Megadeth Info Forum

wlasnie se lukłem na setliste z tego koncertu i naprawde tego nie rozumiem

nie dość ze nie dali 2 kawałków z Endgame to na płycie jest inna kolejność niż na koncercie

ja nie wiem czy maja dupnego managera czy rudemu szkodzi na głowe nawrócenie ?

ale w sumie tak se marudze sam do siebie, nie zwracajcie na to uwagi

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Ktoś może napisze reckę RIP live??

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

cholernie studyjne gówno jak płyta z dograną publiką (oczywiście mówie o audio)

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Więc przedobrzyli z upiększaniem

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

wg mnie niestety tak

kolejny zarzut na audio - konczy sie Holy Wars Reprise, kilka sekund ciszy i zaczyna sie Skin, czyli dodatki są niestety zaznaczone na płycie co nie powinno mieć miejsca

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Myślę, ze jednak z samym wokalem, bo produkcja jest super, jak dla mnie oczywiście.
Wracając jeszcze do głosu Rudego, to można sobie na YT dla ciekawości posłuchać wykonań tych utworów z filmików, które ludzie sami rejestrowali. Jest sporo takich w dobrej jakości.

no ale co z tego ze jest super produkcja jeżeli nie słychać że to koncert

rzuciłem sobie okiem na DVD, RIP osobno, reszta osobno + nieco ponad 8 minut dodatków ale obejrze dopiero w weekend

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Nie no, aż tak źle to nie jest

Ta próba przed koncertem do bonus tylko dla edycji blu ray ??

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

niestety Żułek ma rację, jest tylko parę momentów gdzie słychać że to koncert (jeśli chodzi o głos rudego) reszta jest perfekcyjnie perfekcyjna jak na koncertówkę, czasami mam wrażenie że po prostu nagrali remake

co nie znaczy że nie da się słuchać i oglądać, kawał dobrej roboty, super wyraziste, mięsiste brzmienie...i ...i ... i znów mam parę minusów

chodzi mi o DE, a mianowicie w RIPie ma kilka swoich chwil w których gra główne skrzypce i mógłby jakoś to bardziej wyeksponować o on jak mumia tylko glamie ustami i wiecie co..? podczas tych solówek widzę nielubianego wręcz obrzydzonego mi basistę z Mety szock ale naprawdę, widzę jak gra to i kroczy śmiesznie na ugiętych kolanach z małpim wyrazem twarzy i to mi pasuje jak hu...i

no i Drover..., naprawdę nie chcę się już go czepiać ale perkusjE SŁYCHAĆ SUPER za to jego gra jest tak prosta że wydaje mi się że ja bym to zagrał, nic po prostu nic mi się nie podaba z jego gry.., nawet to jak trzyma i uderza w gary, a minę ma tak skupioną miał nie lada trudne sekcje, po prostu żenada

a Chris myślę ze już tak doszedł do perfekcji z odgrywaniem wszystkich solówek że po prostu najzwyklej w świecie zaczyna je partaczyć, przykład TOS, ale nie wszystkie na szczęście, Lucrecia brzmi po prostu przecudnie

Dave to Mega, Mega to Dave, od początku do końca pełen profesjonalizm, wie żegłos mu siada i dlatego te przekręty ze studyjnymi przeróbkami

Mateo, masz rację, najwyższy czas przeżucić się na audio

nie kumam jak można sprzedac rózne liczby cd i dvd skoro jest to wydane razem w jednym pudełku ale niech im tam bedzie

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

jest tez wydanie CD i jest o dziwo za 75 zl w Saturnie, a ja kupilem DVD + CD za 50 zl tez w saturnie

_________________
www.lastfm.pl/user/blade445

albo nie doczytałes i kupiłeś po prostu w "polskiej cenie"

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

A co sadzicie o video bonusie na DVD ???

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

zdecydowanie nic ciekawego

http://allegro.pl/big-four-sonisphere-2 ... 41231.html

2 stówki za box 2DVD+5CD

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

btw. dopiero po jakimś czasie uświadomiłem sobie że to coś na okładce TON to jednak Rudy:D

_________________

Ciekawe, czy na DVD wielkiej 4 też będą wokale fabrykowane w studio...nie wiem, czy Rudy się boi pokazać, że się starzeje, ale to wg mnie przesada - jak 1szy raz usłyszałem wokale w trailerze to myślałem, że padnę. Nikt, kto był na koncercie Mega w przeciągu ostatnich paru lat nie powie, że Rudy tak brzmi...mogli zrobić tak, żeby wokale były na poziomie That One Night ale nie zrobili tego dlatego, bo i tak byłoby do niczego dlatego, że na That One Night kawałki nowe i stare się przeplatały, a tak to w RIP Live cały koncert to stare kawełki, nowe rzeczy są tylko w bonusach. Może nie chcieli, żeby fani aż tak źle o nich pomyśleli, że RIP brzmi do niczego, ale tak to nie jest koncertówka. Zastanawia mnie też, ile z warstwy instrumentalnej zostao podciągnięte w studiu, chociaż nawet jeśli dużo to to nie razi w oczy, bo to już teraz standard.

Swoją drogą ciekawe, jak oni to w studio osiągnęli, że wokale brzmią aż tak pięknie, prawie jak w roku, hmm, coś około trasy System Has Failed.

Ja bym się kłócił, co do tego, że wokal Rudego "coś około trasy System Has Failed" brzmiał pięknie.

Oops chodziło mi o wcześniejszą trasę, World Needs a Hero, coś mi się pokręciło z tym, na którym krążku jest Return to Hangar, a ten był grany na Rude Awakening. Chodzi mi o to, że wokale z Rust In Peace Live przypominają te z Rude Awakening, albo nawet lepsze momentami.

_________________


When victory is to survive
And death is defeat!