Megadeth Info Forum

No tak, hehe, to by było wręcz lekko kuriozalne.
Tyle czasu koncertowego musiałoby być zmarnowane na aż 12 średniaków

Ale fakt, taką Youthanasią bym w sumie nie pogardził

mogą tego nie grać, mi to wszystko jedno, chodzi mi po prostu o to żeby długo jeszcze ten zespół istniał, koncertował, robił albumy itd i ciekawi mnie jak długo jeszcze bedzie istniał, bo taki James Hetfield w niedawnym wywiadzie(2010 chyba) gadał że Metallica bedzie istniała tak długo jak tylko bedą mogli.... też nie sądzę by się porwali, ale wystarczy gdy mustaine będzie chciał. Widząc jego zamiłowanie do melodyjek nie będzie to dla mnie dziwne gdy tak sie właśnie stanie, w latach 80 Dave był młody i wściekły dlatego też taką muzykę grał, a później złagodniał lata 90, potem po wydaniu Risk, chciał powrócić do swoich(a raczej jego fani chcieli) by powrócił do go grania thrashu, jak wyszło wszyscy wiecie, twnah był wymuszonym powrotem do grania thrashu, a w tshf są melodyjne risk-owe "of mice.." i "die dead.."

Wygrzebałem w czeluściach internetu od taka ciekawostkę list wysłany do zinu Whiplash i jedna z jego stron z artykułem o Megadeth

Ciekawe pod jakimi nazwa znamy obecnie wymienione w tym liście tytuły kawałków

When Hell Frazes Over
No Time
Eye For Eye
Speak No Evil - To zapewne = Looking Down The Cross
The Gambler
Head Lock
You Know Where Go To
Chose Your Master
Heaven Knows
Hair Pin Trigge - Killing Is My Business (??)
Self Destruct

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Z tego co tu jest napisane wynika,że "Self Destruct" to chyba "Mary Jane"...

_________________

A No time - set the world afire

A wiec co najmniej połowa So Far... to odrzuty z KIMB i PS
swoja droga ciekawe czy Megsi maja jeszcze jakieś domówki z lat 80- tych i samego początku 90

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Bardzo ciekawy wywiad z Greg'iem Handevidt'em o jego początkach w Megadeth i nie tylko
http://headbanger.ru/interviews/323?lng=en

How long did you stay in Megadeth? Did you record anything with them?

I was in Megadeth for three or four months, not very long. I did record one demo with the band, it was on an eight-track or something, we went down to someone’s place, Hunnington Beach or something, and recorded in like a living room. It was a really low-budget kind of thing just to get something down on tape. That’s the only thing I recorded with them.

Was it original songs or cover versions?

All were originals. It’s funny because that tape is somewhere in the world now, I have no idea where, but if you listen to it, it sounds like a conglomeration of “Peace Sells…” and Metallica’s “Ride The Lightning”. (laughs)

So do you wanna say that this material was never released officially?

Well, a lot of them was released, I think pretty much all of that was released, but some of that was released by Metallica. There’s a lot of riffs that Dave had written before he split away from Metallica that Metallica wound up using for their songs on “Ride The Lightning” and “Master Of Puppets.” So after Metallica’s first albums came out, a lot of songs had to be kind of restructured. If you heard it you would be fascinated by it, because when you’re listening to the songs there are Metallica riffs mixed with Megadeth riffs. One song would sound like part Metallica and part Megadeth, something that you’d recognize. It would be very interesting to hear it now.

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Że na RTL to wiadomo ale na Masterze? Na albumie nie ma wspominki o tym, by Dave coś komponował. Może chodzi o słynny riff z Leper Messiah dzięki któremu panowie wylądowali w sądzie.

