Megadeth Info Forum

A wiec jednak. Wszystkie miejsca sa siedzące. Stąd tez pewnie takie zaporowe ceny na płycie, pewnie cena wliczona razem z dostawą krzesełek. Bez sensu. Tym bardziej, że nie usiedzę na takim koncercie.
Mam jednak B5 gdyż A5 o 10 rano nie było nawet uruchomione.
Ale nie ma co robić scen, to będzie chyba najwieksze wydarzenie muzyczne w kraju nad Wisłą. Trzeba się tylko cieszyć

YB, daruj sobie tę płytę - to jest jakaś farsa
W porównaniu z Twoim sektorem sto razy lepiej będzie na trybunach.

Darowac sobie nie mogę bo bilet juz mam.
I bez jaj, że lepiej jest na trybunach. Na trybunach to będziesz musiał siedzieć, na płycie raczej siedzenia nie bedzie bo kazdy poleci pod barierki. Moze z początku ludzie beda powsąciagliwi ale jak sie wszystko rozkręci to juz nikt nie bedzie na to patrzył. Nie wyobrazam sobie nawet siedzenia na koncercie rockowym.

Na Ringo w Kongresowej też były wyłącznie tylko miejsca siedzace. Oczywiscie cały koncert stałem. O mały włos nie przedostałem się pod scenę, ale tam w Kongresowej na kazdym kroku byli ochroniarze, to jest jednak bardzo ekskluzywne miejsce. Stadion to cos innego, będzie taki tłum i wrzawa, że po kilku minutach ludzie na płycie zapomną o miejscach siedzących.
Na Trybunach będziesz troche uziemiony Chyba cieżko tam stać. A jesli bedzies probował zejść na dół to będzie to zbyt widoczne i ryzykowne. Ale próbuj.

Kto poleci?, pod jakie barierki, przecież pewnie wszędzie będą rozstawione te siedziska. Chyba że będziecie po nich skakać. A na trybunach też można sobie postać, nikt nikomu nie broni. Ja również nie wyobrażam sobie siedzenia na takim koncercie jak McCartney, ale to nie ja wpadłem na ten idiotyczny pomysł z miejscami siedzącymi. Wiesz, nie mam też zamiaru głosić generalnie wyższości miejsc na trybunach nad płytą, wiadomo że decydującym czynnikiem jest tutaj głównie cena, ale i tak uważam że akurat w tym przypadku przynajmniej część trybun jest lepszym wyjściem (a przynajmniej nie gorszym) niż dalsze albo boczne siedzące miejsca na płycie

Piotr, bo tak mnie ciekawi tylko jedna kwestia...(styl Mroza ). Ozzy Praga - Nie. Pytanie o koncert Iron Maiden - Nie (zero odpowiedzi, mimo wstępnych deklaracji i moich pytań). Waters - Nie (złoooooooo!!!!). Rush - ...
O co chodzi? Podczas gdy nagle wypierdzielasz 600 zł na bilet na "McDonalds". Chciałbym poznać tajemnicę. Może być PW.
Twoja aktywność na forum też wzrosła, ale jedynie w tym temacie. Szkoda, bo brakuje Cię w innych.

A mnie ciekawi dlaczego musiałeś je kupować akurat w piątek o 10:00? A nie mogłeś np. jutro o 13:00 albo pojutrze o 15:00 itp? Coś Ty taki w gorącej wodzie kąpany Przez to masz teoretycznie gorszą miejscówkę w tej samej cenie.

Żeby zaklepac sobie lepsza miejscówkę. I dzieki temu mam pierwszy rząd. Ot co.
A jeśli chodzi o A1 i A5 to one sa fikcją. Nie ma takich sektorów. Myśle, że mapka je uwzgledniła nieświadomie, prawdopodobnie scena jest inaczej ustawiona niż się z początku wydawało. Dlatego nie ma tych bocznych sektorów pod sceną. Najbliżej sceny z bocznych sektorów mają B1 i B5. Tak wiec ja mam najbliżej za taką cenę bo jestem dodatkowo w pierwszym rzędzie. Tylko dlatego, że ruszyłem dupe o 10 rano




"McDonalds" - hahaha!
495 zł.
Mateusz, jesli mam byc szczery to nie ma zespołu/wykonawcy w całym kosmosie, którego przyjazd do Polski byłby chociaż w 1/10 dla mnie tak ważny jak koncert McCartneya u nas. No może JEDYNIE przyjazd Black Sabbath byłby dla mnie w połowie tak istotny jak Paula. Dlatego mam nadzieje, że przyjada nas najwcześniej jesienią, bo bym zbankrutował.

