Megadeth Info Forum

sorka ale tak naprawde bez żadnej edycji to jest dopiero to http://www.youtube.com/watch?v=7Mc8fIS9veg

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

ale czy wogóle jest jeszcze ktoś kto nie wierzy w ten okropny dubbing nawet bez Twojego przykładu? Rudy już się wykończył wokalnie ale i tak go kocham

Czyli jedynym sposobem na to,żeby dało się go w miarę słuchać, jest obniżenie tonacji...
czemu on jeszcze o tym nie myślał? Meta i wiele innych zrobiło to juz dawno temu

Czasem zaczynam sobie myśleć, że w Blood in the water zrobili podobnie z głosem Rudego....


Ciekawe co by to było gdyby przyszło mu Victory zaśpiewać

Ale koleś i tak jest boski

_________________
Fight For Freedom!
gg:15637458

Przecież to jest oczywiste.

...lub granie takich kawałków, które nie są tak wymagające wokalnie.

ale koncerty składają sie tylko z Into The Lungs Of Hell oraz Dialectic Chaos byłyby nieco krótkie

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

juz napisalem na tym forum ze zdecydowanie powinni obnizyc tonacje

To masz wyjątkowo ograniczone horyzonty myślowe, skoro sprowadzasz to do takiej postaci. Już pisałem kiedyś o utworach, które są klasykami (myślę, że można tak napisać), a są zaśpiewane nisko, np. Countdown To Extinction.

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

A, to wybacz

to, zeby Dave wyjebal z setu wszystkie kawalki w ktorych musi jechac po wysokich dzwiekach jest niewykonalne, wyobrazacie sobie set bez Tornada, Holy Wars i Hangara? (podalem tylko pare przykladow, jest tych utworow duzo wiecej) I nie chodzi tu tylko o sam set, ale o Dejwa ktory te kawalki z seta wywala

tak byłoby miło

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

specjalnie to dopisalem, bo wiedzialem ze nie obedzie sie bez takich postow jak twoj

Ja nie piszę o wszystkich, ale większą część.

Ja już nimi rzygam i pewnie większość fanów, choć jak sam słyszałem je na żywca, to miałem to w dupie, że je ciągle grają i się świetnie bawiłem. Tak czy srak, Dave na pewno zdaje sobie sprawę, że kaszani wokalnie te utwory i fajnie by było, gdyby nad jakąś alternatywą pomyślał. Znając życie, to i tak się nie wydarzy coś takiego, ale sądzę, że fani byliby zajebiście zadowoleni z jakichś rewolucyjnych posunięć w secie. Są takie dobre utwory, które nie wymagają wchodzenia na aż tak wysoką skalę wokalną, m. in.: Countdown To Extinction, Kill The King, Architecture Of Agression, Promises, nawet Crush 'Em chętnie bym usłyszał.

ogolnie niech ten set wreszcie zmieni bo juz sram tym RIP, juz bardziej mi sie podobal ten z Sofii.

O to, to. Z tym, że ten z Sofii był strasznie nudny. No poza Hook in Mouth. Dave powinien popracować nad setlistą i zmieniać jak najwięcej kawałków z koncertu na koncert.

_________________
2010-06-16-Warszawa, PL

nie napisalem ze ten set byl swietny, tylko to, ze byl lepszy niz to napierdalanie RIP trzecia trase (RIP Anniversary, wiekszosc Soni i obecna, dobrze licze?) .

Zapewne będą tłuc RIP jeszcze na trasie po antypodach

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Póki co plakat reklamujący trasę ma motyw z RIP, więc nie ma się co na zmianę na razie nastawiać. Ale otworzyliście mi oczy na ciekawą sprawę - to, że grają cały czas RIP wydawało mi się oczywiste. Ale dopiero jak o tym napisaliście, to uświadomiłem sobie, że koncert z DVD "RIP Live" miał być ostatnim

_________________

Ty, wiesz, ze teraz to masz w czape! i za dresy tez!

tutaj dowod, ze obnizenie stroju gitar poprawilby wokal rudego http://www.youtube.com/watch?v=0yKFx7q0Zfc