Megadeth Info Forum

Faktycznie Foreclosure of a dream wokalnie wypadł świetnie. Oby więcej takich niespodzianek na trasie.

Chłopaki się "rozkręcają". Wczoraj "aż" 15 utworów zagrali. Doszedł Poison Was The Cure. Istnieje cień szansy, że na Metalfeście zagrają 16 kawałków

Saskatoon - 16.02.12


Trust
Hangar 18
Angry Again
Ashes In Your Mouth
Foreclosure Of A Dream
Dawn Patrol
Head Crusher
A Tout Le Monde (with Cristina Scabbia)
Public Enemy No. 1
Whose Life (Is It Anyways?)
Guns, Drugs & Money
Symphony of Destruction
Peace Sells
Holy Wars...The Punishment Due

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

O, elegancko. Może do Metalfestu wyklaruje się jakiś ciekawy set z większą ilością kawałków z CTE. W końcu jest ta rocznica

Faktycznie, robi się ciekawie. No to czas poczekać na filmiki i sprawdzić, czy Ashes wypadło wokalnie tak dobrze jak Foreclosure

_________________

mogliby zagrać wreszcie AOA, jeden z najbardziej wyczekiwanych dla mnie utworów na żywca...

Zwłaszcza, że wokalnie jest łatwy do zaśpiewania. Myślę, że ciekawie by brzmiał. Oby Dave zaskoczył czymś jeszcze. Osobiści marzy mi się tytułowy.

Tak, AOA było by zajebiście usłyszeć... Został on kiedykolwiek na żywca zagrany?

_________________

oj, chyba była by masakra, uważam że ciężko mu się to śpiewa (CTE) pomimo że całkiem nisko.., pamiętam z któregoś koncertu że po prostu to brzmiało strasznie, wydeklamował to w okropnym stylu..

ja nie słyszałem nigdy o tym by był grany AOA

Nigdy, a szkoda.
W ogóle powinni grać na żywca całe CTE. Sądzę, że wszystkim by to na dobre wyszło.

Podejrzewam ze szanse aby zagrali całe CtE live są niewielkie ale kto wie może wydadzą jubileuszowe wydanie CtE coś w stylu jubileuszowy Peace Sells

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Hmm, to dziwne. Ja chyba nie słyszałem kiepskiego wykonania tego utworu. Dobrze wypadają też aranżacje akustyczne, ale i tak bym oddał wiele żeby usłyszeć wersję demo na żywca.

jak znajdę to Ci puszczę, sam ocenisz

Oki.
Tego składaka z bootlegów, to Ci na poniedziałek jakoś zrobię

Wiecie, że ostatni set nazwałbym nawet zadowalającym. Nudza mnie tylko 2 nagrania (Trust i Etołlemun) własciwie, a po za tym mamy wiązankę rzeczy rzadkich i nowości i 4 pewniaki, które MUSZA być (PS, SoD, Holy i H18). Na ten moment wole koncert Mega od Mety, setlista Mega naprawde daje rade, a jesli zamenią Drugs & Money na Sudden Death to juz lepszego na ich możliwości nie mógłbym sobie wyobrazic. Własnie bardzo oczekuje zagrania Sudden Death, to byłoby dopiero coś.
Jeśli chodzi o CTE to juz jest i tak niezle, ba, jet rewelacyjnie! Oby tylko nie było gorzej.

Zgadzam się z każdym słowem, jednak faktem jest, że zbyt krótko grają. Powinni dorzucić jeszcze ze 3 kawałki.

Jak dla mnie mogło być lepiej. Mało kawałków, w dodatku niezbyt długich więc set jest bardzo krótki. Kilka, które grają zawsze a prócz nich nic ciekawego. A z trzynastki grają jedne z najgorszych kawałków na płycie. Jedyne co cieszy, to Foreclosure Of A Dream i inne z CTE.

No, to jest jednak bolączka. Pozostaje mieć nadzieję, że coś się zmieni w tej kwestii, ale póki co set i tak mi się podoba.

Co do Guns, Drugs, & Money zgadzam się ten kawałek jest bardzo słaby ale już taki Whose Life (Is It Anyways?) jest już co najmniej bardzo fajny jeśli chodzi o granie go live. Co prawda wolałby aby grali Live 13 , Deadly Nighthshade czy Never Dead

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Whose Life (Is It Anyways?) raczej nie zmenia bo na profilu na stronce mega rudy napisał że to jego ulubiony z 13