Megadeth Info Forum
http://megadeth.magres.net/forum/

Pink Floyd
http://megadeth.magres.net/forum/viewtopic.php?f=3&t=68
Strona 1 z 5

Autor:  MegaMSG [ Pon Sty 12, 2009 18:09 ]
Temat postu:  Pink Floyd

No tak...co prawda forum o zespole metalowym i większość się o metalu mówi ale to w końcu legenda Rocka i można by o nich porozmawiać :)

Ankiety chyba nie ma sensu robić. Dam sobie z tym spokój.

No więc - lubicie? słuchacie? Wg mnie zespół świetny wspaniałe kompozycje i solówki Gilmour'a. Ulubiona płyta - The Wall. Głównie za klimat, ale w gruncie rzeczy nie potrafię wymienić słabej płyty :) Zapraszam do dyskusji na temat tego wspaniałego zespołu :)

Ciekawostka : Gdy Floydzi wybierali nazwę brali pod uwagę "The Megadeaths" :)

Autor:  Żułek [ Pon Sty 12, 2009 18:17 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

ery psychodelicznej nie trawie

lata 70-te do odejscia Watersa nie przepadam
są na płytach genialne kawałki ale nie lubie brzmienia tych płyt, na płytach te kawałki są tylko dobre, dopiero na koncertach mają moc i prawdziwy klimat

dlatego ich najlepsze płyty wg mnie to koncerty czyli Delicate i Pulse
tuz za nimi stawiam 2 ostatnie płyty bez Watersa czyli The Division Bell oraz Momentary z naciskiem na te drugą bo to moja ulubiona :D

Autor:  bialkomat [ Pon Sty 12, 2009 18:25 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Osobiście nie wyobrażam sobie żeby nie znać ;)
Nawet nie wiem co tu pisać o TAKIM zespole, nie wiem czy jest większy sens.
Nie zgodzę się mimo wszystko, że nie mają w swoim dorobku słabszych płyt, bo takie się moim zdaniem zdażały. Były też nawet wręcz tragiczne jak np. Ummagumma - jakiś pseudoawangardowy i pretensjonalny twór.
Ulubione to Dark Side Of The Moon i Wish You Were Here a potem Animals. The Wall powiedzmy w następnej kolejności ;)
Dark Side - muza absolutnie magiczna, wspaniała, ponadczasowa, jedno z największych dzieł w historii muzyki!
Wish You Were Here własciwie tak samo, chociaż inny klimat, inna forma.

Autor:  Psychotron [ Pon Sty 12, 2009 18:34 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Ba klasyka :!: :) strasznie lubię :!: ulubiona płyta normalka :!: The Wall wszystko co jest związane z Floyd'ami uwielbiam :!: więc wszystko co ich bardzo mocno trawie 8-)

Autor:  mateusz [ Pon Sty 12, 2009 18:56 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Głupio nie znać. Ogólnie to 100 razy wole ich słuchać od albumu DSOTM, który jest u mnie na drugim miejscu wśród ich płyt. Na pierwszym zawsze będzie The Division Bell :D Oprócz Animals, którego mało słuchałem, to wszystko od DSTOTM jest zajebiste dla mnie, szczególnie Wish You Were Here, The Wall i A Momentary Lapse of Reason oraz wcześniej wymienione przeze mnie 2 albumy.
Ulubiony utwór - High Hopes. Teldysk też jest piękny do niego.
Aż sobie zaraz coś zapuszczę z Floydów :D

Autor:  deceiver [ Pon Sty 12, 2009 22:53 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Dark Side of the Moon, Division Bell, Animals + kilka pojedynczych numerów jest ok, jednak nie słucham zbyt często.

Autor:  szczepan [ Pon Sty 12, 2009 23:16 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Niewątpliwie zespół - legenda. Osobiście rzadko mam ochotę na właśnie taką muzykę - wolę coś żywszego, ale nie sposób nie mieć ogromnego szacunku dla dorobku tego zespołu.
Nie znam wszystkich płyt, ale z tego co znam, to najbardziej do mnie trafia Division Bell. Utworu High Hopes mógłbym słuchać bez przerwy.

