Megadeth Info Forum • Zobacz temat

Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy

Strona główna » Inne Zespoły

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina

The Beatles

Strona 6 z 13

[ 241 posty(ów) ]

Idź do strony Poprzednia 1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13 Następna

Widok do druku

Poprzedni temat | Następny temat

Autor

Wiadomość

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Wto Lis 30, 2010 15:28

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

Zaciekawiło mnie to:

A były to utwory pochodzące nawet z roku 1966 (jak "The Art of Dying" czy singlowy "Isn't It a Pity").

I az mi sie nie chce wierzyc, że tak genialne kompozycje zostały odrzucone, szczegolnie ta druga. No i jakos wydaje mi sie, że Harrison w okolicach 66 roku nie miał jeszcze zbyt dużo własnych kompozycji co mowił zreszta na Antologii. Dopiero w okliacach Białego Albumu zaczał tworzyc wiecej i tym samym wiekszosc szła do szuflady.
Tak wiec podejrzewam, że ta data to bład.

No a poza tym miło słyszec, że All Things Must Past jest najlepiej sprzedajaca sie płyta solowa ex-beatlesow. Szkoda tylko, że obecnie jakby świat o niej zapomniał, słusznie mowia, że o Imagine czy nawet o Band On The Run (choc tej akurat nie wspomnieli) jest dzisiaj głośniej.

Góra

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Sob Gru 04, 2010 14:08

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

Góra

Żułek

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Nie Gru 05, 2010 00:18

Prince Of Darkness

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell

Cytuj:

8 i 9 grudnia z Gazetą Wyborczą" seria dwóch filmów dokumentalnych "Ameryka kontra John Lennon"

W 30 rocznicę śmierci Johna Lennona "Gazeta Wyborcza" przygotowała dla swoich czytelników serię dwóch filmów dokumentalnych z nie publikowanymi wcześniej materiałami dotyczącymi Johna Lennona. "Ze wszystkich filmów jakie powstały na temat Johna, ten jest jedynym, który by pokochał" Yoko Ono

8 grudnia "Ameryka konta John Lennon" 9zł, 96 minut, polskie napisy i lektor

Pasjonująca opowieść o Johnie Lennonie, muzyku i artyście, który poświęcił się przeciwko wojnie w Wietnamie stając się ikoną i adwokatem pokoju na świecie oraz walki o prawa obywateli. Lata 1966-1976 to najbardziej gorący okres współczesnej historii Ameryki. Sylwetka Johna Lennona przedstawiona jest w kontekście ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej zdominowanej przez wojnę w Wietnamie, ruchy na rzecz praw obywateli, prezydenturę Nixona, oszustwa rządu USA, aferę Watergate.

9 grudnia "Ameryka konta John Lennon" - dodatki specjalne 8zł, 53 minuty, polskie napisy

Płyta zawiera niepublikowane wcześniej wywiady i komentarze znanych ludzi o Johnie Lennonie. Wśród nich m.in. Mario Cuomo, burmistrz Nowego Jorku w latach 1983-95, pisarz Gore Vidal, dziennikarz Walter Cronkite, byli przedstawiciele amerykańskiego rządu, przyjaciele Yoko i Johna, a nawet G. Gordon Liddy, były członek administracji Nixona, którego Lennon krytykował za wojnę w Wietnamie. To wyjątkowy portret nie tylko muzyka ale i świata przełomu lat 60 i 70.

PS. jest coś ciekawego w nowym TerazRock ? bo nie napisali nic na oficialnej

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Góra

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Nie Gru 05, 2010 13:37

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

Wkladka o Lennonie.
A poza tym nie miałem gazety w reku, wiec nie wiem. Kazik jest na pierwszej stronie.

W temacie Beatlesow:
Tymon 8 grudnia w Wa-wie zagra specjalny koncert w hołdzie dla Johna, składajacy sie tylko z jego utworow. Chyba bede

Góra

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Wto Sty 04, 2011 17:43

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

Białko, czas Cie zapytac co sądzisz o 40 stronach o Beatlesach w książce Leśniewskiego? No jakby nie patrzec jest to dłuższe opracowanie.
I przy okazji prosołbym Cie o porownanie jego roboty do tego co napisal o Fabsach Wiesław Weiss w swoim dziele (oczywiscie nie czytałem). W ogole opisz mi co tam mozna znalezć i ile mu to zajeło.

Góra

bialkomat

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Wto Sty 04, 2011 19:13

Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze

Zabij mnie, ale w ogóle jeszcze nie czytałem o Beatlesach

Szczerze mówiąc to w pierwszej kolejności zabrałem się za czytanie not raczej o tych zespołach, których słabo albo w ogóle nie znam, a o których chciałbym się coś dowiedzieć, poznać w najbliższym czasie, zasugerować się może jakąs rekomendacją itp. albo tych, które są u mnie aktualnie na tapecie.
Jakoś specjalnie na razie nie ciągnie mnie do czytania opracowań o moich ulubionych zespołach, żeby mi gościu wymienił po kolei wszystkie utwory i pisał, że ten kawałek oparty jest na mocnym riffie, a tamten na brzmieniu melotronu - bo to po prostu doskonale wiem

Wolę czytać o rzeczach których nie wiem

Jeśli chodzi o Weissa to jest tego ok. 20 stron drobnym makiem i jest to typowe encyklopedyczne weissowskie opracowanie, tylke że oczywiście dużo bardziej szczegółowe niż w przypadku praktycznie każdego innego zespołu. Sama dyskografia to ponad 1,5 stronicy maczkiem.

