Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Czw Kwi 25, 2024 20:50

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 74 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Lubisz?
Tak! Uwielbiam! 19%  19%  [ 4 ]
Lubię, czasami posłucham. 24%  24%  [ 5 ]
Średnio, może okazyjnie, ale niekoniecznie... 10%  10%  [ 2 ]
Raczej nie, nie ogarniam tego za bardzo. 14%  14%  [ 3 ]
Mastodont? To ten futrzak z kłami?! 33%  33%  [ 7 ]
Razem głosów : 21
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Czw Wrz 22, 2011 20:18 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Marko napisał(a):
UND? Jakie wrażenia? ;)

Słucham. Nie mam na to zbyt wiele czasu, ale jestem po kilkukrotnym przesłuchaniu nowego albumu i Leviathana. Robię sobie notatki i wkrótce się podzielę moją opinią :)
W każdym razie, jest bardzo dobrze :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Czw Wrz 22, 2011 21:03 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
Brzmi ciekawie :D

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Pon Wrz 26, 2011 23:36 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
Żeby jeszcze uporządkować moje zdanie na temat studyjnych płyt Mastodon:

Leviathan = Crack The Skye > Blood Mountain > Remission = The Hunter > Call Of The Mastodon (wiem, że tylko składak, ale niech będzie)

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 12:18 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Dobra. Trochę mi się przeciągało, ale napiszę coś na temat nowego albumu (póki co).

Przede wszystkim, wielki plus za brzmienie, ogólnie. Uwielbiam również, tak zarejestrowane i brzmiące bębny. Przypominają mi produkcyjnie te z płyt Ozzy' ego. Charakterystyczne, mięsiste uderzenia.
Co do głównej zawartości muzycznej. "Przestudiowałem" do tej pory, jedynie ten krążek oraz Leviathana. Zrobiłem to jednak dogłębnie i przyznam, że nowy twór wypada, według mnie, lepiej. Konfrontowałem go jedynie z Leviathanem, więc tło porównawcze miałem ograniczone.

Po kolei:
*Black Tongue - Natychmiast przypadł mi do gustu. Świetny główny riff, zadziorny i klimatyczny wokal (You can run to the forest - piękny moment) oraz wpadające w ucho refreny, czynią go jednym z najlepszych utworów na płycie. Nie wspominam o sekcji rytmicznej, bo ta jest świetna w każdej kompozycji. 9/10
*Curl Of The Burl - Wspominałeś, Marko, że Mastodon czerpie inspirację m. in. z Thin Lizzy. Kiedy usłyszałem ten kawałek, jego melodie, to błyskawicznie przypomniała mi się Twoja wypowiedź. Rzeczywiście, ten utwór brzmi jak Thin Lizzy. Refren uwydatnia to już szczególnie. 7/10
*Blasteroid - Początkowy riff również może przywodzić na myśl dokonania Thin Lizzy. Później jest już zdecydowanie ostrzej. Mam jednak pewne skojarzenia z muzyką Foo Fighters. Ogólnie, uważam, że to jeden z najsłabszych momentów albumu. 5/10
*Stargasm - Ten z kolei, kojarzy mi się z otwierającym Black Tongue, tyle że w gorszym wydaniu. Typowy średniak. 6/10
*Octupus Has No Friends - Klimat rodem z dokonań Gojira! Jeden z moich ulubionych na albumie. Natychmiast wpadł mi w ucho, właśnie dzięki temu, że przypomina bardzo muzykę Gojira (momenty, riffy w zwrotkach). 9/10
*All The Heavy Lifting - Tutaj podoba mi się chyba tylko refren i bębny. Również delikatna zmiana nastroju w środku utwory jest ciekawa. Jako całość, nie przemawia jednak do mnie i wydaje mi się dość monotonny. 6/10
*The Hunter - Wokal przypomina czasami Chucka Billy' ego, ale przede wszystkim Hetfielda. Cały utwór jest, dla mnie, przepełniony pewną magią. Panuje tutaj doskonały nastrój, na który składają się, wspomniane wyżej, dwie barwy głosu. Sama melodia, okraszona ciekawymi solówkami, to także dodatkowy czynnik, który sprawia, że The Hunter to jeden z moich dwóch głównych faworytów tego albumu. 10/10
*Dry Bone Valley - Może jestem głuchy lub mam niepoprawne skojarzenia, ale słyszę tutaj Nirvanę ! W każdym razie, brzmi to bardzo ciekawie, a sama kompozycja jest jak najbardziej warta uwagi. 7/10
*Thickening - Nirvany ciąg dalszy (sposób śpiewania i melodie w zwrotkach). Muszę się też przyczepić do jednej ważnej rzeczy. Odnoszę wrażenie, że kilka refrenów na albumie jest do siebie podobnych. Tutaj ponownie na myśl przychodzą mi skojarzenia z Black Tongue. Chłopaki stosują jakieś charakterystyczne zagrywki, które sprawiają, że pewne rzeczy brzmią podobnie. Takie odnoszę wrażenie. 6/10
*Creature Lives - Czyżby współczesne The Beatles ? 5/10
*Spectrelight - Niezły, agresywny kawałek. Trochę przypomina mi Blackmail The Universe, wiadomo jakiej kapeli. Nie powala jednak jakoś szczególnie. 6/10
*Bedazzled Fingernails - I znowu pojawiają mi się skojarzenia z Gojira. Ponownie refren podobny jest do jakiegoś innego, ale całość brzmi jak heavy metalowa kolęda. 4/10
*The Sparrow - Mój drugi faworyt i kolejny spokojny utwór. Przypadek? Ten ma jednak klimat, wręcz kołysanki. Coś niesamowitego! Solówka w środku i brzmienie samej gitary, kojarzą mi się ze stylem Blackmore' a. Kompozycja subtelna i potwornie urzekająca. 10/10

