Megadeth Info Forum
http://megadeth.magres.net/forum/

Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.
http://megadeth.magres.net/forum/viewtopic.php?f=3&t=684
Strona 1 z 2

Autor:  yaku [ Sob Gru 20, 2014 02:45 ]
Temat postu:  Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

Po odejściu z Megadeth obaj panowie postanowili stworzyć własny projekt. Znamy już trochę szczegółów:

Chris Broderick napisał(a):
Cóż, jedną z rzeczy, jaką zawsze chciałem zrobić, był solowy album. Z pewnością nad tym będę pracował w 2015r. Ale tym co ostatnio bardzo mnie ekscytuje jest to, o czym rozmawialiśmy z Shawnem Droverem, a rozmawialiśmy o tym całym materiale, który nigdy nie ujrzał światła dziennego, wszystkich tych zabójczych, ciężkich riffach, które napisaliśmy itd., i zdecydowaliśmy, „Hej, dlaczego by tego nie wydać? Dlaczego nie stworzyć zespołu i nie wypuścić tych zabójczych riffów, żeby zobaczyć, co ludzie na to?” Stworzyliśmy więc zespół, pracujemy z zabójczym wokalistą – jest świetny – co więcej, napłynęły do nas dobre oferty ze strony wytwórni nagraniowych, jesteśmy więc bardzo podekscytowani tym, dokąd zmierzamy.


http://heavyrock.eu/blog/chris-broderic ... -droverem/

Natomiast wokalista tego zespołu został gość znany z zespołu Joeya Jordisona - Scar The Martyr, a jest nim Henry Derek Bonner. Próbka jego możliwości tu: https://www.youtube.com/watch?v=bYWio3GMAYI .

Co myślicie? Jak dla mnie zapowiada się niezwykle ciekawie.

Autor:  mateusz [ Sob Gru 20, 2014 10:20 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

Typowy współczesny wokalista. Wie, że ma nieco gejowską barwę, to nadrabia darciem ryja ;) Według mnie, żadna rewelacja.

Autor:  bialkomat [ Sob Gru 20, 2014 10:36 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

Cytuj:
Co myślicie? Jak dla mnie zapowiada się niezwykle ciekawie.

Dla mnie w ogóle nie zapowiada się ciekawie ;) Fakt, że jakiś muzyczny projekt tworzą jacyś ex-członkowie Megadeth, nie czyni go z miejsca niczym, co by budziło ciekawość. Nie spodziewam się niczego specjalnie wielkiego po tych panach.
Poza tym z jednej strony Broderick i Shawn cały czas podkreślają, że chcieli się odciąć od Mega, pójść własną ścieżką, być niezależnym bla bla bla, a z drugiej strony podejmują dalszą współpracę, czym moim zdaniem właśnie dowodzą, że jednak w jakimś sensie chcą odcinać kupony od poprzedniego zespołu i być kojarzonym z jego wielką nazwą.
Gdyby dokoptowali do siebie jeszcze jakieś inne megadethowe odrzuty, to jak dla mnie byłaby to już parodia.

Autor:  Vic Rattlehead [ Sob Gru 20, 2014 13:26 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

mateusz napisał(a):
Typowy współczesny wokalista. Wie, że ma nieco gejowską barwę, to nadrabia darciem ryja ;) Według mnie, żadna rewelacja.


Stary, napisałeś właśnie definicję tego współczesnego gówna, death corów, metal corów itp.

Autor:  Żułek [ Sob Gru 20, 2014 19:53 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

yaku napisał(a):

Natomiast wokalista tego zespołu został gość znany z zespołu Joeya Jordisona - Scar The Martyr, a jest nim Henry Derek Bonner. Próbka jego możliwości tu: https://www.youtube.com/watch?v=bYWio3GMAYI .

Co myślicie? Jak dla mnie zapowiada się niezwykle ciekawie.


zapowiada sie niezle kupsko

Autor:  Forest [ Sob Gru 20, 2014 20:37 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

Może kupsko to nie jest odpowiednie słowo, aż tak źle nie brzmi ale prawda, wybitne to też nie jest. :d

Autor:  yaku [ Nie Gru 21, 2014 11:23 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

mateusz napisał(a):
Typowy współczesny wokalista. Wie, że ma nieco gejowską barwę, to nadrabia darciem ryja ;) Według mnie, żadna rewelacja.


Vic Rattlehead napisał(a):
Stary, napisałeś właśnie definicję tego współczesnego gówna, death corów, metal corów itp.


