Megadeth Info Forum

Pierwszy pojedynek tak wyrównany,że powinienem rzucać monetą. Ale dam szansę Anthraxowi.

Peace Sells! Myślę że te albumy są na równym poziomie i wybór jest uzależniony od drobnostek Master według mnie nieco równiejszy, ale riffy na PS to jest kompletny kosmos i na niego leci głosik.

A w ostatnim pojedynku dylemat ogromny, na każdy z tych albumów muszę mieć dzień, ale jak już wejdą to sa wałkowane w kółko przez cały dzień Dlatego wstrzymuję się od głosu.

Bitwa nr 4
Meta.

pierwszy 1/2

Vs.
Slayer - Reign In Blood Vs. Metallica - Kill`em All

Bitwa nr.1 zakończona Slayer - Reign In Blood Vs. Megadeth - KIMB 9:5
Bitwa nr.2 zakończona Metallica - AJFA Vs. Coroner - No More Color 9:3
Birwa nr.3 zakończona Metallica - Master Of Puppets Vs. Megadeth - Peace Sells 7:10
Bitwa nr.4 zakończona Metallica - Kill`em All Vs. Anthrax - Among The Living 7:6

no cóż widze że żadnych ustaleń nie było więc jedziemy tak samo jak do tej pory, no prawie bo majówka już za rogiem wita
tak więc teraz mamy pierwszy 1/2, drugi będzie w czwartek, w sobote bitwa o 3 miejsce natomiast finał w poniedziałek i będzie trwał do końca tygodnia (majówki)

w 1/4 frekwencja dopisała ponieważ srednia głosów na bitwe nam wzrosła do 14

natomiast co do głosowania, wiadomo raczej kto wygra (Slayer) natomiast ja zagłosuje na Mete chociaż przyzam że miałem dylemat ale argumenty mówią same za siebie czyli:
Hit The Lights, The Four Horsemen, Whiplash, Phantom Lord, No Remorse, Seek & Destroy kontra Angel Of Death, Postmortem, Raining Blood czyli 6:3 dla Mety oczywiście do Slayera troche na siłe mógłbym dorzucić Piece By Piece czy Criminally Insane ale to i tak nadal 6:5 dla Mety więc inaczej być nie może tak gdyby ktoś się czepiał

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Dobre argumenty Żułek, ale taki The Four Horsemen jest świetny jeśli chodzi o riffy, ale dla mnie przydługi. Do Whiplash też mnie nie ciągnie, a wtedy wychodzi 4:5 dla Reign in Blood i dlatego głos idzie na ten album Slayera.

_________________
"I am the table!"

Te albumy niestety nie przyprawiają mnie o szybsze bicie serca.
Stawiam na KEA - po prostu jest ciekawszy, zróżnicowany, bardziej wyważony i częściej do niego wracam
RiB to dla mnie jazda bez trzymanki... ale też bez polotu. Ma swoje momenty, ale w przeciwieństwie do KEA częściowo zlewa mi się to wszystko, zaciera się granica między utworami - słuchałem go wielokrotnie, ale jak patrzę na nazwy piosenek to niewiele mogę sobie z nich przypomnieć. Niech ma to czwarte miejsce

W tym wypadku - Slayer.

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com

A więc jak na razie KEA wygrywa jednym głosem, bo mój idzie na niego

_________________

Kill'em all

1.Angel of Death
2.Piece by Piece
3.Necrophobic
4.Altar of Sacrifice
5.Jesus Saves
6.Criminally Insane
7.Reborn
8.Epidemic
9.Postmortem
10.Raining Blood

_________________

Głos na Reign in Blood!

Głos na Kill them All, a kolejna walka będzie przedwczesnym finałem (kolejnym)

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Kill`em All o każdej porze dnia i nocy. Z RiB wygrywa po prostu kompozycyjnie. Slayer tutaj trochę na jedno kopyto jednak. Z South of Heaven wynik byłby dla Slayera.

Kill'em all

Głos na Kill'em All

Na Slayera głosuję.

Głosujem

Na Sleja

Zmienię, bo później będzie żem nieuk i szerzę niepoprawną polszczyznę.

A ja nie zmienię. Tylko dodałem Sleja bo Żułek za każdym razem pyta na privie o co mi chodzi

drugi 1/2

Vs.
Megadeth - Peace Sells Vs. Metallica - AJFA

pierwszy 1/2 zakończony Slayer - Reign In Blood Vs. Metallica - Kill`em All 6:8

cholera akurat tego albumu Mety w finale się nie spodziewałem

natomiast w tym 1/2 glos tradycyjnie ne Mete, argumentacja taka sama jak było w przypadku RTL i MOP
nie moja wina że Meta dla mnie w latach 80-tych była wlaściwie bezkonkurencyjna

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.