Megadeth Info Forum

Właśnie słucham sobie A House Divided i nie mogę się nadziwić jak oni mogli nie dać go na normalne wydanie: te trąbki i w ogóle fajny hardrockowy riff kojarzy mi się trochę z CW, imo powinni go dać zamiast Blackest Crow czyli utworu kompletnie nie w stylu tej płyty, przypominającego mi trochę Prince of Darknes pod względem takiej nibymroczności nie lubie takich utworków, The Blackest Crow czy jak mu tam i PofD idealnie pasują jako soundrack do jakiejś bajki dla dzieci np. Muminków.
A wracając do świetnego w moim aktualnym odczuciu kawałka A House Divided.. bardzo dobry wokal Dave-a, ogólnie wokal na całej SC jest bardzo dobry(w niektórych momentach przypomina mi System czy TWNAH), widać a raczej słychać, że Mustaine brał lekcje śpiewu, na 13 wokal to było dno w niektórych momentach np. taki Whose Life beznadziejny wokal, niszczy ten kawałek, gdyby Dave śpiewał go wokalem z SC brzmiałby tys. razy lepiej.
Szkoda tylko, że prawie cały ten album to melodyjki, mam nadzieję, że nagrają jeszcze taki Endgame chociaż.
A z resztą kij z Endgame, niech oni grają po prostu thrash, jeśli Slayer może to oni też.

nie wiem.., czy zrobiłem się arogancki., czy po prostu Deth skończył żywot (w moich oczach), nie zostało nic z zespołu, który wyznaczał mi kurs, który do płyty E był czymś, teraz stał się nijaki.

mam kolegę w pracy,(fan muzyki naszych klimatów) za każdym razem kiedy się widzę z nim karmi mnie czymś nowym, nieznanym, czymś czego nie słyszałem,ale czego by mi nie pokazywał, spotyka się z moją dezaprobatą, wszystko jest proste, płytkie, NORMALNE..

i takim zrobił się Megadeth..

przepraszam jeśli kogoś uraziłem powyższym stwierdzeniem, jestem starej daty i do tego kompletnie nie obeznanym z twórczością aktualnej sceny, dopiero poznaję stare, szanowane, doceniane mniej lub bardziej zespoły, mimo wszystko uważam, że w nowych zespołach nie ma świeżości, niekonwencjonalności, itp..(już widzę, gówno słyszałeś, gówno wiesz), i może jest w tym trochę racji.

zaznaczyć chcę tylko jak widzę obecne Mega, - w tym momencie to zespół który żeruje na swojej popularności, Rudy nie ma kompletnie ani weny, ani ochoty na wysiłek do nagrania czegoś, co porwie liczących na to, ma nas, fanów po prostu w dupie.., a najgorsze jest to że to tak bezczelnie widać.


pozostając w temacie, płyta jest bez historii., kalam się przypominając sobie swoje wpisy odnośnie Risk...., ona ma duszę, życie i mnóstwo przymiotników, czasowników i chuj wie jeszcze czego, Risk został stworzony w momencie kiedy zespół był zespołem, kiedy szukali drogi i jakąś drogę znaleźli, natomiast SC powstało bez niczego., zwykła kontynuacja.

przykro mi.

I tak nie mam zamiaru kupować edycji Deluxe, więc posłuchałem bonusy.
*All I Want- Kiepski utwór, przeciętny bardzo, nudny i niczym się nie wyróżnia.
*A House Divided- Tutaj już trochę lepiej. Fajny motyw z trębaczem na początku, nieźle nawet. Niestety piosenki dalej traci potencjał, ale muszę przyznać że i tak dobra. Spodziewałem się czegoś gorszego.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

http://www.allmusic.com/album/super-col ... 0002525169 na allmusic'u zniżony do poziomu Risk i TWNAH

Nie oszukujmy się, mamy do czynienia z jednym z najsłabszych albumów w historii Megadeth. Może to tylko spadek formy i Mustaine nas jeszcze w przyszłości czymś zaskoczy.

Mam tez taka nadzieje może złe przyjecie albumu go otrzeźwi

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Ocenianie jest tylko pozornie 5 skalowe. Tak naprawde jest 10 opcji i de facto jest to skala 1-10, gdyż są też połowki ocen. Przykładowo 3,5 gwiazdki to jest 7/10.
Rate Your Music jest prawdopodobnie najbardziej wiarygodnym źródłem oceniania muzyki w sieci. Chyba nikogo nie zaskoczyly oceny płyt Mega - odddają dośc wiarygodnie nastroje fanów, zarówno te negatywne jak i pozytywne.

Gdzie mozna odsłuchac te 2 bonusy? Tamten link wygasł.