Wymieniłbym jednego niewspółczesnego wokalistę, który wprawdzie nie nadrabiał darciem ryja, ale jak dla mnie miał naprawdę gejowska barwę, to byście mnie tu ukrzyżowali. :D

bialkomat napisał(a):
Dla mnie w ogóle nie zapowiada się ciekawie ;) Fakt, że jakiś muzyczny projekt tworzą jacyś ex-członkowie Megadeth, nie czyni go z miejsca niczym, co by budziło ciekawość. Nie spodziewam się niczego specjalnie wielkiego po tych panach.
Poza tym z jednej strony Broderick i Shawn cały czas podkreślają, że chcieli się odciąć od Mega, pójść własną ścieżką, być niezależnym bla bla bla, a z drugiej strony podejmują dalszą współpracę, czym moim zdaniem właśnie dowodzą, że jednak w jakimś sensie chcą odcinać kupony od poprzedniego zespołu i być kojarzonym z jego wielką nazwą.


Żułek napisał(a):
zapowiada sie niezle kupsko


Mówiąc "ciekawie" miałem na myśli ukazanie talentów, których nie mogli okazać w Megadeth. Teraz pracują na własny rachunek, więc okaże się czy są twórczo wykastrowani czy Dave miał powód trzymając ich jajca w garści.

Autor:  mateusz [ Nie Gru 21, 2014 11:29 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

yaku napisał(a):
Wymieniłbym jednego niewspółczesnego wokalistę, który wprawdzie nie nadrabiał darciem ryja, ale jak dla mnie miał naprawdę gejowska barwę, to byście mnie tu ukrzyżowali.

Wal śmiało. Nie mam zamiaru nikogo za jego zdanie oblewać benzyną ;)

Autor:  Żułek [ Nie Gru 21, 2014 14:30 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

Broderick ma jednyny talent do kopiowania innych a u Drovera żadnego nie zauwżyłem ;)

Autor:  Vic Rattlehead [ Nie Gru 21, 2014 15:33 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

yaku napisał(a):
Wymieniłbym jednego niewspółczesnego wokalistę, który wprawdzie nie nadrabiał darciem ryja, ale jak dla mnie miał naprawdę gejowska barwę, to byście mnie tu ukrzyżowali.


Dopuszczam taką możliwość, ale zakładam że chociaż muzyka była dobra w przeciwieństwie do ww. gatunków.

Autor:  Burzum [ Nie Gru 21, 2014 20:50 ]
Temat postu:  Re: Projekt Brodericka i Drovera.

Żułek napisał(a):
Broderick ma jednyny talent do kopiowania innych a u Drovera żadnego nie zauwżyłem ;)

Drover to taki pałker weselny. Nawet jak grał kawałki z So Far to grał to tak samo albo gorzej od Behlera. Natomiast Broderick? Pięćdziesięcioletni muzyk bez osiągnięć. Tyle lat nic nie był w stanie samemu zrobić, to teraz mu wyjdzie? W dodatku do spółki z Droverem. Nie ma szans.

Autor:  yaku [ Pią Lut 27, 2015 22:54 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

https://www.youtube.com/watch?v=g8uFI7cYN3I

Autor:  mateusz [ Pią Lut 27, 2015 23:00 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

Ciężko cokolwiek powiedzieć, ale perka brzmi fajnie ;)

Autor:  yaku [ Sob Lut 28, 2015 07:10 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

Mnie nie przypadło do gustu, ale też zwróciłem uwagę na perkusje. ;)

Autor:  BadOmen [ Sob Lut 28, 2015 12:05 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

Trudno cokolwiek napisać po krótkim fragmencie ale jak na razie nie zapowiada się nic specjalnego.

Autor:  Burzum [ Nie Mar 01, 2015 11:09 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

Nie sadzę żeby było to coś dobrego. Generalnie żenujące jest logo, ale jak panowie sobie chcą.

Autor:  yaku [ Śro Cze 24, 2015 20:37 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

https://www.youtube.com/watch?v=SH0vHa8EP3Q - jest i pierwszy kawałek. : ) Drover w teledysku włożył więcej energii, niż we wszystkich koncertach Megadeth razem wziętych. ; )

Autor:  a-rolling [ Czw Cze 25, 2015 09:59 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

Wow, jestem pod wrażeniem, szczególnie gry Brodericka.

Autor:  Alias [ Czw Cze 25, 2015 10:57 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

Kawałek robi lepsze pierwsze wrażenie niż dwie ostatnie płyty Megadeth.

Autor:  Argo [ Czw Cze 25, 2015 11:02 ]
Temat postu:  Re: Act of Defiance - projekt Brodericka i Drovera.

Alias napisał(a):
Kawałek robi lepsze pierwsze wrażenie niż dwie ostatnie płyty Megadeth.


Na tle 13 i SC tak ale sam w sobie przeciętny

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/