W ogóle, Mastodon ma strasznie charakterystyczne riffy. Nie wiem jak to określić, bo to trochę abstrakcyjne, ale stanowiłyby doskonałe tło do filmów o starożytnej Grecji. Kojarzą mi się m. in. z mitami i tym podobnymi klimatami.

Jutro postaram się streścić Leviathana. Przede wszystkim, muszę się też zabrać za pozostałe krążki.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 13:34 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
Ładny, dwutysięczny post ;) Fajnie, że wyrobiłeś sobie zdanie o tych dwóch albumach, nie będę się odnosił do każdego Twojego zdania, bo uważam, że to byłoby trochę bezsensu, a poza tym mi się nie chce :D Ale takie najważniejsze kwestie:

mateusz napisał(a):
Co do głównej zawartości muzycznej. "Przestudiowałem" do tej pory, jedynie ten krążek oraz Leviathana. Zrobiłem to jednak dogłębnie i przyznam, że nowy twór wypada, według mnie, lepiej.


Oczywista herezja :D , ale są gusta i guściki, przy czym znaczna większość fanów Mastodon uważa Leviathana za szczytowe osiągnięcie kapeli - ten krążek ma dla nich mniej więcej taką pozycję, jaką dla deth maniaków ma RIP :)

Cytuj:
Konfrontowałem go jedynie z Leviathanem, więc tło porównawcze miałem ograniczone.


To troszkę tak, jakby porównywać Rust In Peace do Cryptic Writings, że tak zostanę przy megadethowych analogiach :) The Hunter czerpie dużo więcej z poprzedzających go płyt, czyli Blood Mountain oraz Crack The Skye, czyli niejako jest to efekt dość harmonijnego progresu kapeli.

Cytuj:
W ogóle, Mastodon ma strasznie charakterystyczne riffy. Nie wiem jak to określić, bo to trochę abstrakcyjne, ale stanowiłyby doskonałe tło do filmów o starożytnej Grecji. Kojarzą mi się m. in. z mitami i tym podobnymi klimatami.


Jak najbardziej :) To bardzo, hmm.... EPICKA muza, a przy tym jednocześnie nowoczesna i klasyczna :)

Cytuj:
Jutro postaram się streścić Leviathana.


Nice :)

Cytuj:
Przede wszystkim, muszę się też zabrać za pozostałe krążki.