No i tak Żułek wspomniał - te wspaniałe koncerty ;)

Autor:  Żułek [ Pon Sty 12, 2009 23:39 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

koncertóweczki boskie :D uwielbiam Delicate :D dużo kawałków z Momentary, swietny klimat, te laserki po prostu miodzio :D

Pulse też fajny chociażby ze grają High Hopes oraz całe Dark, byłem na tym w kinie jak grali po prostu cacy, efekt ze świniami zajebisty :P

wstyd nie znać

Autor:  Żułek [ Śro Sty 14, 2009 12:39 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Kolekcja Teraz Rock czesc 3 - Pink Floyd
od dzisiaj w kioskach cena 9,90zł

jak dla mnie sraka ta kolekcja ale jak kogoś nie stac na ksiażke o PF to w sam raz ;)

Autor:  mateusz [ Śro Sty 14, 2009 15:45 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Żułek napisał(a):
jak dla mnie sraka ta kolekcja

Szału nie ma. Mam numer z Iron Maiden. Niczego się nie dowiedziałem nowego. Sam bym napisał o wiele ciekawsze rzeczy. No, ale jak ktoś dopiero zapoznaje się z jakimś zespołem, t o jak znalazł takie gazetki ;)

Autor:  Tier [ Czw Kwi 16, 2009 14:30 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Hmmmm, a więc nie będę oryginalny mówiąc że Floydów uwielbiam. Ulubiony zespół absolutnie. Całej dyskografii mogę słuchać właściwie bez przerwy. Bez wyróżniania na wpływy Gilmoura i Watersa, okres od Dark Side... do A momentary Lapse of Reason to po prostu cudo. Pierwsze płyty jeszcze z Sydem Barrettem też miażdżą.

Autor:  Yer Blue [ Czw Kwi 16, 2009 15:14 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Dla mnie cudo to płyty od Pipera do Meddle, potem juz tylko przebłyski.
PierwszE z Barrettem? Chyba PierwszA i jedyna.

Autor:  mateusz [ Czw Kwi 16, 2009 15:47 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Yer Blue napisał(a):
PierwszE z Barrettem? Chyba PierwszA i jedyna.

Hehehe, no właśnie ;)
Yer Blue napisał(a):
Meddle

Ostatnio mam szał na Meddle i w ogóle na Pink Floyd. Niesamowita kapela. Jak wczesny okres nie zawsze mnie wciągał, tak teraz jest zupełnie odwrotnie.

Autor:  Żułek [ Czw Kwi 16, 2009 15:49 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

eeeetam ;) A Momentary Lapse of Reason i tak rzadzi :D

Autor:  mateusz [ Czw Kwi 16, 2009 15:56 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Żułek napisał(a):
eeeetam A Momentary Lapse of Reason i tak rzadzi

Wiadomo, moc ma wielką, ale nie wiem czy największą :D

Autor:  Żułek [ Czw Kwi 16, 2009 15:59 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

mateusz napisał(a):
Żułek napisał(a):
eeeetam A Momentary Lapse of Reason i tak rzadzi

Wiadomo, moc ma wielką, ale nie wiem czy największą :D


ważne ze ja wiem :mrgreen:

Autor:  Tier [ Nie Kwi 19, 2009 21:55 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Syd brał udział też przy nagrywaniu "A Saucerful of Secrets". Nie wspominając o potężnym wpływie jaki i tak wywarł na grupę.

Autor:  Yer Blue [ Pon Kwi 20, 2009 13:40 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Syd nie brał udziału przy jej nagrywaniu, w zespole był juz Gilmour. Za to wykorzystano jeden utwór Syda, który zamyka druga plyte (zdecydowanie małó ciekawy odrzut). W jeszcze jednym utworze słychac wokal Syda - prawdopodobnie wykorzystano taśmy z jego próbkami. Zdecydowanie jego duch unosi sie nad cała płytą i bardzo przypomina debiut, który jest jego dziełem. Od 3 płyty "More" coraz mniej było słychać wpływów Barretta w muzyce Pink Floyd...

A najbardziej lubie plyte "Meddle" za utwor Echoes szczegolnie.

Autor:  Żułek [ Pon Kwi 20, 2009 13:42 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Yer Blue napisał(a):
Od 3 płyty "More" coraz mniej było słychać wpływów Barretta w muzyce Pink Floyd...


to nie jest 3 płyta tylko soundtrack ;)

Autor:  Yer Blue [ Pon Kwi 20, 2009 13:45 ]
Temat postu:  Re: Pink Floyd

Nader oryginalna teoria, muzyka do filmu przestaje byc plytą ;)

Mozliwe jednak, że nie jest trzecia, bo nie wiem co było pierwsze: More czy Ummagumma. Obie plyty wyszły w 69 roku.

Strona 1 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/