Megadeth Info Forum

Heheh, zgadza się.
Wyszło na to, że nie wszystko z logo Metallica się sprzedaje. Film okazał się klapą finansową, ale większość i tak bezmyślnie wystawiała "dyszki", bo to przecież Metallica Gdzie są więc Ci fani? Jak mogli dopuścić do tego, że ich zespół robi teraz pod siebie ?
Aaaaa, zapomniałem, że to wszystko było robione wyłącznie dla idei

Filmy, kreskówki i inne duperele ale o nowej muzyce nikt nie pomyśli. Obecnie Meta to nie zespół tylko firma.

Niech Rudy uczy się od kolegów po fachu... Metallica w wakacje przyjeżdża do Europy. Fani, po zakupie biletu online dostaną kod i linka do głosowania na setlistę! Do wyboru 17 utworów z całego dorobku zespołu. A 18 kawałkiem będzie new song. Zacna idea

_________________

bo ja wiem, z głosowań fanów mało kiedy wychodzi coś dobrego a nowy kawałek lepiej aby był słuchalny
lepiej niech Rudy się uczy od Slayera, grają teraz sety po 20 kawałków opartych głownie na 3 pierwszych płytach (+ cover Exodus)
ja se tego nie wyobrażam w przypadku Rudego

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Chłopaki, zejdźmy na ziemię - takie rzeczy to nie w Megadeth, nie obecnie.
Z głosowaniem zgadzam się z Żułkiem.

Ale by się Rudy zdziwił jakby ludzie zagłosowali na set kompletnie inny od takiego, jaki obecnie grają. A co do Metalliki to świetny pomysł!

_________________
"Nierówno, ale za to nieczysto!"

Rudy musiałby się uczyć połowy kawałków Naprawdę fajny pomysł ale obawiam się, że mniej znane i rzadziej grane kawałki raczej się nie przebiją i najaięcej głosów i tak dostaną Nothingi i tym podobne. Jestem również ciekaw nowego kawałka, mam nadzieję, że nie będzie to znowu coś w stylu Vultures.

Otóż to. Na DM przeprowadzają nawet próbną ankietę i oczywiście bez większych zaskoczeń.
Po tym jakie fani wybrali utwory na ostatnią koncertówkę Mety, to ja dziękuję za takie głosowania (niby są rzadziej grane/premierowe kawałki, ale to kich straszna). Powinno się od razu zrezygnować z większości standardów i kazać wybierać z grupy samych mało granych utworów. Wiedzą co robią. Mają świadomość, że dzieciaki i tak będą klikać na same hiciory.

Sorry za offtop, ale nie wiem gdzie to napisać. Zróbcie taką ankietę z kawałkami Megadeth. Tak z ciekawości

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Nowy kawałek:
http://www.youtube.com/watch?v=AiOtev3rEKI

dziwne.. nikt nie komentuje tego shitu?

szkoda literek

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Ja, jako fan(atyk) muszę przyznać, że słabe to strasznie Za to "Ronnie rising medley" wypadł całkiem fajnie.

_________________

Ronnie rising medley to cholernie dobra rzecz Na pewno jedna z lepszych jakie nam Meta zaserwowała od lat

Lords of Summer to potworek. Gdzie się zapodziała, ta umiejętność komponowania? A główny riff jest jednym z najsłabszych jakie wypuścił James.

Może powinni zostać coverbandem?

I coverować Megadeth .

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life

jak dla mnie to straszne męczenie buły, brzmienie paskudne, wokal słaby
doboru kawałków nie skomentuje bo akurat słabo znam Rainbow

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Nie narzekaj Pewnie nic ponad to już nie stworzą

Ten utwór to dno... Tak samo bez pomysłu jak Who's Life It Is Anyway

Mój komentarz brzmi: Przesłuchałem raz, było ciężko, słuchać ponownie nie zamierzam - chyba, że przypadkiem, ale też będę starał się unikać.

A mnie sie nawet spodobał. Za pierwszym przesłuchaniem miałem podobne odczucia co Wy - wymęczone, bez ładu i składu, ale za drugim było juz znacznie lepiej. Tylko wokal trochę słaby jak na Jamesa. I powinni przestać pisać tak długie numery.
Ogólnie trochę poniżej poziomu Death Magnetic, ale dla mnie nie ma rozczarowania.