Megadeth Info Forum

Ja mam te płytę na półce przyznam się szczerze że bardzo lubię ten album niestety kupiłem tańszą płytę z tą okładką która jest na samej górze i płyta jest przemasterowana głośniejsze gitary, perkusja, pogłos na wokalu no ale kwestia przyzwyczajenia

_________________
http://www.lastfm.pl/user/velonek - Zapraszam mój Last.FM
www.velon.mp3.wp.pl - Zapraszam moja muza dance i trance

Dla mnie płyta jest najbardziej surowa, i brzmi po prostu świetnie. Od razu czuć tamten klimat. Porównując do Kill em all, biję ją na łeb.

Nie mogę wskazać które utwory lepsze, ponieważ każdy ma to coś, czego nie ma inny . Jednym słowem. Każdy jest niepowtarzalny.

Albumowi daję ocenę 7.5/10. Mogli by nagrać nieco dłuższe utwory.

EDIT: Pierdole, co mi tam, 9.5/10 .

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life

świetna płyta mój głos na Skull Beneath The Skin po prostu jazda bez trzymanki jeszcze na wyróżnienie zasługuje Killing is My Business

Debiut to album który darzę szczególnym sentymentem, bo od niego zacząłem słuchać Megadeth. Nie licząc się z sentymentem to i tak zostaje rewelacyjna płyta, która kosi większość współczesnego thrashu w pierwszej rundzie . Na pewno to nie jest jeszcze 100% techniczny Megadeth, ale po solówkach czy po takich odlotach jak "Looking Down the Cross" już czuć tą wyjątkowość stylu. No i wokal Dave'a mnie nie denerwuje . Dla mnie thrashowa klasyka.

_________________
"I am the table!"

Głos na utwór tytułowy. Pierwsze riffy miażdżą. Mimo wszystko muszę przyznać że album, chociaż trzyma poziom jest znacznie gorszy od Kill Em'All.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Coś widzę, że dla Ciebie generalnie Megadeth jest znacznie gorsze od Metalliki.

_________________

Ja nie lubię wogóle porównań tych dwóch kapel. Jak tu porównywać np. Rust in Peace do np. Master of Puppets? Nie da się. To zupełnie inna muzyka.

Dodatkowo muzykę Mety tworzyło grono ludzi. W sumie to wszyscy w zespole zawsze coś dokładali a Rudy wszystkie albumy w zasadzie napisał sam. Gdyby od początku miał mastering, produkcję na poziomie Mety to też te albumy inaczej by brzmiały.

Nie przesadzaj z tą zupełnie inną muzyką, obie kapele grały dość podobną muzykę i nie ma nic złego w takich porównaniach.

Te zespoły zawsze były i będą porównywane, oba miały swoje wzloty i upadki. To prawda wolę za całokształt Metallike, ale to mi chyba nie przeszkadza w byciu również fanem Megadeth, no nie? W wielu punktach Megadeth miażdży Metallikę, np. Rust In Peace jest znacznie lepszy od Black Albumu. W debiucie jednak trzeba przyznać obiektywnie, że lepiej spisała się Metallika.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Rip vs Black album to już poważnie bezsensowne porównanie Pamiętaj, że w debiucie Mety maczał palce Mustaine

Przejrzałem wszystkie strony tematu i widzę, że album nie jest zbyt lubiany. Nie wiem czemu. Moim zdaniem zdecydowanie lepszy od Soł Far, czy PS. Uważam też, że jest od nich równiejszy. W moim osobistym rankingu KiMB jest w pierwszej czwórce. Nie potrafię dokładnie określić jego miejsca, ale jest tylko zdecydowanie niżej od RiP'a.



Postanowię sobie odkopać jeszcze jeden cytat. Dlaczego nie miał masteringu i produkcji na poziomie Mety? Dlatego, że wszystko przećpał i to tylko i wyłącznie jego wina. Ci od Metalliki, tez mieli przecież wiele nałogów, ale nigdy nie doszło do takiego czegoś, że przeholowali z tym i nie było ich stać na nagranie albumu. AMEN!

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.

Nie wiem czy mało lubiany, u mnie raczej czołówka.



Równie dobrze mogłoby być tak, że jakby mniej ćpał to może i miałby lepszy mastering, ale muzyka mogłaby być gorsza Tak to jednak czuć ten brud i nienawiść.

Trzeba dorwać wersję deluxe i problem brzmienia rozwiązany

Masz na myśli Remaster czy to jakaś specjalna re-edycja?

Wersja z 2002 z alternatywną okładką, z wszystkimi utworami i bonusami.

I ocenzurowanym These Boots, co jest jakąś tragedią, zważywszy na to, że wg mnie to najlepszy cover zrobiony przez Megadeth, no może z wyjątkiem Paranoid.

_________________
hyhy : P

Ale w bonusach masz jeszcze wersję bez cenzury:)

Tylko wtedy to nie rozwiązuje problemu brzmienia. ; )

_________________
hyhy : P

Rozwiązuje, przynajmniej tak mi się wydaje. To jest odświeżona wersja tylko bez cenzury więc wrzucili jako bonus. Aż sprawdzę jak będę w domu.

coś ci sie Vic pomyliło nie ma na remasterze żadnego bonusu These Boots

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.