Cytuj:
A może by tak Loomisa ściągnąć do Megadeth? Chociaż to mało możliwe, bo wskrzesił ze spółką Sanctuary
Loomis jest wolny, nie ma go w Sanctuary
Cytuj:
Następnie po reaktywacji Megadeth wyszedł z propozycją do Jeffa (nie pamiętam czy to było przed Droverem czy Broderickiem) ale ten odmówił. Potem tego żałował.
nie wiem, czy rzeczywiście żałował... wszak miał Nevermore i solowy album na głwie
a zreszta słuzę szczegółami:
W listopadzie 2007 roku z przyczyn rodzinnych grupę Megadeth opuścił Glen Drover. Gitarzysta ten po prostu nie wytrzymał zbyt dużych obciążeń wiążących się z licznymi trasami koncertowymi. Dave Mustaine stanął przed kolejnym zadaniem uzupełnienia składu. A posada gitarzysty w tak zacnym zespole zawsze budziła sporo emocji wśród fanów, a także spędzała sen z powiek lidera zespołu. Na początku 2008 roku Mustaine zadzwonił i zwrócił się do Jeffa Loomisa z propozycją współpracy. Gitarzysta Nevermore nie krył zaskoczenia, ale i dumy. "To wspaniałe, że po dwudziestu latach od naszego pierwszego spotkania Dave chciał, bym dołączył do jego grupy". Jeff nie przystał jednak na tę propozycję, gdyż był zajęty pracami nad solowym albumem i nie miał czasu zagrać z nim trasy. "Na początku nie zrozumiałem, że chce mnie na stałe do zespołu, myślałem, że chodzi mu o kilka koncertów".
Loomis zaproponował na zwolnione przez Drovera miejsce swojego kolegę z koncertów Nevermore – Chrisa Brodericka, stałego gitarzystę Jag Panzer. Tym posunięciem Nevermore straciło możność pozyskania Chrisa na stałe. Debiut sceniczny Brodericka w Megadeth odbył się 4 lutego 2008 roku na koncercie w Finlandii.
dobrze się stało, ze Loomisa nie zasilił Megadeth, zmarnowałby się chłop i tyle... zbyt dobry z niego kompozytor i osobowość, a wątpię, by Dave oddałby komuś całkowicie pałeczkę odnośnie komponowania