Góra

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Śro Sty 05, 2011 12:52

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

bialkomat napisał(a):

1,5 stronicy o muzyce? Dobrze zrozumiałem? To strasznie malutko!
Wiesz, te wszystkie suche fakty, wydarzenia i opis fenomenu to potworne frazesy, które kazdy zna.
Lesniak w 99% skupił sie na muzyce oraz na rzadkich wydaniach płyt. Zdziwisz sie, jak wiele nowych rzeczy sie dowiesz. Poza tym opisuje wszedzie gdzie sie da róznice miedzy mono a stereo, typu tu jest podwojona partia woklau Paula a tam, nie, tutaj uzyto innych skrzypiec, tam tasme przyspiszono o 7 sekund, w mono utwor trwa o 10 sekund dłużej, tam zniekształcono wokal - każdy drobny szczegoł. To jest wyższa jazda - nie zwlekaj! Ciekaw jestem co mi powiesz o opracowaniu Lesniaka.

Góra

bialkomat

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Śro Sty 05, 2011 17:54

Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze

Cytuj:

1,5 stronicy o muzyce? Dobrze zrozumiałem? To strasznie malutko!

Nie, napisałem przecież - sama dyskografia 1,5 strony

Cytuj:

Ciekaw jestem co mi powiesz o opracowaniu Lesniaka.

Nieprędko się doczekasz

Góra

Żułek

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Pon Mar 07, 2011 13:33

Prince Of Darkness

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell

Ringo w wawie 15 czerwca w Sali Kongresowej

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Góra

bialkomat

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Pon Mar 07, 2011 14:03

Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze

Yer Blue, to Ty pisałeś do mnie SMSa w tej sprawie?
Pytam, bo chyba nie mam Twojego aktualnego numeru.

No ja w każdym razie zawału mieć nie będę. Uwielbiam Beatlesów, ale nie łykam wszystkiego czego tylko się tkną jego byli członkowie, dlatego Ringo solo i jego koncert jest mi kompletnie obojętny.
Tego cholernego McCartney'a coś się nie mogę doczekać w Polsce. :/

Góra

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Pon Mar 07, 2011 17:21

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

To ja

Cos poderzewałem, że bedziesz marudzic bo to tylko Ringo. Ale za kilka lat bedziesz załowac, że nie posłuchałes sobie np With A Little Help From My Friends czy Photograph na zywo wykoanane przez Beatlesa i to na naszej ziemi

Tutaj chodzi tez o wielkie historyczne wydarzene, Beatles poraz pierwszy w Polsce.

Mam nadzieje, że zdobede bilet przed scena i zobacze zmarszki Ringo.
Wiadomo, że wielkim artysta nigdy nie był ale przyjaciele obdarowali go mnostwem swietnych kompozycji, ktore poprawnie zaspiewal i w dodatku jest Beatlesem.

Góra

bialkomat

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Pon Mar 07, 2011 17:27

Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze

Spokojnie, nic nie będę żałował

Twoje argumenty w ogóle mnie nie przekonują

Zresztą nie ma co się dziwić, że tak się cieszysz skoro nawet śmigasz na te pocieszne spotkania z Yoko Ono czy inne zloty

Góra

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Pon Mar 14, 2011 15:53

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

Mam piąty rząd pod scena, moze uda sie zobaczyc zmarszki staruszka.
Ogolnie wielkie świeto dla mnie. Tak, zloty tez będa

Góra

Żułek

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 17:29

Prince Of Darkness

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell

jak juz w innym temacie pisałem przesłuchuje sobie pomału wszystkie dziwne i te mniej dziwne płyty których nie słyszałem wcale lub w całości i tak sie złozyło ze padło na 3 płyty Beatlesów

co prawda wcześniej pisałem ze słyszałem wszystkie ich płyty ale na szybko bez jakieś specjalnej uwagi, tym razem było pełne skupienie

w ruch poszedł Biały Album, Sierżant oraz Abbey Road

muszę przyznać że Biały Album robi najlepsze wrażenie, najlepsze melodie, generalnie dobre kawałki oraz hiciorki (Ob-La-Di Ob-La-Da czy Helter Skelter) pozwoliły mi go słuchać nawet z przyjemnością chociaż nie mógł bym tego słuchać codziennie bo to mimo wszystko nie moje klimaty

nastepny w kolejności byłby Abbey Road
co prawda jest troche nierówny, a końcowe kawałki są nudne i dziwne krótkie
natomiast pierwsza czesc płyty jest całkiem niezła, wyróznia się Here Comes the Sun (chociaz ten kawałek mam obcykany dzięki The Runaways), I Want You (She's So Heavy) [oczywiście wersje Coronera jest milion razy lepsza) czy Come Together które nawet mi podeszło bo jakoś wcześniej nie chciało

na szarym końcu byłby Sierżant który kompletnie mi sie nie podoba

jeśli chodzi o muze zespołową byłoby na tyle, jeszcze bede miał do ogarnięcia kilka płyt solowych ziomali wiec pewnie coś napisze