To weź się od razu za Blood Mountain i Crack The Skye - będziesz miał jak na dłoni wyłożony drogę i rozwój kapeli. Miłego słuchania ;)

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 13:43 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Marko napisał(a):
Oczywista herezja :D , ale są gusta i guściki, przy czym znaczna większość fanów Mastodon uważa Leviathana za szczytowe osiągnięcie kapeli - ten krążek ma dla nich mniej więcej taką pozycję, jaką dla deth maniaków ma RIP :)

Ze mną już tak jest, że podobają mi się "różne" rzeczy, bardziej od klasyków. Np. uwielbiam No Prayer For The Dying, Maidenów i uważam go za jeden z najlepszych w ich dyskografii.
Nie ma dla mnie znaczenia, że Leviathan to kult dla fanów Mastodona. Odbieram muzykę na swój sposób ;) Wydaje mi się, że podczas słuchania tych dwóch albumów, bardziej przypadł mi do gustu The Hunter.
Marko napisał(a):
To weź się od razu za Blood Mountain i Crack The Skye - będziesz miał jak na dłoni wyłożony drogę i rozwój kapeli.

Oko, tak zrobię.
Marko napisał(a):
To troszkę tak, jakby porównywać Rust In Peace do Cryptic Writings, że tak zostanę przy megadethowych analogiach :)

A i są pewnie osoby, którym CW się bardziej podoba ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 15:37 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
Przy okazji - warto wspomnieć, że kolesie są bardzo zabawni i aż chce się ich oglądać "w akcji":

http://www.youtube.com/watch?v=yMLuq4CI8oM (od 4:16 do końca) :D

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Nie Lis 06, 2011 16:47 
Offline
The Scorpion

Rejestracja: Sob Lip 30, 2011 17:13
Posty: 708
Miejscowość: Poznań
Ogarnę Cypress Hill a potem wezmę się za Mastodona, ten ostatni filmik mnie przekonał ;)

_________________
hyhy : P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Śro Lis 09, 2011 12:13 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Marko, nie chcę mi się rozwodzić jak poprzednio i napiszę jedynie kilka "uwag" dotyczących Leviathana :)

Blood And Thunder - Ogień ! Odnoszę wrażenie, że każdy opener Mastodona ma moc. W przypadku nowej płyty było tak samo. Na Blood Mountain podobnie. 8/10
I Am Ahab - Wiem, że to jeden z ich klasyków. Podoba mi się, ale dopiero od 1:07. Na początku jest trochę męczący. Nie jestem w stanie określić dlaczego konkretnie. 7/10
Seabeast - Coś pięknego! Niesamowity nastrój. Doskonale poprowadzona linia wokalna. Świetna rytmika. Niezapomniane riffy. Zajebisty moment od 3:30 (mniej więcej). Zdecydowanie numer 1 na płycie. 10/10
Island - Taka napierdalanka, która jakoś mnie nie urzekła. Strasznie monotonny utwór. 3/10
Iron Tusk - Zdecydowanie zaciera niemiłe wrażenie, które pozostawił poprzedni numer. 6/10
Megalodon - Tutaj sporo się dzieje. Fajne jest to wręcz bluesowe zagranie (od 1:20), po czym to niesamowite przyspieszenie. Robi wrażenie. Całość wypada super. Mocny punkt albumu. 9/10
Naked Burn - Kolejny, z moich ulubionych na płycie. Przyjemny, melodyjny numer. Zbliżony klimatem do stylistyki z The Hunter. 8/10
Aqua Dementia - W tym przypadku, ponownie miałem do czynienia z utworem, który wyjątkowo męczy. Całkiem fajnie rozbudowany, jest trochę fajnych riffów, ale jako całość nie sprawdza się u mnie. Nie jest to nagranie, do którego będę często wracał. 4/10
Hearts Alive - Trochę przydługi i trochę przynudnawy, choć ma swoje ciekawsze chwile i kozacką solówkę. 5/10
Joseph Merrick - W pierwszej chwili pomyślałem sobie, że to Testament leci ;) Zbliżone brzmienie akustyków i melodie w ich stylu, ale to było tylko początkowe wrażenie.
Przyznać trzeba jednak, że każdy kawałek Mastodona w tym stylu jest zajebisty! Nie inaczej w tym przypadku. Bardzo klimatyczny numer, który jest ciekawym zwieńczeniem całości. 7/10


