Megadeth Info Forum

Dzięki

Bardzo lubiłem Davida, też żałuję, że koleś już nie pogrywa w Megadeth... Co by nie mówić - spędził w zespole kupę lat, grał od początku... Ech...

Co do jego działalności poza Megadeth - słyszałem tylko kawałki F5 i nie porwało mnie to to niestety... Może kiedyś

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com

posłuchaj drugiej płyty z Jimmym i nie pierdol

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Pierwsza płyta F5 mnie nie porwała specjalnie, druga lepsza, ale dopiero raz słuchałem więc ciężko się wypowiedzieć. Jakiejś specjalnej kariery Juniorowi nie wróżę jednak.

on juz kariery robic nie musi bo zrobił swoje w Megadeth
teraz to raczej gra dla zabawy

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

no czas nieco odświerzyć temat bo Junior kombinuje i nawet włoski zapuścił



cholera fajnie by było jakby wysrali z tego płyte z coverami i przyjechali do nas
ale wokaliste to mogliby jednak zmienic

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

nooo, masz rację, ale co masz do wokalisty? chujowo śpiewa bo go nie słyszałem...

moze nie tyle co hujowo co nie pasuje mi do tego składu

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

ten wokal chyba tez u Yngwie'go spiewa :}

_________________
http://www.lastfm.pl/user/Mercin
Don't ask what you can do for your country
ask what your country can do for you!!

prośba

móglby ktoś przetłumaczyć ten wywiad z Juniorem ?
http://www.live-metal.net/interviews_daveellefson.html

można by na stronke np wrzucic albo cos

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

ojejej, przyłączam się do prośby, anglojęzyczni, do dzieła

Ciągle nie rozumiem jednej rzeczy. Gościu grał 20 lat w zespole, fani go kochali, Dave był jego kumplem od "dziecka" bym rzekł 20 lat przyjaźni na dobre i na złe, i odwalił taki numer tylko o pieniądze? Eee...

znam tylko płytę "Metalmorphosis" Killing Machine - dobry heavy-power-speed metal (żaden tam speed/thrash kolego Żułku!), ale patrząc po składzie jaki ten krążek popełnił mogę napisać: LEKKI ZAWÓD

Co do Owensa, moim zdaniem to jeden z najlepszych wokalistów metalowych

Ja z tych projektów ellefsona słyszałem Temple of brutallity i F5. I ten drugi jest świetny, The Reckoning mnie powalił.

no tak akurat wyszło chociaz jak było na prawde to tego nikt nie wie, moze i lepiej



heavy-power-speed ? masło naślane ale fakt po składzie wypadałoby nagrac cos lepszego



jakoś na żadnej płycie tego nie pokazał

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

że co panie "MAŚLANKA"??? ale skoro coś Ci się nie widzi, uściślę HEAVY metal (bo do tegoż najbliżej), żeden tam speed/thrash



w sensie agresywniejszego

no już lepiej

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

no już lepiej byś się pilnował z pisaniem panie kolego

postaram sie ale niczego nie obiecuje

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Witam po raz pierwszy na forum! (choc na stronkę juz zaglądałem wcześniej)

Co do Davida...
Nie będe się rozwodził na temat jego obecnej kariery. Powiem tylko że słuchałem kilka utworów z pierwszej płyty F5 i może byc... Drugą tez sobie załatwie.

A co do osoby Davida to trzeba mu oddac ze miał bardzo duży wpływ na twórczośc Megadeth. I nie mówie tu o jego umiejętnosciach jako basisty bo rzeczywiście wirtuozem nie jest. Poza tym nie czuje się kompetentny do oceniania go merytorycznie. Raczej o wplywie jego osobowosci na grupę ludzi jaką było Megadeth (w różnych składach) i przede wszystkim wpływ na Rudego. Wydaje mi się, że jest pewna subtelna różnica w kompozycjach Megadeth z okresu gdy Ellefson był w zespole i później. David miał widoczny wpływ na komponowanie, choc nie był decydentem (nim jest Rudy;)). Ale jest to róznica instynktowna i za cholere nie umiem powiedziec na czym polega..
Poprostu to co stworzył Mustaine po reaktywacji zespołu jest zupełnie inne od poprzednich dokonań. Wiem że to były zaledwie dwie płyty, ale brzmienie, systematyka utworów, kierunek muzyczny jest już troche inny.
Można by podsumowac w ten sposób, że Mustaine wyznacza główny nurt, a David pomagał go utrzymac w tej samej stylistyce.
Tak czy inaczej - Megadeth ponad wszystko!!