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Góra

bialkomat

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Wto Kwi 12, 2011 14:16

Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze

Żułek napisał(a):

w ruch poszedł Biały Album, Sierżant oraz Abbey Road

Czyli moim zdaniem trzy najlepsze albumy

Cytuj:

generalnie dobre kawałki oraz hiciorki (Ob-La-Di Ob-La-Da czy Helter Skelter)

Obladi obalada to taka troszkę kiszka jest

ale Helter Sketer to jest miazga! - przez wielu uważany za pierwszy heavy metalowy utwór w historii. Ponoć Paul postawił sobie takie założenie żeby nagrać najcieższy kawałek w dziejach, po tym jak jakiś krytyk uznał takowym "I Can See For Miles" The Who.

Cytuj:

co prawda jest troche nierówny, a końcowe kawałki są nudne i dziwne krótkie

Kurcze, przecież wszystkie utwory poczynając od "You Never..." po "The End" składają się na słynną Abbey Road Medley! Piosenki Golden Sluber / Carry That Weight / The End w ogóle mozna traktowac jako jeden utwór. Dla mnie cała ta niby-suita to jedno z najlepszych rzeczy jaką zrobili Beatlesi ever.

Góra

Żułek

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Wto Kwi 12, 2011 18:07

Prince Of Darkness

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell

bialkomat napisał(a):

Obladi obalada to taka troszkę kiszka jest

moze i tak ale odkad pamietam go lubiłem, głownie dzieki serialowi Dzień za dniem którego ogladałem jak byłem smarkiem

Cytuj:

Helter Sketer to jest miazga! - przez wielu uważany za pierwszy heavy metalowy utwór w historii. Ponoć Paul postawił sobie takie założenie żeby nagrać najcieższy kawałek w dziejach, po tym jak jakiś krytyk uznał takowym "I Can See For Miles" The Who.

heavy metalem bym tego nie nazwał

ale fakt riff ma genialny, chociaż jest bardziej znany chyba za sprawą niejakiego Mansona

Cytuj:

no mnie to jakoś nie specjalnie przekonuje, posłuchać można bo tragedii nie ma ale jednak pierwszą czesc albumu słuchało mi sie dużo lepiej

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Góra

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 16:34

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

Zułek, posłuchaj tez Revolvera i Le it Be. Revolver jest bardzo gitarowy od Pieprza, a Let It Be to zbior przebojow.

Góra

Żułek

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 16:37

Prince Of Darkness

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell

niestety w książce ich nie polecają

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Góra

Yer Blue

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Sob Kwi 16, 2011 12:37

Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357

Żułek napisał(a):

niestety w książce ich nie polecają

Daruj sobie te polecanki.
Revolver to kawał mocnego rocka - Taxman, She Said She Said i mnostwo klasykow jak Eleanor Rigby czy I'm Only Sleeping. Sierżant jest bardziej odjechany, mniej melodyjny i mało gitarowy. Znajac Twoj gust Revolver jest dla Ciebie. Oprocz hinduskiego Love You To.

Let It Be to zbior prostych, przebojowych piosenek, żądnych esperymentow i suit, wiec tez raczej dla Ciebie.

I jeszcze poznaj koniecznie Past Masters 2. To zbior singlii z tego pozniejszego okresu. Day Tripper, Rain, Paperback Writer, Revolution - to ostre, przebojowe rockersy. Oprocz tego same przeboje, tyle, że lszejsze jak Hey Jude czy Don't Let Me down.

Góra

Żułek

Temat postu: Re: The Beatles

Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 22:09

Prince Of Darkness

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell

może kiedyś jak bede miał natchnienie to sobie pozycze te płytki od starego (w koncu sam mu nagrywałem) ale kiedy to bedzie

czas na solowego Lennona, którego wcześniej znałem w sumie z 1 kawałka (chyba nie musze pisać jakiego ?), chociaż widziałem chyba jeszcze ze 2 klipy jakieś inne ale nawet nie wiem co to było

na ruszt poszły 2 płytki:

Plastic Ono Band - który jest nudny i uboki jak flaki z olejem, w sumie tylko I Found Out sie wyrózniało na tle tej słabizny

Double Fantasy - całe szczescie to całkiem inna płyta od wymienionej powyżej, spokojnie można jej posłuchać, wkurza czasem wokal Yoko chociaż i tak myslałem że będzie dużo gorzej, generalnie płyta dosyć równa (brak hiciorka) i popowa raczej

generalnie nie wiem co te albumy robią w tej książce, zresztą nie tyle te :roll:

może z innymi bitlesami pójdzie lepiej

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Góra

Strona 6 z 13

[ 241 posty(ów) ]

Idź do strony Poprzednia 1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13 Następna

Strona główna » Inne Zespoły

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości

Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum