Cytuj:
taka mała ciekawostka
na
http://www.metal-archives.com Endgame ma najwyższą średnią not z recenzji od czasów RIP, średnia Endgame wynosi 87%
taka mała ciekawostka
na
http://www.metal-archives.com Endgame ma najwyższą średnią not z recenzji od czasów RIP, średnia Endgame wynosi 87%
połowa recenzji na metal-archives jest mało wiarygodna, a wszelakie średnie - obliczane z ilości mniejszej niż 10 - o niczym jeszcze nie świadczą
Cytuj:
Na endgame są megatechniczne solówki, tak w tym troche czuc powermetalu wrecz
wymienilem dzis z kolegą pewne spostrzeżenie. Na endgame są megatechniczne solówki, tak w tym troche czuc powermetalu wrecz
tak, są techniczne sola, trochę pachnie tym co Broderick wyczyniał w Jag Panzer
mam w końcu "Endgame" (więc wreszcie wiem o czym tak przez długi czas rozprawialiscie) - no, a moje pierwsze wrażenia odnośnie płyty są mieszane
- potencjał ogromny, ale chyba nie do końca wykorzystany,
- na pewno jest lepiej niż na nudnym UA, na pewno pierwsze wrażenia wyraźnie gorsze niz miałem po TSHF
- energia bije z tej płyty, to fakt, jednak same kompozycje - hmmm, no nie dotarły jeszcze do mnie, tak to ujmę na dzień dobry
- Broderick - bardzo dobrym gitarzystą jest, to było wiadome od dawna, ale... wiadomym mi było w momencie kiedy do Megadeth dołączył, że nie za bardzo pasi tu ze swoim stylem...
- sola aż skręcają kiszki, ale to wcale nie znaczy, że zyskują na tym same kompozycje, nie wszystkie sola mi tu pasują, niektóre wręcz NIE (no nie powiem że aż gryzą się z resztą, bo za mało obrotów za mną, ale coś tu nie tak, na pewno część tych solówek mnie męczy, oj szykuje mi się walka z tym krążkiem, ale ja takowe "gimnastykowanie lubię")
- "Endgame" niczego nowego nie wnosi do twórczości Megadeth (przemilczę kilka starych patentów/zagrywek wykorzystanych na nowym albumie, cóz Rudy lubi się powtarzać), podczas gdy "Death Magnetic" jednak coś nowego do twórczości Metalliki wniósł
- wyróżniające się numery? na pewno tytułowy, "This Day We Fight!" , "Bodies" i "How The Story Ends"