Album jest zdecydowanie cięższy od tego, co zespół zaprezentował ostatnio. Dla mnie akurat, nie wpływa to bardziej na +. Mastodon świetnie sprawdza się również w spokojniejszych numerach i z takimi właśnie będę chyba bardziej ich utożsamiał. Potrafią niesamowicie potęgować nastrój. Wychodzi im to perfekcyjnie, dlatego wolę ich "lżejsze oblicze". Nie piszę tutaj o samych balladowych momentach, ale o kawałkach takich jak Megalodon, Seabeast, Black Tongue, Curl Of The Burl, Naked Burn, Octopus Has No Friends itp.

Przesłuchałem już też kilka razy Blood Mountain i jestem cholernie zadowolony z tego, co tam zagrali. Nie wiem czy nie stanie się moim faworytem. Pokuszę się o sprawozdanie za kilka dni.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Wto Gru 06, 2011 03:11 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
Odświeżam.

Mateusz, nie wiem czy zwróciłeś uwagi na liryki Leviathana, ale to koncept album - dotyczy dość słynnego i cenionego Moby Dicka... Wydaje mi się, że zgłębienie tekstów z tej płyty, wraz z obejrzeniem bardzo dobrego filmu dotyczącego tego tematu

http://www.filmweb.pl/film/Moby+Dick-1956-32061

pozwala idealnie wczuć się w klimat albumu i jeszcze lepiej go docenić... No ja przynajmniej od dawna jestem kupiony na maxa i słucham na kolanach, coś tak jak RIP ;)

BTW, jak tam u Ciebie z innymi płytami Mastodon?

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Wto Gru 06, 2011 10:28 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Marko napisał(a):
Odświeżam.

Mateusz, nie wiem czy zwróciłeś uwagi na liryki Leviathana, ale to koncept album - dotyczy dość słynnego i cenionego Moby Dicka... Wydaje mi się, że zgłębienie tekstów z tej płyty, wraz z obejrzeniem bardzo dobrego filmu dotyczącego tego tematu

http://www.filmweb.pl/film/Moby+Dick-1956-32061

pozwala idealnie wczuć się w klimat albumu i jeszcze lepiej go docenić... No ja przynajmniej od dawna jestem kupiony na maxa i słucham na kolanach, coś tak jak RIP ;)

Tak właśnie myślałem. Nawet sam teledysk do Seabeast to sugerował. Sam jego klimat i sposób zrobienia również. Film oczywiście oglądałem :)
Myślę też, że jednak coraz bardziej doceniam ten album i faktycznie, mogłem go zbyt chłodno ocenić na początku.
Marko napisał(a):
BTW, jak tam u Ciebie z innymi płytami Mastodon?

Myślałem, że BM stanie się moim faworytem, ale jednak się grubo pomyliłem. Podoba mi się najmniej z tych trzech LP, które przestudiowałem. Na pewno bardzo dobrze obrazuje drogę, którą obrała kapela (tak jak wspominałeś).
Cenię sobie bardzo doskonały This Mortal Soil, The Wolf Is Loose, Sleeping Giant (taki klasyk na miarę Seabeast czy Megalodon - takie odnoszę wrażenie, choć tak dobry nie jest). Utwór posiada "ten" specyficzny klimat, za który tak bardzo polubiłem Mastodon. Nie gorsze są Capillarian Crest (uwielbiam te gitary!, końcówka też wymiata), Colony Of Birchmen (mam pewne zastrzeżenia, ale ma świetne riffy) i Hunters Of The Sky.

