Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Sob Lis 23, 2024 09:44

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 154 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pią Cze 13, 2014 13:38 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
To i ja coś skrobnę...

Zgodnie z Mateuszem i Agą stwerdziliśmy, że w porównaniu z Praskim koncertem, na którym byliśmy w grudniu, ten się do niego nie umywa. Do takiej opinii z pewnością w znacznej mierze przyczynia się fakt, że wczorajszy koncert był dla nas po prostu powtórką z rozrywki i chyba nie było już tego dreszczyku emocji, który towarzyszył nam kilka miesięcy temu. Setowi nie można oczywiście nic zarzucić, jednak był to dokładnie ten sam set (jedyna różnica to krótka wstawka z Supernaut), ta sama kolejność, te same wizualizacje, wszystko niemalże identyczne. Można powiedzieć, że w ostatnim czasie Ozzy zaczyna nam dosłownie powszednieć ;)
Natomiast w kwestiach "okołokoncertowych" jak zawsze perfekcyjnie :) Miło było ponownie spotkać dawno nie widzianych Szczepana i YB oraz pozanać Bejdula :)
Bejdul napisał(a):
Zacznę od złego. GC na pół hali.

To się niestety zgadza. Mówiłem już o tym na długo przed wejściem do hali, bo miałem nienajlepsze spostrzeżenia z majowego koncertu Petera Gabriela w tej samej Atlas Arenie. Wprawdzie byłem wtedy posiadaczem komfortowych miejscówek na trybunach i wszystko było niemalże idealne, ale z odpowiedniej wysokości doskonale było widać jak obecnie to całe śmieszne GC wygląda. Po prostu płyta przedzielona w połowie i już! Biorąc pod uwagę, że po stronie "zwykłej" sporą cześć powierzchni zajmują jeszcze dźwiękowcy, ich konsoleta i cały ten sprzęt, to wychodzi na to, że Golden Circle potrafiłoby pomieścić może nawet i więcej luda niż pozostała część płyty. Jak dla mnie skandal! Kiedyś było tak, że GC to była wydzielona niewielka część płyty dla "wybrańców", którzy wprawdzie słono zapłacili za swoje wejściówki, ale przynajmniej mieli ten luksus i gwarancję najlepszego z możliwych odbioru widowiska. A teraz? Co z tego że mieliśmy warte 330zł bilety na GC jak i tak staliśmy sobie gdzieś w tyle, ledwie cokolwiek widzieliśmy itp. Chore... Jak dla mnie no more GC, no more płyta at all. Tak więc to wszystko też się przyczyniło do ogólnie gorszej oceny tego koncertu.
Cytuj:
Naprawdę sceny wyżej się nie dało dać?

Też się nieraz przy okazji różnych koncertów nad tym zastanawiałem...
Cytuj:
Do tego świetna forma wokalna!

No coś ty :) Widziałem Ozza już w sumie 4 razy (2 x BS i 2 x solo) i był wczoraj zdecydowanie najgorzej dysponowany. Power w głosie to on może i cały czas ma, ale wg mnie koszmarnie fałszował, zawodził itp. Niby to u niego norma, ale bywało jednak poprawniej. W Pradze wypadł bez porównania lepiej, wręcz zaskakująco dobrze.
Staruszek już z niego, nie da się ukryć. Natomiast Tony i Geezer oczywiście absolutnie bez zarzutu. Na temat perkusisty nie będę się wypowiadał, bo jestem na niego uczulony ;)
khomaniac napisał(a):
Może Mateusz by nam coś opowiedział? ;)

Obawiam się że nie ma na to szans. Już nawet nie podejmuję tego tematu. Jest niestety bardzo zawzięty, nad czym osobiście ubolewam, no ale co zrobić.