Na Ironów, fakt, zgłosiłem się ale obecnie sobie odpuszczam. Sorki.
Będe natomiast na Woodstocku.

Aaaa, czyli dobrze myślałem na początku.

Rozumiem, rozumiem, ale chodziło mi o jakiś odzew z Twojej strony

W każdym razie, życzę udanego koncertu. Wiem ile to dla Was znaczy. Kurdę, będzie na narodowym pierwsi

Kto poleci? Przemek, każdy kto będzie miał chęci i okazję. Dla przykładu powiem Ci ,że w Kongresowej na Ringo przed sceną zrobił sie wielki tłum, pomimo, że były miejsca wyłącznie siedzace. Pamiętaj, że Kongresowa jest kameralna, ekskluzywna i do ogarniecia przez ochrone, a pomyśl co się może dziać na Stadionie. Polak potrafi, don't worry.

Akurat krzesełka to jakiś absurdalny problem (chyba, że żartujesz ), chodzi tylko o zachowanie ochrony. Czy pozwolą na to. Myśle, że jak koncert sie rozkreci to sobie darują. Ja jestem w pierwszym rzedzie i powiem Ci, od razu bede atakował barierke. Jak zostane pouczony to i tak bede rozbił swoje do skutku

Swoją drogą...ciekawe kto w ogóle wysiedzi na TAKIM koncercie?

Ludzie w wieku McCartneya. Jak Cię jakiś dziador laską po plecach przeciągnie, to Ci się odechce stać pod barierką

No właśnie, w to akurat nie wątpię..
Tylko że jak będziesz napierał do przodu tak samo jak na Ozzym w w Ergo, to pewnie znowu będzie chciał ci dać ktoś wpierdol I wcale nie będę mu się dziwił

w czerwcowym Teraz Rock bedzie wkładka o McCartneyu

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Właśnie skończyliśmy prace nad tym dziełem:
http://imgup.pl/di/HFWE/projekt-pepper.png
Oryginał z 67 roku się chowa

Jak tam koncert McCartneya maniacy?

_________________
"I am the table!"

Ja jestem w taki szoku, ze jeszcze nic konkretnego nie wydusze...
Koncert życia.
Fajnie było spotkac Białkomata i poznać jego pretty lady. Zgaduje, że Bialko tez jest w głebokim szoku po koncercie

Sorry, że sie teraz pochwale: wymyslilem akcje Hey Paul, która po prostru przeszła naśmielsze oczekiwania. Machalismy kartkami na Hey Jude i śpiewalismy do Paula - "Hey Paul". Cały stadion był przykryty kartkami.

A oto reakcja Makki:
http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A ... =pAQHL4uy5

http://youtu.be/fI5leY5WDeg tutaj widać waszą akcję:D

ja mam pytanie natury frekwencyjnej ze się tak wyraze

słyszałem ze na stadionie było 25-30 tys luda (zalezy od zrodla) i że to był full stadion ale jak to wygladało od srodka ?
bo to dziwne dla mnie ze tak mało ludzi zapełniło cały stadion skoro na meczu siedzi ponad 50-tys

pytam bo niedługo Depeche na Narodowym graja

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Na oko widać, że było więcej ludu.

Szczerze mówiąc nie wiem ile było luda, ale było od zaj*bania
A pełną pojemnością stadionu bym się nie sugerował, bo całkiem spora część trybun, która była wokół niemałej przecież sceny, była wyłączona z użytku. Do tego trzeba dodać, że na płycie były krzesełka, przez co też nie upchasz tyle luda co na wolnej przestrzeni.

aaaaa właśnie zapomniałem o krzesełkach, to wszystko wyjasnia

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.