Megadeth Info Forum

uważamże Rudy to jest ostro napalony, tylko udaje że niby mu na tym tak nie zależy, hamuje się w wywiadach by nie dać po sobie poznać

nie byłoby tak źle, Lars to cipny perkusista ale rytm by trzymał, i nie chodziło by tam o to by napierdalać jak za początków tylko wogóle ich razem zobaczyć

ja bym poszedł jeszcze dalej.., chciałbym ich zobaczyć w trasie koncertowej grających po połowie swoich utworów, trochę Mety, trochę Mega, grających na przemian i może nawet wspólnie śpiewających. to byłby rarytas

hehe to już raczej marzenie ściętej głowy

Mustaine staje się coraz bardziej żałosny

Jak wiemy z ostatniego wywiadu z Jamesem, nie był on zbyt przychylny pomysłowi, jaki Dave Mustaine rozpowiada, iż ma zamiar go namówić na nagranie wspólnego albumu w składzie Mustaine / Ellefson / Hetfield / Ulrich, o którym mówił już kilkukrotnie po grudniowym występie z Metalliką na jednej scenie. Zapytany o to przez Aristan News 11 maja (nagranie niżej) frontman Megadeth powiedział:
“Wysłałem już Jamesowi sms-a i powiedziałem, że przepraszam go za mówienie o tym i że to, co powiedział, mi schlebiało, a potem to po prostu poszło w przeciwnym kierunku, a potem jakby znów wróciło. I wiesz, to jest OK. Mi chyba chodziło tylko o to, że chciałem, aby wiedzieli, że kochałem ich i tęskniłem i świetnie mi się z nimi grało [w Fillmore]. Jeżeli to nie jest obudstronne, to rozumiem. Nadal go szanuję i nadal mi na nim zależy. Jeżeli nie chce grać ze mną więcej grać, to w porządku. Jeżeli nie podoba mu się pomysł tego, o czym mówiłem, to też OK. To nie było tak, że powiedziałem, że to się stanie, to było bardziej coś, co chciałbym, aby się stało. Ale wiesz, jest już ok, skoro wygląda na to, że do tego nie dojdzie. I wiesz co?! Nie ma już tego na mojej liście życzeń.
Chodzi o to, że prawdopodobnie nie powinienem był takich rzeczy mówić, bo, najwyraźniej, niektórzy ludzie mogą myśleć, że próbuję to wykorzystać jako sposób, żeby o mnie pisano, więc widzę, skąd wzięły się pewne emocje wokół tego, a to nie było moją intencją.”

Z kolei za co Mustaine przeprasza, też nie rozumiem. Niech jeszcze padnie na kolana i wyląduje z bukietem pod drzwiami Mety.

Myślę, że Rudy fajnie to rozegrał, bo to postawiło w złym świetle Jamesa, który mógł mu to prywatnie powiedzieć.