PS.
Taka mała ciekawostka na koniec - jak staliśmy w kolejce do bramki przed Golden Circle to spotkaliśmy Petera Wiwczarka we własnej osobie :) Przybiliśmy sobie piątki, a Agę szarmancko pocałował w dłoń :) Miała jej potem nie myć, no ale jakoś nie wyszło ;)


Ostatnio edytowany przez bialkomat, Pią Cze 13, 2014 14:11, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 13, 2014 14:06 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Kwi 16, 2011 09:43
Posty: 853
Miejscowość: j.g.
bialkomat napisał(a):
Zgodnie z Mateuszem i Agą stwerdziliśmy, że w porównaniu z Praskim koncertem, na którym byliśmy w grudniu, ten się do niego nie umywa. Do takiej opinii z pewnością w znacznej mierze przyczynia się fakt, że wczorajszy koncert był dla nas po prostu powtórką z rozrywki i chyba nie było już tego dreszczyku emocji, który towarzyszył nam kilka miesięcy temu. Setowi nie można oczywiście nic zarzucić, jednak był to dokładnie ten sam set (jedyna różnica to krótka wstawka z Supernaut), ta sama kolejność, te same wizualizacje, wszystko niemalże identyczne. Można powiedzieć, że w ostatnim czasie Ozzy zaczyna nam dosłownie powszednieć ;)
Natomiast w kwestiach "okołokoncertowych" jak zawsze perfekcyjnie :) Miło było ponownie spotkać dawno nie widzianych Szczepana i YB oraz pozanać Bejdula :)



Prawda.
Mogę jeszcze dodać, że wg mnie w Polsce publiczność bardziej entuzjastycznie podeszła do koncertu, ale już nie raz pisałam, że w czechach stoją drewniane kołki, a nie ludzie :D. Fajnie było od czasu do czasu popatrzeć i posłuchać jak ludzie się cieszą (pewien pan przed nami cieszył się aż za bardzo;) ). Ozzyemu chyba też się spodobała ta radość :)
W Pradze było trochę więcej wizualizacji, lepsze telebimy. Niby szczegół,ale tamten koncert był trochę hmm ładniejszy :D

Upał okrutny, o czym już wspominałam - brakowało tlenu, coś strasznego, w pewnym momencie straciłam przez to radość z koncertu i myślałam jak uciec w bezpieczniejsze miejsce. Do tego tym razem nic nie widziałam bo pechowo przede mną ustawiły się same wysokie osoby. Zazwyczaj niewiele widzę, ale tym razem to było przegięcie :D.

GC na pół areny to jakaś porażka.. Lepiej było brać płytę i zaoszczędzić kasę


Fajnie było po długim czasie spotkać Szczepana. Bardzo miłe spotkanie:)

khomaniac napisał(a):
Może Mateusz by nam coś opowiedział? ;)


Hmm.. popracuję nad nim - wczoraj dał się namówić do przeczytania relacji Bejdula na forum :D

bialkomat napisał(a):
PS.
Taka mała ciekawostka na koniec - jak staliśmy w kolejce do bramki przed Golden Circle to spotkaliśmy Petera Wiwczarka we własnej osobie :) Przybiliśmy sobie piątki, a Agę szarmancko pocałował w dłoń :) Miała jej potem nie myć, no ale jakoś nie wyszło ;)


8-) 8-) 8-) 8-)

obok nas w kolejce na bramkach stał też Nergal :)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 13, 2014 14:19 
Offline
The Disintegrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 28, 2013 22:54
Posty: 242
Miejscowość: Ligota
Byłem na niewielu koncertach, ale na Metalfeście ładnie była scena wysoko, każdy wszystko widział zewsząd i z 1 rzędu i z samego tyłu. I na Deep Purple i teraz scena niziutko - ledwo było widać. Nie wiem, może to też temu, że to na hali, ale tochyba nie problem, żeby dać wyżej...
Co do formy Ozzy'ego to myślę, że temu, że wiadomo mega podekscytowanie pewnie zrobiło swoje :) poza tym nie słuchałem nagrań z innych koncertów (tym razem tak postanowiłem się przygotować do koncertu :D ) i spodziewałem się czegoś gorszego. ;)
Co do GC to i tak uważam, że lepiej brać na GC niż płytę, bo nie dość, że na płycie słabo widziałem, a jak już to jakieś małe ludziki :) Będę myślał następnym razem, ale żałuję, że nie udało się na GC kupić, bo bym był zdecydowanie bliżej, a bardzo możliwe, że nie będzie już okazji, żeby ich zobaczyć :(
To, że Mateusz przeczytał moją relację to istny zaszczyt! hehe dziękuję i pisz też coś! :D

_________________
"Nierówno, ale za to nieczysto!"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 13, 2014 14:33 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Bejdul napisał(a):
Nie wiem, może to też temu, że to na hali, ale tochyba nie problem, żeby dać wyżej...