Ja jestem pewny, że przyjda lepsze czasy. Muzycznie na pewno. Endgame mam wrazenie powstal pod impulsem dorównania Metallice za dobrze przyjętą Death Magnetic. Takie mam wrazenie. Teraz Meta znow cos wyda i jeśli okaze się, że ciągle ma w sobie demona - Mustaine'a znowu złapie jakis impuls.
Natomiast dla mnie Rudy skończyl sie juz jako wokalista - wyraźnie od tej plyty jego głos przypomina mi piłowanie drewna tępą piłą. Kompletnie to juz nie TO. Słychać, że to juz dziadek. Strach pomyślec co bedzie za 2-3 lata.

Duży wpływ na jakośc SC moim zdaniem ma zbyt szybkie jej nagranie. Kurde, dopiero co wyszedł 13, raptem 1,5 roku temu - taki pospiech zawsze odbija sie na jakości płyty. Dajmy mu 3 lata - to na pewno nagra cos sensowniejszego. Te numery są zwyczajnie na kolanie robione.

W tym wieku się odbija. Wiemy jednak z historii muzyki, że w rok można nagrać dwa kapitalne albumy (choćby Black Sabbath i Paranoid).


Coś w tym jest.
Nie będę zdziwiony jeśli Meta nagra jakiś thrashowy album. Rudemu się wtedy ostro łyso zrobi

Rudy ma komleks Mety wypiasany na twarzy Jesli Meta stworzy cos dobrze przyjetego przez fanów to Rudy od razu zaciśnie zęby

Mat, możesz wrzucić raz jeszcze te 2 bonusowe numery? Bo Twoj link wygasl

dobra przesłuchałem bonusy, edytowałem swojego posta i tam o ich napisałem
w osobnym poście szkoda gadać

glos w ankiecie poszedł na cover bo najlepszy jest

zamówiłem deluxe, niby słabe bonusy ale ja musze mieć wszystko i nic na to nie poradze
zdecydowanie najgorsza płyta Megadeth

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Mam dokładnie te same odczucia. Płyta ewidentnie zrobiona na odwal się; za szybko, bez pomyślunku, bez serca i zaangażowana. Przynajmniej takie robi wrażenie.

Jeśli chodzi o wokal, to rzeczywiście nie da się ukryć, że mamy już do czynienia ze starszym, nadgryzionym zębem czasu facetem. Dziwią mnie co niektóre pozytywne opinie odnośnie jego śpiewu na nowej płycie.
Ostatnio sobie odpaliłem Youthanasię i byłem po prostu zdumiony - co za głos, co za wokal! Dzisiaj Mustaine jest już niestety tylko cieniem samego siebie sprzed lat.
No ale cóż - czasu nie da się oszukać, co nie znaczy jednak, że nie mógłby dalej pisać zwyczajnie lepszej, przekonującej muzyki. Albo niech się rzadziej odzywa a zacznie pisać np. instrumentalne kawałki. O! coś w stylu Wake Up Dead - taki stosunek śpiewania do gry byłby idealny

Sorry, Piotr, ale nie mogę znaleźć alternatywnego źródła. Widocznie wzięli się za błyskawiczne usuwanie tych... "smaczków". Trzeba czekać do premiery. Poza tym, oszczędzisz uszy Ja wciąż "wierzę", że te bonusowe utwory nigdy nie powstały. Z czysytym sumieniem odbiorę we wtorek swoją zwykłą wersję albumu

Nasunęła mi się dziś myśl, że jakby tak podejść do tej płyty nie jako do płyty Megadeth, tylko po prostu do muzyki, to wcale nie jest taka zła. Na pewno świetnie się przy niej sprząta:)

Muzycznie nie ma tragedii, problem, że jest to płyta legendy metalu. Nie wiem, ja osobiście nie rozczarowałem się bo Capitol+okładka już wiele mówiły. Do tego jak zobaczyłem Mustaina z pieskiem w studio, to jak on mógł nagrać coś mocniejszego? Tak się nie da nagrać dobrej thrashowej płyty. Że potrafi to już nie raz pokazał, teraz jakby tylko chciał, też by dał rade, ale trzeba chcieć.

_________________

Ruskie torrenty załatwiają sprawę

_________________

Ja się cieszę z takiej płyty, bo po co po raz kolejny nagrywać "traszową" płytę, po której w głowie nic nie zostaje. Przykład: United Abominations. Dodam że całej płyty nie przesłuchałem, bazuję na waszej opinii i samplach. Jedyne co przesłuchałem to bonusy, o których piszę wcześniej. Trochę zmieniło mi się zdanie, ponieważ wraz z czasem bardziej mi się podoba A House Divided. Tak samo miałem z tytułowym Colliderem i Kingmakerem.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Własnie, są nawet pełne skany książeczki

Gdzie UA a gdzie thrash metal?

_________________

może miał na mysli ostatni utwór ?

akurat z UA coś pamietam (aż 4 kawałki ) w przeciwieństwie do SC

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.