Megadeth Info Forum
http://megadeth.magres.net/forum/

Dark Angel
http://megadeth.magres.net/forum/viewtopic.php?f=3&t=594
Strona 1 z 1

Autor:  Thunder [ Sob Mar 23, 2013 16:16 ]
Temat postu:  Dark Angel

Image

Pora przypomnieć sobie o starym, dobrym old school thrashu spod znaku Dark Angel, jednego z najlepszych przykładów, czym jest thrash.

Powstali w 1981 roku jako Shellshock w ówczesnej stolicy glam metalu - Los Angeles. Przyjęli tytuł "Mrocznego Anioła" w 1983. Pierwszy album wydali w 1984 roku, który eufemistycznie mówiąc miał "nie najlepszą" produkcję. Sukcesem tego krążka jest to, że czuć na nim thrash na kilometr i to taki, który potrzebuje jeszcze większego uderzenia w gary . Zatem chłopaki znaleźli nowego perkusistę, Gene'a Hoglana, który zanim dołączył do "Aniołów" był technicznym w Slayerze, Poznał warsztat Lombardo w stopniu tak zaawansowanym, że niebawem miał się okazać jednym z najlepszych garowych w metalu i wizytówką Dark Angel. I tak "Anioły" wraz z Hoglanem wydały w 1986 jeden z najbardziej rzeźnickich albumów lat 80 Darkness Descends . Brzmienie było znacząco lepsze, riffy szybkie, a perkusja niszczyła jak nigdy wcześniej. Absolutnie zjadali Reign in Blood w pierwszej rundzie, zabrakło chyba tylko riffu w stylu Raining Blood, co zaowocowało tym, że zostali w podziemiu. Za to dostali tytuł "the L.A. Caffeine Machine", jako doskonałe określenie dla ich tempa gry. Później zespół zaczął iść w progresywne regiony, ale Leave Scars to nadal rzeźnicki thrash, z tym że połowa kawałków trwa już powyżej 5 minut. O coverze Led Zeppelin lepiej zapomnieć. Ostatni album Time Does Not Heal to już trochę inna bajka. Zespół zaczął grać tak bardzo progresywnie, technicznie , że musieli zginąć w czasach mody na grunge. Rozwiązali się w 1992. Na krótko w latach 2002-2005 znowu zaczęli grać. Niestety Ron Rinehart (wokalista) zaliczył w 2004 wypadek, a rok później okazało się, że jeśli chce dalej edit: chodzić(według metallum) lub mówić( według answers.com) musi przestać śpiewać. I tak Dark Angel, rzeźnicka horda z L.A skończyła swój żywot. Na jakiś czas...

28.01.2014
A tu nagle okazuje się że, horda zostaje w 2013 wskrzeszona do życia.
Na stan 28 stycznia okazuje się, że Rinehart wraca do zespołu. Czas pokaże, jakie będą dalsze losy hordy.
Albumy:
We Have Arrived (1984) - "brzmienie"
Darkness Descends (1986)- rzeźnia
Leave Scars (1989) - "zabójcy dziewictwa"
Time Does Not Heal(1991) - ciąg dalszy psychopatycznych szaleństw

Autor:  Żułek [ Sob Mar 23, 2013 21:09 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Thunder napisał(a):
Leave Scars to nadal rzeźnicki thrash, z tym że połowa kawałków trwa już powyżej 5 minut. O coverze Led Zeppelin lepiej zapomnieć.


no wlaśnie, 9 kawałków w tym 2 instrumentalne oraz cover Led Zeppelin (nie jest taki zły ;) ) daje razem 50 minut
instrumentalne Cauterization (7 minut) bym całkiem wywalił, 2-minutowy Worms wlaściwie też albo dał ale jako intro a nie pod koniec płyty bo zupełnie nic tam nie wnosi
generalnie taka kontynuacja DD tylko bardziej urozmaicona, porządne granie chociaz kawałki nieco powinni skrócić ;)
najbardziej lubie pierwsze 3 kawałki :)
kiedyś zrobili składaka video Ultimate Revenge 2 (m.in. z Death i Forbidden) i polecam się zaopatrzyć, tutaj wystep Dark Angel:
http://www.youtube.com/watch?v=UaXOSFiBFPE

Cytuj:
Pierwszy album wydali w 1984 roku, który eufemistycznie mówiąc miał "nie najlepszą" produkcję. Sukcesem tego krążka jest to, że czuć na nim thrash na kilometr i to taki, który potrzebuje jeszcze większego uderzenia w gary .


czuć tam jeszcze Slayera ;) tragedii nie ma ale jednak bez Hoglana to nie to samo ;) i wokalista gorszy ;)

Cytuj:
"Anioły" wraz z Hoglanem wydały w 1986 jeden z najbardziej rzeźnickich albumów lat 80 Darkness Descends . Brzmienie było znacząco lepsze, riffy szybkie, a perkusja niszczyła jak nigdy wcześniej. Absolutnie zjadali Reign in Blood w pierwszej rundzie, zabrakło chyba tylko riffu w stylu Raining Blood, co zaowocowało tym, że zostali w podziemiu.


zgoda ale jednak z tym RIB to przesada ;) aczkolwiek jeden z najlepszych płyt 1986 oraz najlepsza płyta DA :)

Cytuj:
Ostatni album Time Does Not Heal to już trochę inna bajka. Zespół zaczął grać tak bardzo progresywnie, technicznie , że musieli zginąć w czasach mody na grunge.


a tutaj to już zupełnie przegieli ;) wole Coronera ;)

Autor:  Thunder [ Sob Mar 23, 2013 22:52 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

O Leave Scars mam podobne zdanie, ale Worms to dla mnie fajny instrumental. Wsadziłbym go tuż przed pierwszym kawałkiem. Wtedy wrażenie byłoby o wiele lepsze. A ostatni album rzeczywiście jest przegięty. Dwa kawałki jakoś zwróciły moją uwagę: Pain's Invention Madness oraz A Subtle Induction. Za bardzo chcieli chyba naśladować Metę z czasów ... And Justice for All.

