fiXXXer_85 napisał(a):
"I'll get even" (dla mnie 10/10 bez dwóch zdań)
Szok. Dla mnie akurat jedyny słabszy moment płyty

Agnieszka napisał(a):
Kingmaker - 7 - dla mnie to jeden z najlepszych utworów na płycie. Podoba mi się w nim wokal Rudego. Kawałek wkręcił mi się już na samym początku i podoba mi się coraz bardziej.
Nareszcie ktoś docenia ten znakomity utwór.
Agnieszka napisał(a):
Cold Sweat - 8
Boszzz, znowu ktoś zachwala tę straszliwą kaszanę

Dobra, ja już mogę podać ostateczne - jak mi się wydaje - oceny:
Kingmaker - 9 - klasyk.
Super Collider - 4 - już nie słucham ale kibicuje mu na LP III.
Burn! - 6 - coraz bardziej mi się podoba. Uwielbiam w nim te zwodnicze zakończenie, po którym utwór ciągnie dalej. Super moment.
Built For War - 6 - te ooo oooo ostatecznie daje rade ale byłoby znacznie lepiej gdyby Rudy zaspiewał go młodszym głosem niż prawie dziadowskim. Poza tym gitara grajaca unisowno z tym zaśpiewem powinna byc grana głośniej.
Off The Edge - 3 - szczerze to już nawet nie słucham.
Dance In The Rain - 7 - musze przyznać, że praktycznie od czasu pierwszego przesłuchania utwór nawet nie drnął w mojej ocenie. Podczas gdy większosć pozostałych trochę po czasie zyskała na wartości. Uwielbiam wstęp gdy Rudy recytuje, wspaniałe są zwrotki - jest jakieś takie napięcie. Refreny są ciutke słabsze, jakieś takie odrobinkę przesłodzone moim zdaniem. Nadal nie podobają mi sie partie solowe przed przyśpieszeniem - są totalnie bez wyrazu. Wymęczone bylce co. A przyśpieszenie nadal budzi we mnie mieszane uczucia: nie polubię tego drugiego wokalu chociaż ogólnie zakończenie jest OK. Podsumowując: w życiu nie zachwalałbym tego nagrania jak czynią to fani

Beginning Of Sorrow - 8 - a to skubaństwo z każdym przesłuchaniem podoba mi się bardziej! Po któryms przesłuchaniu wszystko bardzo mi tutaj pasuje. Świetny klimat.
The Blackest Crow - 7 - także tendencja zwyżkowa. Na pewno ten utwór pozostawi po sobie jakieś wspomnienie.
Forget To Remember - 4. Naprawdę piekny refren. Jeśli mam być szczery to jest bardzo w stylu refrenu Dance In The Rain jak dla mnie. Tyle, że tutaj jest to jego jedyny atut.
Don't Turn Your Back... - 7. No wkecił mi się. Refren jest MOCARNY!
Cold Sweat - 3.
All I Want - 5. Może jednak wczoraj przesadziłem. Ten utwór jednak zaniża poziom płyty.
A House Divided - 8. Prawie rewelacja. Od około 2 minuty, gdy utwór przyśpiesza jest nawet 9/10. Numer tchnie świeżością! Pod względem brzmenia ale tez konstrukcji. Mateusz, prosze Cię, daj mu szanse!
Ostatecznie mamy 6, kurde jednak aż SZEŚĆ bardzo udanych utworów. Dobra, w kontekście dorobku zespołu nie sa to jakoś znaczące utwory, ale wszystkie 6 nawet sobie cenie. Z drugiej strony 5 nagrań, które chyba pójdą w totalne zapomnienie. A między nimi są 2, które nie wiem do jakieś kategorii wrzucić (Burn oraz Built For War) - na zasadzie można posłuchać.
Za całość 6/10 jak nic.