Zgadza się, na plenerowych koncertach scena jest zawsze znacznie wyżej, ale trudno powiedzieć czy byłyby ku temu jakieś przeciwwskazania w halach. Pewnie nie...
Żułek napisał(a):
a na Aerosmith ktoś był ? nie kumam jak można odpuścić se taki band

To czemu sobie odpuściłeś? :)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 13, 2014 14:39 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sty 26, 2009 18:41
Posty: 1152
Miejscowość: Kapitol Siti/Wojenna Piła
Mi się koncert bardzo podobał:)
Nic dodać, nic ująć.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 13, 2014 19:26 
Offline
Rattlehead
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 01, 2009 22:57
Posty: 1681
Miejscowość: Katowice
bialkomat napisał(a):
Żułek napisał(a):
a na Aerosmith ktoś był ? nie kumam jak można odpuścić se taki band

To czemu sobie odpuściłeś? :)


Hmmm... Bo to nie było w Warszawie? :D

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Cze 14, 2014 18:23 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
fiXXXer_85 napisał(a):
bialkomat napisał(a):
Żułek napisał(a):
a na Aerosmith ktoś był ? nie kumam jak można odpuścić se taki band

To czemu sobie odpuściłeś? :)


Hmmm... Bo to nie było w Warszawie? :D


no :P
a nawet jakby było w wawie to też bym nie poszedł, musiałbym bilet sprzedać bo akurat w dni koncertowe i wczoraj miałem atak alergii

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Cze 14, 2014 23:05 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
Bejdul napisał(a):
Poza tym z płyty przez połowę koncertu nie było widać w ogóle zespołu, choć jestem w miarę wysoki. Jeśli chciałem jakkolwiek ich zobaczyć to na palcach i się mega naciągnąć trzeba było.


Ja też byłem na płycie a widziałem wszystkich bardzo wyraźnie. Oczywiście były to miniaturki :) Być może kwestia miejsca - stałem prawie przy barierkach. Widok był znakomity. Płyta to był genialny wybór.

Kolejne fajne spotkanko za nami. Ok, tym razem nawaliłem część pierwszą (szkoda, że Bejdula przez to nie poznałem), ale part II zlotu zaliczyłem bezbłędnie :)
Najlepsze są jednak spotkania spontaniczne. Marti - dzięki za sympatyczną podróż.

A co tego gloryfikowania praskiego koncertu kosztem łódzkiego to dla mnie sprawa jest prosta: dla Was ten koncert nie mógł wywrzeć równie silnego wrażenia co pierwszy raz. Poniekąd mam to samo z koncertem Ozza w Sopocie. To prawda to nie było to samo gdyż to był tylko solowy Ozzy a mimo to zawsze będę miał do niego większy sentyment.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Cze 15, 2014 13:17 
Offline
The Disintegrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 28, 2013 22:54
Posty: 242
Miejscowość: Ligota
Yer Blue napisał(a):
Bejdul napisał(a):
Ok, tym razem nawaliłem część pierwszą (szkoda, że Bejdula przez to nie poznałem), ale part II zlotu zaliczyłem bezbłędnie :)

Yer Blue jeśli to byłeś Ty to byliśmy razem, staliśmy obok siebie, gadaliśmy na płycie, więc mnie poznałeś :lol:
Osobiście musiałem mocno się naciągać, żeby coś zobaczyć, czy jak Ozzy wręcz rozkazywał: "JUMP!" to też widziałem hehe oczywiście również miniaturki

_________________
"Nierówno, ale za to nieczysto!"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Cze 15, 2014 13:24 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Kwi 16, 2011 09:43
Posty: 853
Miejscowość: j.g.
hm, a nie mylisz YB z Pawłem, który był z nami? Był z Tobą na płycie. On nie jest z forum:)

