Megadeth Info Forum

tyle wstępu generalnie zabrakło mi tematu o nich, zwłaszcza że doczytałem się ciekawego newsa:



napewno byłoby co czytać

jest to jedna z moich ulubionych kapel, pokochałem niemal od razu czyli od remiksu kawałka Blood & Fire z OST Mortal Kombat
nie to żebym jakoś specjalnie słuchał gotyku czy jakiś wyjących do księżyca panienek co to to nie
generalnie taki z nich gotyk jak Megadeth thrash na ostatniej płycie drażni mnie to określenie ale co poradzić
w sumie gotyk/doom ale są też elementy hc czy thrashu (na debiucie słychać resztki Carnivore), dla każdego coś miłego

w każdym razie znacie lubicie ?

dam może coś na zachęte
kawałek z debiutu o sympatycznym tytule Gravitational Constant: G = 6.67 x 10-8 cm-3 gm-1 sec-2
http://www.youtube.com/watch?v=gVH2UFzQI7Y

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Aj zasłuchiwałem się w tym kiedyś namiętnie w ogólniaku
Bloody Kisses to dziś rzecz absolutnie kultowa. Świetny album, po prostu Klasyk.
October Rust również znakomity, chociaż nie robił już takiego wrażenia. Później było niestety coraz słabiej, przynajmniej moim zdaniem.
Do debiutu nie mogłem się nigdy do końca przekonać. Zbyt punkowy był jak dla mnie
Ale Bloody Kisses - miodzio

chyba znowu nie trafiłem z tematem
albo się wstydzą ?



ja się zasłuchuje cały czas
zawsze się dziwie czemu ten album jest taki popularny i nadal nie wiem
fakt jest tam Christian Woman, Black No. 1, Blood & Fire (wole remiks z Mortal Kombat), Set Me on Fire (nie wiem czemu ale zawsze mi sie to kojarzy z wczesnym Depeche Mode ), Can't Lose You (genialna melodia) czy tytułowy ale jako całość nigdy mnie nie przekonało do końca



na BK też są echa Kill All the White People czy We Hate Everyone



dla mnie dopiero od October Rust zaczał się prawdziwy TON
World Coming Down powinieneś lubić za samych Beatlesów

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Rzeczywiście dziwne, zważywszy że wymieniłeś aż ponad 45 minut płyty

We Hate Everyone akurat zawsze uwielbialem, szczególnie za tę środkową niepunkową część.

Jeden medley wiosny nie czyni