Megadeth Info Forum

wg fan.pl box bedzie za 266,95zł a wydanie 2cd za 59.95
premiera już niedługo !!!

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

O cholera! Trzeba będzie kupić tego boxa, ale to kupa forsy. Trzeba przejrzeć sklepy, może gdzieś w USA taniej się załatwi. Ciekawe jeszcze jak długo będzie on dostępny w sklepach bo 200zł od ręki nie mam na takie luksusy.

_________________
2010-06-16-Warszawa, PL

Ja chyba kupię wydanie 2cd za 59

Dzisiaj podobno miał pojawić się album. Ktoś coś wie?

Edit:
Patrzę, że jednak jest napisane wszędzie, iż do premiery jeszcze 5 dni.
Tak w ogóle, taka ciekawostka:
https://www.bangcd.com/index.php?route= ... ct_id=3008
Ta strona uważa, że to jednak koncert z Cleveland (1986).

wiedzą lepiej niż oficialna strona ? ciekawe
aczkolwiek w Cleveland grali wtedy 2 razy oraz w nastepnym roku kolejny raz

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

http://www.guitarworld.com/megadeth-pho ... et#slide-7
Zdjęcia boxu, a koncert zwie się Live at the Fantasy Theatre, Cleveland 1987

a znasz set z tego koncertu ? wypadłoby wiedzieć czy jest cały i czy znowu nic nie wycieli

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Nie znam, ale sądząc po ilości wykonanych utworów, to myślę, że mamy całość.

no wlasnie nie bardzo bo wtedy grali już dosyć czesto Mary Jane a tutaj go nie ma

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

To fakt. Nie wiem, jak było w tym przypadku, bo nie ma chyba bootlegu z tego występu i ciężko powiedzieć. Jest to wysoce prawdopodobne, bo dzień później, grali już Mary Jane.

wcześniej też go grali, do tego dochodzi jeszcze Black Friday które też często leciało wtedy

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Możliwe, że już się nie dowiemy nigdy W każdym razie, właśnie zaczynam słuchać tej koncertówki Jakość trochę z dupy (gitary są kiepsko zarejestrowane), ale zapowiada się nieźle

mphujki czy masz już płytke ?

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Póki co, mp3. Album przecież jeszcze nie wyszedł Nie wiem kiedy zakupię, bo cienko z groszem.

Jeśli chodzi o samo PS, to brzmi jak wersja z 1986.

coś chyba słuch ci sie popsuł

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Pierdylisz Uważam, że jest bardzo zbliżone brzmienie do oryginału!

plączemy sie w zeznaniach ?

najpierw "brzmi jak wersja z 1986" a teraz "bardzo zbliżone brzmienie"
jutro bedzie ze to inny zespół

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Dawno nie słuchałem oryginału, ale jak załączyłem tę wersję, to natychmiast skojarzyłem sobie z tą z 1986. Jest charakterystyczny pogłos, nie ma zmian w chórkach i brzmienie ma ten swój specyficzny "pazur". Słowem - jakbym słyszał oryginał.

Jak by w taki sposób zremasterowali So Far, So Good... So What! to było by genialnie

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Setlist z koncertu dzien po Tym umieszczonym na Peace Sells
Czyli bardzo prawdopodobne że i tym razem opublikowali znowu niekompletny koncert


1. Intro
2. Wake Up Dead
3. The Conjuring
4. Bad Omen
5. Rattlehead
6. Killing is My Buisness
7. Looking Down the Cross
8. My Last Words
9. Peace Sells
10. These Boots
11. Mary Jane
12. Devils Island
13. Mechanix
14. Last Rites/Loved to Death]
15. Good Morning/ Black Friday

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."