Ja tam o sądzie nie słyszałem, ale historia z Leper Messiah zawsze mnie ciekawiła



http://www.ultimate-guitar.com/intervie ... taine.html

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com

Czyli wiele wskazuje że Dave miał racje co do autorstwa głównego riffu Leper Messiah

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Może chłopakom z Metalliki było głupio, że na kolejnym albumie będą musieli uwzględnić Dave' a. W ten sposób chcieli się jakoś od niego odciąć i pokazać, że nie muszą już czerpać z jego zasobów Nie wierzę by Rudy kłamał w tej sprawie przez tyle lat.

Naprawdę nie rozumiem tych osób które mówią, że Marty Friedman zapomiał już jak się gra na gitarze,.... teraz solo Tornado of Souls wyszło mu chyba nawet lepiej http://www.youtube.com/watch?v=qFJL4WNmVsA niż na jakimś starym koncercie z Megadeth
btw dziwi mnie ta jego niechęć powrotu do zespołu:x
http://www.ultimate-guitar.com/intervie ... nough.html
teraz niedawno na pytanie o powrót do Megadeth odpowiada podobnie:
http://www.ultimate-guitar.com/news/gen ... union.html
ja jednak mimo wszystko mam nadzieję, że znudzi mu się to japońskie granie żarcie etc. i wróci do zespołu w którym mógłby jeszcze wiele pokazać. Niedawno w jakimś innym wywiadze dotyczącym jego nowego albumu na pytanie czy tęskni za graniem w stanach, odpowiedział "nawet bardzo", no a jaki inny zespół mógłby mu zapewnić częste granie w USA jak nie Megadeth?:P

Ty też nie chciałbyś wrócić do rudego.

W czeluściach internetu trafiłem na taki bardzo ciekawy rarytas mianowicie Trust z refrenem po francusku
Swoja drogą wielka szkoda ze taki rarytas nie trafił na jakąś kompilacje np Warchest

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... DI1z2ijJ3c

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Przyznam, że pierwsze słyszę, ale jestem tak przejedzony Trustem, że ta wersja nie robi na mnie najmniejszego wrażenia. W sam raz do roli ciekawostki

Dave wyprzedaje stare graty a tu mamy wielki rarytas prototypowa gitara Jacksona za bagatela ponad 10K $
Czyżby skończyła się kasa na nagrywanie nowego albumu

http://www.ebay.com/itm/MEGADETH-Jackso ... 0877408296

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Eee tam, Trust jest dla mnie przereklamowany, tak samo jak She Wolf...

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life

Mnie też się tak wydaje, zawsze wolałem A Secret Place, naprawdę nie rozumiem co wszyscy widzą/widzieli w tym Truście, to pewnie zasługa Mustaine-a który uznał ten kawałek za najzajebistszy z CW dlatego mruczy to od lat na koncertach stąd taka jego popularność, ale nie jest on popularny bo jest dobry, tylko dlatego że ciągle promowany reklamowany na koncertach. Jeśli taki przeciętniak zyskuje popularność dzięki koncertom to co dopiero gdyby to był np. wspomiany prze ze mnie A Secret Place. Btw benadziejne on setlisty wali na kocerty.. no czemu ciągle ten peace sells, a nie my las words, czemu sweating bullets a nie tysiąckroć lepszy Dread an Fugitive Mind, czemu ciągle ten Hangar 18 a nie Return to Hangar który brzmiałby o wiele lepiej na koncertach jesli chodzi o wokal, mają dobre ballady np. 13 taki dobry utwór - jeden z tych po których zacząłem słuchać tej kapeli. Gdybym ja ustawiał im setlisty już dawno staliby się bardzo popularni. Goście z Mety wiedzą co dobre i co zwiększa ich popularność: Fade to Black, Nothing else Matters, Unvorgiven lecący od czasu do czasu w radiu, gdyby nie to nie wiedziałbym co to Metallica. Ale się rozpisałem, troszkę nie na temat, ale już kij tam ztym

Tylko że goście z Mety, grają teraz nową odmianę metalu

Candy Metal...

Set lista nie jest świetna, trzeba przyznać, ale Hangar 18, Peace sells, holy wars, trust, sweating bullets, to są klasyki, choć ja bym wiele z nich zamienił ; ).

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life