Megadeth Info Forum

No tak, ale Rudy tutaj mówił o tej gitarze.
Ale jeśli rzeczywiście tak zachwala tego marnego pacykarza, to pewnie tak będzie

Jak dla mnie to okładka nowej płyty powinna być identyczna z Dave'a gitarrrrą (tą, którą mam w podpisie). Jak dla mnie to co on ma na wiośle to arcydzieło Nie umiem grać i nie sądzę bym się nauczył ale mimo to z chęcią bym ją kupił

A oto wspomniana walka dobra ze złem (czy jak kto woli - czerwonym światłem)



P.S. Mały off-top ale akurat wczoraj kumpel przejechał autem na głębokim pomarańczowym i za chwilę zatrzymały go szkieły. Miał dostać 200zł mandatu ale po chwili szkieł zmienił zdanie i dostał 400zł bo "twoja matka ujebała mnie kiedyś z historii"
Patrząc na to co robi to nic dziwnego...

A teraz wracając do tematu... Gdyby gra Juniora była na tym poziomie co poniżej to nie miał bym nic przeciwko:

http://www.youtube.com/watch?v=jnqmqtBEkqA

Ta grafika na tym podwójnym wiośle jest mistrzowska. Taką okładką bym nie pogardził.

Grafika fajna ale nie pasuje do stylu Megadeth. Ostatnią dobrą okładką był System, późniejsze zwłaszcza United Abominations to jakaś masakra. Nie zapominajcie o okładce So Far So Good. Tam nie ma przecież grafiki tylko zdjęcie, więc to nie pierwszy taki przypadek w historii Megadeth.


Metalliki* - przepraszam ale drażni mnie to za każdym razem jak to widzę.

PS. Fajna ta nowa gitarka.

Żartujesz? Ohyda!
Kurcze, to jest Megadeth, a nie jakiś Manowar czy inny power metal

Mi też się nie podoba. Fajna była ta z Vicem z RIP'a.

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life

Grafika jest świetnie zrobiona od strony technicznej itd. aczkolwiek sam motyw średnio pasuje do Megadave'a Ja jednak zawsze najbardziej lubiłem okładki z jakimiś politycznymi lub wojennymi motywami.

Mnie się zajebiście podoba, podobnie jak okładka do UA, która jest tutaj mieszana z błotem. Z powerem bym sobie w ogóle nie skojarzył tego. Zbędny jest jedynie ten Dżizes na koniu

O, no to całkiem spore zaskoczenie

Wcześniej napisałem, że nie byłbym do końca przekonany do pomysłu z Repką, ale w sumie tak jak pisał Argo - przy tych wszystkich ostatnich produkcjach to były przecież arcydzieła.
Zresztą i tak uważam, że wszystkie okładki jakie Ed zrobił dla Megadeth byłby najlepszymi w jego bogatym portfolio. Nie chcę się też powtarzać (bo często o tym pisałem), ale najbardziej byłbym zadowolony jednak z powrotu Hugh Syme'a, chociaż i ten ostatnio schodzi na psy (za dużo Photoshopa!)

Dla mnie to paskudna jest ta czerwona część gitary... takie to kotowate, kiczowate

A dla mnie Jezus na koniu..

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life

Czy tylko mi podobała się okładka Th1rt3en? Podoba mi się też motyw z tym zerowym dolarem, może o to chodziło, gdy była mowa o "przedmiocie" na okładce?

Na pewno lepsza od UA...mi się natomiast podoba ta ''wkładka'' (?) pod płytą, gdzie jest zegar, i przedmioty związane z poprzednimi płytami.

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life

Racja, wystarczy posłuchać wydany niedawno w 2011 nowy album Decapitated - Carnival is Forever, przecudowny album mający 8 utworów, naprawdę polecam

No i ja na to nie licze, ale(jeśli ktoś nie wie) James i Dave ostanio się loffciają w porównaniu do tego co było kilkanascie lat temu, więc nie zdziwiłbym się gdyby do tego doszło, ale byłyby tego plusy np. nie byłoby problemu z wyborem wytwórni w razie ewentualnego projektu Mety z Mega heh no i taki projekt stałby się bliższy realizacji

Zaintrygowało mnie to. Mam nadzieje, że okładka bedzie wymykała się metalowym standardom, bo tego typu konwencja cierpi na brak jakiejkolwiek oryginalności. Ciekawe o jaka rzecz chodzi, fajnie jakby walnęli jakąś tęczę, albo wysypisko wielkich kamieni, niech ortodoksów szlag trafi Ja lubie oryginale, intrygujace, pobudzajace wyobraznie okładki, wiec liczę na cos innego niż Vica Rattleheada.
Tak po prawdzie z okładek Megadeth bardzo podoba mi się tylko Youthanasia.

Całkiem mądrze prawisz. Tęcza to może akurat nie byłby najlepszy pomysł, ale wiem o co Ci chodzi i również nie chciałbym nic tru metalowego. Okładka w stylu i na podobnym poziomie co Y czy nawet CTE, byłaby idealna.

Wolałbym coś w tematyce Wojennej, Politycznej, a la PS, SF, albo RIP.

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life

A ja chciałbym gołe baby, tak ze trzy to najmniej.

_________________

Balony, maliny i głupie dziewczyny - to kredo Bundych i właśnie to powinno się znaleźć na okładce. Ewentualnie Hooters and Chocolate cake



Jak możesz mnie tak ranić ;(

Motyw z banknotem 0$ bardzo fajny. Ja liczę na coś dobrego, najwyżej się przejadę na tym jak zwykle

i tego Jeżusa jak leci nad nią na swoim pegazie