David Ellefson
16:02 21-10-2004
|
|
szczepan
Administrator
Szczepan
|
Posty: 181
Skąd: Łódź
|
Tutaj jest ostatni wywiad z Davidem Ellefsonem
Link.
a tutaj odpowiedź James'a MacDonough:
I've met many of you during my travels and will undoubtably meet many more, either you will respect my opinion or not. I'm up front and speak my mind which isn't entirely a good thing but oh well. Regarding everything that was spoken in the interview with Jnr. (Ellifson), I need to state somethings point blank. I am Megadeth's bassist bottom line, there will never ever be another Dave in the band. I've sweated blood to get this gig , literally, I've had to adapt to a entirely different style of playing and have put 200% of my heart and soul into this endeavor, if that is even possible to concieve. It will be over my dead body that I give up my post, which won't happen anyway with all the comments I've recieved from "The General". Most of you won't understand what has gone on in the inner workings of this band, but you see where the music comes from......no one was involved except Mustaine on this album and see how genuine it is. There were no negative influences or other (cancers) to taint the muse. Alot of the basslines you think he came up with, were of course Mustaine. I don't feel right explaining the ludicrisy behind what Jr. is suing Dave for , nor is it my place, but I will tell you one thing, some of your comments and posts are not far off the mark at all. Jnr. is coming out with all this because he realized what a big mistake he made with the lawsuit. Think about it, why would he insinuate future dealings with Mustaine in the middle of a huge legal ordeal that is global news? Also this gets his name back in the headlines. I personally have nothing against him, he was always cordial to me in the past but this is the present and things happen for a reason. The new Megadeth is by far the best line up, most dedicated and this will show at every live performance. I know you will be skeptical at this , but I promise you , just wait. I hope I'm not coming off as arrogant. You just have to trust me on this, you'll get more than you bargained for and will not go away dissapointed. Read my thread on what Glen is like and that'll give you a little more insight as well. I wish all of you well and will see you soon,
James MacDonough
Ciekawe swoją drogą jak zakończy się sprawa Mustaine vs Ellefson.
--
Megadeth.Magres.Net
Ohp.Magres.Net
Ostatnio zedytowany 14:56 23-12-2005
|
20:08 21-10-2004
|
|
Jaco
Jaco
|
Na forum od: 04-10-2004
Posty: 105
Skąd: Łódź
|
Co do nowego basisty - zobaczymy ile jest wart jak zacznie sie trasa koncertowa .Hmmm . Nie włascie wie to nie zobaczymy i nieusłyszymy Chyba że jakims cudem trafi sie gdzieś jakiś bootleg z nowej trasy koncertowej heh.
A jezeli chodzi o spór Dave vs David .Hmmm sam nie wiem co mam powiedziec . Rozstanie się Davida E z Megadeth było dlamnie absolutnym szokiem ,wszystkiego sie spodziewałem ale to przekroczyło wszelkie granice !
|
21:06 21-10-2004
|
|
Żułek
Moderator
Żułek
|
Na forum od: 03-10-2004
Posty: 543
Skąd: wawa
|
Rozstanie się Davida E z Megadeth było dlamnie absolutnym szokiem ,wszystkiego sie spodziewałem ale to przekroczyło wszelkie granice !
a ja ci powiem że coś wisiało w powietrzu od wydania RISK
wystarczy zerknąć do wkładki RISK i TWNAH
na tych płytach nazwisko Ellefsona jest wymienione tylko pod jednym utworkiem ("Seven" z RISK) co jest dziwne ponieważ od SF Ellefson był conajmniej w 3 utworach (SF - 4, RIP - 3, CTE - 6, Y - 4, CW - 3)
do tego dochodzą wywiady Mustaina podczas promocji TWNAH że narzekał na Friedmana że podczas sesji do RISK chciał coraz wolniej, melodyjniej i popowo i dlatego ta płyta jest taka kiepska
w sumie ja też sie nie spodziewałem że w nowym składzie Megadeth nie ma Ellefsona ale nie aż tak
w końcu Megadeth to Mustaine a nie Ellefson
ale sie rozpisałem hehe
--
Life Is Killing Me
|
13:27 22-10-2004
|
|
Jaco
Jaco
|
Na forum od: 04-10-2004
Posty: 105
Skąd: Łódź
|
no tak tak Mustaine to Megadeth ale Ellefson byl tam od zawsze ! To jedyny członek zespołu który grał na każdej płycie. Wydawało mi sie że to raczej nie możliwe żeby wyleciał ze składu .
|
13:47 22-10-2004
|
|
Żułek
Moderator
Żułek
|
Na forum od: 03-10-2004
Posty: 543
Skąd: wawa
|
Wydawało mi sie że to raczej nie możliwe żeby wyleciał ze składu .
dla chcącego nic trudnego
--
Life Is Killing Me
|
07:22 12-05-2005
|
|
Marko
Marko
|
Na forum od: 10-05-2005
Posty: 74
Skąd: Zabrze
|
Ciężko będzie się przyzwyczaić do innego basisty, ale co mozna zrobić . Szkoda mi Davida, ale The Deth Must Go On .
--
www.believer.dbv.pl
Ostatnio zedytowany 07:24 12-05-2005
|
16:50 27-08-2005
|
|
Jaco
Jaco
|
Na forum od: 04-10-2004
Posty: 105
Skąd: Łódź
|
najnowsze wiesci od Davida E : byly basista Megadeth David Ellewson wystapil goscinnie na debiutanckiej plycie zespolu Avian , byl tez wspol producentem na stronie http://avianband.com/ mozecie znalezc do pobrania 1 pelen utwor i probke drugiego , ja juz przesluchalem takie tam melodyjne heavy po jednym utowrze mozne powiedziec ze nie najgorsze, kojarzy mi sie z hammerfall
|
|