tyle lat facetowi prawie nic z proponowanych rzeczy przez zespół nie odpowiadało. Nie jest to też dobry prognostyk dla potencjalnych kandydatów na wolne stanowiska w Megadeth. Ciężko stwierdzić na ile ten egoizm Dave'a jest zakorzeniony

Marko, koledzy z heavyrock i deathmagnetic prosili, by wrzucać jedynie zalążki artykułów i link, nie kopiować ich całych, uszanujmy na przyszłość ich prośbę.

Szczerze mówiąc po Brodericku i Droverze spodziewam się trochę "plastikowego" brzmienia. Gdyby Menza jednak przyszedł do Megadeth, to mogliby porwać LoMenzo, do tego Glen i maja nawet niezły zespół. : )

_________________
hyhy : P

Ciekawe co to za ciężki materiał, którego Rudy nie chciał na swoich solowych albumach

Faktycznie, całkiem o tym zapomniałem, teraz będę pamiętał

Co do projektu - z ciekawości pewnie posłucham, ale cudów się raczej nie spodziewam...

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com

Swoją drogą Nick Menza ma rzekomo coś ogłosić 1 stycznia na czacie z fanami
To pokrywało by się z plotką o tym ze Megadeth na początku stycznia poinformuje o czymś ważnym czyżby o nowych chłonkach (??)

A co do Martiego to dziś kończy trasę koncertową po europie i co najmniej do kwietnia 2015 jest wolny bo potem ma rzekomo jechać w trasę po Ameryce łacińskiej
Kolejną poszlaką jest że ani on ani zwłaszcza Nick nie zdementowali plotek o ich rzekomym powrocie do Megadeth

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Ja sądzę, że sprawa jest przesądzona. Jak nie teraz, to już nigdy.

Jeśli o mnie chodzi, to liczę, że Rudy jeszcze raz postanowi mieć zespól. Nie, niemrawe popychadła, ale zespól. Taki z dużego Z. Jeśli już stało się, jak się stało, to właśnie to jest chyba ostatnia szansa. Liczę na Lombardo choćby na jedną płytę, jedną trasę....

_________________

I wish @Megadeth fans could know what is going on right now…you would be very happy! - Dave na twitterze.

Myślę, że powrót zgniłych zębów przesadzony.

_________________
hyhy : P

..........

Osobiście liczę na DeGrasso i Pitrelli, więc nie.

_________________
hyhy : P

Na pewno powrót Pitrelliego nie uszczęśliwi fanów :p
Po co znów tego partacza brać? Już Glen Drover moim zdaniem był lepszy. Dobrze odgrywał i w komponowaniu też był nie najgorszy...

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Jestem przekonany, że to nie Tony, nie ma najmniejszych szans, że to on, naprawdę każdy ale na pewno to nie on, te pomysły rodzą się pewnie tylko dlatego, że Laureano był technicznym kelnera Drovera. Temu kolesiowi ze zdjęcia o wiele bliżej do Nicka. No niestety, Tony ma "biceps" wielkości prawie swojej głowy, po prostu jest to gruba ciapata świnia z tatuażem, zero podobieństwa do perkusisty ze zdjęcia. Na filmikach to samo, Tony zagrałby te "solo" o wiele szybciej, z lawiną blastów takiemu perkusiście powinno ciężko się powstrzymywać od deathmetalowych urozmaiceń. W końcu jest byłym perkusistą brutal deathmetalowego Nile. Grał także blackmetal, a Dave takich zbytnio nie darzy sympatią o czym chyba większość userów tego forum wie.

Temu perkusiście o wiele bliżej do Nicka, chude długie łapy, ubiór identyczny z "Nickowym", gdy usłyszałem po raz pierwszy filmik, pomyślałem "o ja pierdole brzmi jak Menza z RiP wersji niezremasterowanej", myślałem jeszcze, że to Degrasso, ale teraz wiem, że za krótkie ręce, do tego Jimmy gra nieco inaczej. Jedyne co może wprawiać w wątpliwość czy to Nick, to to, że Ellefson nie cieszy na filmiku do niego dupy, no ale nacieszyć powrotem to mogli się wcześniej.
A karnacja zależy też od oświetlenia jak i ustawień aparatu/kamery, którym zdjęcie było robione. @Jimmy0555

Po wpisie Rudego nabrałem nadziei na powrót Marty'ego i to jest najlepsze co może teraz spotkać Megadeth. Nowy perkusista jest mi prawie obojętny, jeśli Nick tylko ze względów sentymentalnych. Perkusja to dla mnie rzecz siedemnastorzędna w tym zespole.

A Pitrelii to wg mnie najgorszy gitarzysta Megadeth ever. Na koncertach chrzanił solówki wprost wyczynowo.

nowy teledysk Marty'ego
https://www.youtube.com/watch?v=jdVg-1F ... e=youtu.be

jest Japonia
daję okejkę ;d

Akurat dzisiaj słuchałem sobie trochę najnowszego albumu Friedmana i to jest zdecydowanie najgorszy utwór na płycie. O teledysku się nawet nie wypowiadam, bo szkoda słów, ale oczywiście każdy ma swoje zdanie i komuś może przypadnie do gustu

Powrót na 99%. Zobaczcie na fejsa.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

..........

Fejsa Nicka.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.