Yer Blue ma okulary i dłuższe włosy


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Cze 15, 2014 13:32 
Offline
The Disintegrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 28, 2013 22:54
Posty: 242
Miejscowość: Ligota
Okej. Pomyliłem z Pawłem. Myślałem, że YB ma na imię Paweł i temu tak. Wszystko jasne :D Sorka za zamieszanie ;)
Swoją drogą YB byłeś w koszulce Beatlesów? Bo wydaję mi się, że Cię widziałem zanim wszedłem, ale nie byłem pewny całkowicie. Kojarzyłem coś z zdjęć, ale nie byłem pewny. Poza tym daleko byłeś i szybko leciałeś ;)

_________________
"Nierówno, ale za to nieczysto!"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Cze 15, 2014 16:43 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sty 26, 2009 18:41
Posty: 1152
Miejscowość: Kapitol Siti/Wojenna Piła
YB miał na sobie spodenki w wakacyjny motyw, palmowy zdaje się:)

Od pewnego czasu cenię sobie bardziej trybuny niż GC. Na ostatnim GC, na jakim byłam (Maideni w Sopocie 2013) i tak stałam z tyłu, bo ciężko się oddycha I nic absolutnie nie widać jak ma się półtora metra z groszem. A trybuny są super-i wszystko widać, i dobrze słychać i można sobie swobodnie oddychać:)

A no i widok tych tysięcy zgromadzonych na płycie podskakujących-niesamowity:)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Cze 16, 2014 12:47 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
Bejdul napisał(a):
Okej. Pomyliłem z Pawłem. Myślałem, że YB ma na imię Paweł i temu tak. Wszystko jasne :D Sorka za zamieszanie ;)
Swoją drogą YB byłeś w koszulce Beatlesów? Bo wydaję mi się, że Cię widziałem zanim wszedłem, ale nie byłem pewny całkowicie. Kojarzyłem coś z zdjęć, ale nie byłem pewny. Poza tym daleko byłeś i szybko leciałeś ;)


Tak miałem na sobie koszulkę Beatlesów, więc prawdopodobnie mnie widziałeś :)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 19, 2014 12:25 
Offline
Sleepwalker
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Kwi 04, 2013 08:22
Posty: 586
Miejscowość: Hangar 18
Szkoda, że nie wbiłem na forum przed gigiem. Również tam byłem. Bilety kupiłem od koników przed halą. Zabuliłem 300zł za płytę. Wiem, że mogłem szukać taniej, ale byłem troszkę napalony na wejście. Sam koncert świetny, niestety organizacyjnie lipa. Nie wiem co strzeliło organizatorom by dać GC na pół hali. Moim zdaniem to strasznie poroniony pomysł, tak samo jak z niską sceną, z której ludzie z początku płyty niewiele widzieli. O wyjściu nie będę lepiej pisał, mam nadzieję, że nikomu nic się nie stało, bo by trochę nieciekawa sytuacja była. Sam gig znakomity. Znakomita forma Iommiego, Geezera i Ozzy'ego, który na niedawnych koncertach zaliczał więcej fałszów. Tommy odegrał wszystko tak jak powinien, znakomite perkusyjne solo. GITM w całości nie oglądałem, setu sobie nie spoilerowałem, więc byłem zaskoczony doborem kawałków. Bardzo się cieszę, że usłyszałem Under The Sun. Najbardziej mi się z gigu podobał Black Sabbath i te dzwony. Epicki moment, ale jeszcze bardziej epickim momentem dla mnie było War Pigs. Akurat stałem wtedy przy bramkach w Atlas i zaczynają się syreny. Wychodzę na te główne schody, z których widać całą halę, tam gdzie jest zejście na płyte i zaczynają grać. Nigdy tego nie zapomnę. Ciesze się, że nagłośnienia nie zawalili, chociaz momentami zdawało mi się, że gitarka była zbyt cicho. Niezapomniane wspomnienia do końca życia. Bardzo się ciesze, że nawet mojemu pokoleniu udało się zobaczyć legendę. Dla tych co nie widzieli 80min z koncertu w dobrej jakości: https://www.youtube.com/watch?v=rPcXzv9zPug


Załączniki:
bndkt.PNG
bndkt.PNG [ 331.23 KiB | Obejrzany 16176 razy ]

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.
Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 154 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group