Kolejny koncercik z 1989 http://www.youtube.com/watch?v=tLFECOzy0E8

Autor:  Żułek [ Nie Mar 24, 2013 16:14 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Thunder napisał(a):


to jest video 3-Way Thrash razem z Candlemass i D.A.M.
raczej dla maniaków bo brzmi srednio ;) Ultimate Revenge 2 lepsze chociaż krótsze ;)

Autor:  Thunder [ Nie Mar 24, 2013 17:52 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Faktycznie lepsza jakość. Do tego zostało to nagrane 1988(wydane rok później), a więc dwa kawałki miały dopiero swoją premierę. I dobrze że potem znalazły się na Leave Scars.

Autor:  Anka [ Śro Sie 14, 2013 23:48 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

kapela powraca :evil:

Autor:  Żułek [ Czw Sie 15, 2013 02:15 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Anka napisał(a):
kapela powraca :evil:


zgadza się

Cytuj:
Po niedawnej serii powrotów, często sensacyjnych, przyszła pora na kolejną elektryzującą wiadomość o reaktywacji legendarnej thrashowej formacji Dark Angel, która w dniu wczorajszym, tj. 10 sierpnia ogłosiła swój powrót na scenę. Organizatorom niemieckiego festiwalu Keep It True udało się ściągnąć ekipę na przyszłoroczną, siedemnastą już edycję.

W składzie odrodzonego Dark Angel pojawi się oryginalny wokalista Don Doty. Resztę ekipy tworzą gitarzyści Eric Meyer i Justin Zych oraz basista Mike Gonzalez. Nie potwierdzono jeszcze, kto miałby zasiąść za zestawem perkusyjnym, chociaż wszyscy fani kapeli liczą na Gene'a Hoglana. Występ na Keep It True 2014, podczas którego zespół odegra w całości album Darkness Descends z 1986 roku, ostatni z udziałem Dona Doty'ego, ma rozpocząć całą serię koncertów powrotnych. Nie wiadomo póki co, czy zespół przygotuje również materiał na nowy album.


moda na granie pełnych album w pełni ;)

Autor:  Thunder [ Czw Sie 15, 2013 11:39 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Jestem mile zaskoczony tym powrotem. Wprawdzie bez Rineharta, ale Doty też potrafił krzyczeć, oby był formie po 26 latach po za zespołem.
Za to trochę martwi to, że jeszcze nie wiadomo co z "garowym". Dla mnie Hoglan to wręcz znak rozpoznawczy tej ekipy i jakoś bez niego koncertów zespołu nie wyobrażam, no chyba że miałby go zastąpić Lombardo. Raczej jednak obstawiam, że Hoglan dołączy z powrotem do Dark Angel, zwłaszcza że to zawodowy emigrant (ilość zespołów w których grał robi wrażenie), więc może daruje sobie Testament albo pogodzi czas na oba zespoły.

Autor:  Thunder [ Sob Sie 17, 2013 00:03 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

I kolejne newsy: http://www.theprp.com/2013/08/16/news/g ... on-rumors/
http://www.blabbermouth.net/news/gene-h ... ot-so-fast
Na razie Gene jeszcze na poważnie nie myślał o tej reaktywacji, ale z jego wypowiedzi wynika, że jest bardzo z niej zadowolony.

Autor:  Apollo16 [ Wto Sie 27, 2013 12:50 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Ja bym wolał ,żeby wykonali cały Leave Scars niz Darkness Descends , usłyszec taki Cauterization czy No One Answers to jest dopiero coś

Autor:  khomaniac [ Pon Sty 27, 2014 00:18 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Widzę, że dość sporo osób typuje Darkness Descends, w "bitwie", a o samej kapeli jest cicho. No więc plotki się potwierdziły i panowie połączyli siły by na razie trochę pokoncertować:
http://www.blabbermouth.net/news/dark-a ... ed-online/

Autor:  Thunder [ Wto Sty 28, 2014 23:28 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Rinehart wrócił !! No i Hoglan grać będzie. Na 99,9% wymarzony reunion, ale zobaczymy czy dadzą radę na żywo.

Autor:  khomaniac [ Pon Cze 09, 2014 16:30 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Wg Megadethized:
"Dark Angel dedicated "death is certain" to David Ellefson and Megadeth at Sweden Rock fest to honor the memory of David's brother."


https://www.youtube.com/watch?v=hlg_H3Y_1TY

Autor:  Vic Rattlehead [ Pon Cze 09, 2014 16:36 ]
Temat postu:  Re: Dark Angel

Miło z ich strony, a kawałek jeden z moich ulubionych z ich repertuaru zdecydowanie.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/