Megadeth Info Forum

Właśnie przesłuchałem obu i zdecydowanie Death

_________________
"Nierówno, ale za to nieczysto!"

Death pokochałem od pierwszych dźwięków na Srceem, ale do ostatniej płyty Chucka nie mogę się przekonać. Podchodziłem do niej już tyle razy i nie przekonuje mnie wcale. Motorhead bardzo lubię, a to jest ich najlepszy album.
1916.

_________________

Głos na Death

Lemmy nigdy się nie skończył a Death się skonczyło wlaśnie na Sound
tym razem nie głosuje bo obie płyty na to nie zasługuja

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

1/16

Bitwa nr.12

VS
Kreator - Coma Of Souls VS Sepultura - Arise

Bitwa nr. 1 zakończona Metallica - Black Album VS Pantera - The Great Southern Trendkill 10-2
Bitwa nr. 2 zakończona Slayer - Seasons In The Abyss VS Ozzy - No More Tears 10-3
Bitwa nr. 3 dogrywka Pantera - Far Beyond Driven VS Annihilator - Never, Neverland 6-7[Remis]
Bitwa nr. 4 zakończona Acid Drinkers - Infernal Connection VS Mercyful Fate - In The Shadows 5-6
Bitwa nr. 5 zakończona Vader - The Ultimate Incantation VS Iron Maiden - Fear Of The Dark 6-2
Bitwa nr. 6 zakończona Death - Symbolic VS Sodom - Tapping The Vein 11-0
Bitwa nr. 7 zakończona Pantera - Vulgar Display Of Power VS Bolt Thrower - 4th Crusade 5-2
Bitwa nr. 8 zakończona Alice In Chains - Dirt VS Artillery - By Inheritance 6-2
Bitwa nr. 9 zakończona Sepultura - Chaos A.D VS Kat - Róże Miłości 3-5
Bitwa nr. 10 zakończona Slayer - Diabolus In Musica VS Machine Head - Burn My Eyes 8-2
Bitwa nr. 11 aktualna Motorhead- 1916 VS Death - The Sounds Of Perseverance 1-3

Dzięki Żułku
Tak z innej beczki: Ktoś wie jaką okładkę mam na profilowym?

Proszę uzasadniać opinie!!!

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

głos na Sepe
Kreator fajny ale melodyjki mnie już troche drażnią

Jimmy coś ci sie pomyliło, to Death ma 3 głosy a nie Lemmy

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Idiotyzm , to mało powiedziane.

_________________

nie chce mi sie mysleć co jest lepsze
Lemmy w latach 90-tych wydał conajmniej 3 albumy lepsze od 1916 (swoją droga i tak go słuchałem niedawno)
a Sounds to najrzadziej słuchany u mnie album Death i nie mam ochoty go teraz słuchać

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

A kto ci każe słuchać? Rzuć monetą i oddaj głos.

_________________

są piękne
głos na Kreatora;)

Bitwa 11
Głos na Death.
Do Mothorhead mam taki stosunek, że lubię posłuchać, a z drugiej strony zachwycać się naprawdę nie ma czym
Bitwa 12
Głos na Sepulture. Arise mi się nie potrafi znudzić, w przeciwieństwie do Comy.

Bitwa 11.

Głos na Death, mimo że wokal na tej płycie jest przegięty ale muzycznie jest bardzo fajnie. Gdyby to było Bastards, to głosowałbym na Lemmy'ego.

Bitwa 12.

Prawdopodobnie głos na Kreatora, ale nie odnotowywać tego muszę sobie oba przypomnieć

EDIT: Sepa równiutka i świetna przez cały czas, ale Coma of Souls ma tak fenomenalne momenty że nie mogę na ten album nie zagłosować. Głos na Kreatora.

Bitwa 11

Głos na 1916. Lemmy i spółka robili dobre albumy w latach 90-tych.

Bitwa 12

Głos na Kreator. Moim zdaniem ich najlepsza płyta, no i tam jest mój najbardziej ulubiony kawałek Kreatora - Agents of Brutality

_________________
"I am the table!"

Zdecydowanie Death, a w ostatniej bitwie, mimo uwielbienia dla Kreatora, głos na absolutnie genialne album Sepki, według mnie jedna z najlepszych thrashowych płyt w ogóle.

1/16

Bitwa nr.13

VS
[Lider I fazy] Judas Priest - Painkiller VS Pantera - Cowboys From Hell

Bitwa nr. 1 zakończona Metallica - Black Album VS Pantera - The Great Southern Trendkill 10-2
Bitwa nr. 2 zakończona Slayer - Seasons In The Abyss VS Ozzy - No More Tears 10-3
Bitwa nr. 3 dogrywka Pantera - Far Beyond Driven VS Annihilator - Never, Neverland 6-7[Remis]
Bitwa nr. 4 zakończona Acid Drinkers - Infernal Connection VS Mercyful Fate - In The Shadows 5-6
Bitwa nr. 5 zakończona Vader - The Ultimate Incantation VS Iron Maiden - Fear Of The Dark 6-2
Bitwa nr. 6 zakończona Death - Symbolic VS Sodom - Tapping The Vein 11-0
Bitwa nr. 7 zakończona Pantera - Vulgar Display Of Power VS Bolt Thrower - 4th Crusade 5-2
Bitwa nr. 8 zakończona Alice In Chains - Dirt VS Artillery - By Inheritance 6-2
Bitwa nr. 9 zakończona Sepultura - Chaos A.D VS Kat - Róże Miłości 3-5
Bitwa nr. 10 zakończona Slayer - Diabolus In Musica VS Machine Head - Burn My Eyes 8-2
Bitwa nr. 11 zakończona Motorhead- 1916 VS Death - The Sounds Of Perseverance 2-6
Bitwa nr. 12 aktualna Kreator - Coma Of Souls VS Sepultura - Arise 2-3

Przypominam o głosowaniu na bitwę 3. Jak na razie został dodany jeden głos.

Proszę uzasadniać opinie!!!

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Zdecydowanie Painkiller. Dla mnie jedna z najlepszych płyt heavy metalowych, a na pewno najlepsza Judas Priest. Liczę na podium.

O Panterze nie będę się powtarzał po raz trzeci

Pantera bez dwóch zdań, za Judasami nie przepadam

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

bitwa 12. Jakoś Sepa mi nie odpowiadała nigdy. Nie wiem, może za mało słuchałem. Tak, czy siak Kreator!
bitwa 13. tu jest trochę do myślenia, bo oba albumy lubię, ale ostatecznie Pantera, bo częściej wracam do tego albumu, a Judasze to tam raz na dłuższy czas się posłucha tego albumu Pantera!

_________________
"Nierówno, ale za to nieczysto!"

Kreator i tylko i wyłącznie Judas Priest.

_________________

Edytowałem poprzedniego posta z głosem

W najnowszej bitwie głos na Judas Priest, mimo że Painkiller to nie jest mój ulubiony album tego zespołu. Na Panterce są zajebiste kawałki, świetny Cementary Gates ale to jeszcze nie to