Poszczególne ocenki:
1. Wolf Is Loose 7/10
2. Crystal Skull 5/10
3. Sleeping Giant 8/10
4. Capilliarn Crest 7/10
5. Circle of the Cysquatch - w stylu Marilyn Manson normalnie. Taka myśl mi przyszła do głowy. 4/10
6. Bladecatcher - dziwny to kawałek. Nie wiem czy ten wokal jest "zmielony" skreczami, czy o co tam chodzi? I ponownie spore skojarzenia z Gojira. 5//10
7. Colony of Birchmen - 6/10
8. Hunters of the Sky - 7/10
9. Hand of Stone - nie mogę pozbyć się wrażenia, że gdzieś już to słyszałem... i to u Mastodona ;) 5/10
10. This Mortal Soil - zdecydowanie mój numer 1. 9/10
11. Siberian Divide - 6/10
12. Pendulous Skin - tutaj się zawiodłem. Spodziewałem się czegoś o wiele lepszego na zamknięcie całości krążka. 4/10

Czeka już w kolejce Crack the Skye :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Wto Gru 06, 2011 12:05 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
mateusz napisał(a):
Myślałem, że BM stanie się moim faworytem, ale jednak się grubo pomyliłem. Podoba mi się najmniej z tych trzech LP, które przestudiowałem. Na pewno bardzo dobrze obrazuje drogę, którą obrała kapela (tak jak wspominałeś).


Ano, nie inaczej ;) Przy czym ja stawiam go jednak wyżej od TH. BM to taki zbiór kawałków, niby też jest to koncept album (swoją drogą nieźle poschizowany, ale Crack The Skye jest jeszcze bardziej odjechany pod tym względem :D ), tak jak na Leviathan, czy CTS, ale jakoś słabiej to czuć. Do tego przytrafił się też zapychacz - wspomniany przez Ciebie jajcarski "Bladecatcher", który słucha się przyjemnie, no ale chyba nie takich kawałków oczekuje się od twórców "Seabeast"... Inna sprawa, że spora część tych numerów z tej płyty jest IMO wręcz kapitalna. Do czasu wydania The Hunter to o tej płycie pisało się, że to taki "Mastodon w pigułce", ale przez to, że nowa płyta jest jeszcze bardziej zróżnicowana, myślę, że BM straci tę etykietkę. Co nie zmienia faktu, że to moja trzecia ulubiona płyta tego bandu ;)

Cytuj:
Czeka już w kolejce Crack the Skye :)


No jestem ciekaw :) Jest na niej sporo nawiązań do klasyki rocka, więc stawiam, że jednak Ci dość dobrze "siądzie".

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Wto Gru 06, 2011 12:33 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Marko napisał(a):
Do czasu wydania The Hunter to o tej płycie pisało się, że to taki "Mastodon w pigułce"

Takie właśnie miałem odczucie. Faktycznie album brzmi jak zbiór...hmmm, tego co najlepsze w Mastodonie (może to jest nadużycie, ale nie wiem jak inaczej to nazwać). Coś na zasadzie (znienawidzonego przeze mnie stwierdzenia) - "każdy znajdzie na tej płycie coś dla siebie".


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Pon Gru 12, 2011 13:01 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Czas na małe podsumowanie Crack the Skye :)
Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony z muzyki zawartej na tym albumie. W tym momencie sam już nie wiem, którą płytę cenię najbardziej. Zwłaszcza, że notowania Leviathana wzrosły u mnie znacząco i mógłbym odszczekać kilka zdań na temat tego LP.
Brzmienie kolejny raz jest niesamowite i nawet przypomina mi trochę taki "oldschoolowy" mix. Jeśli chodzi o wokale, to jest to mój faworyt pod tym względem. CTS jest w ogóle dość "wolnym" albumem. Owszem, jest ciężki, ale prędkość kompozycji zmalała. Tak to ujmę ;)

W skrócie o poszczególnych utworach:

*Oblivion - ten numer znałem już wcześniej. Ciekawostką jest, że jak na otwierający kawałek, nie jest to kompozycja tak ostra, jak openery na pozostałych albumach. To absolutnie nie minus. Wręcz przeciwnie - Oblivion jest świetny. Doskonały klimat ze świetnymi zmianami nastroju. 10/10
Divinations - słychać, że chłopaki idą za ciosem. Kolejny utwór, który zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Początkowy riff przypomina mi trochę Diary Of A Madman Ozza. Może jest to naciągana teoria, ale wydaje mi się, że coś w tym może być. W ogóle nawet wokal przypomina mi czasem Osbourne' a. Tak czy siak, to cholernie dobry numer. 8/10
Quintessence - tutaj jest już trochę gorzej. Są fragmenty, które mi się podobają, jednak jako całość ten kawałek do mnie nie przemawia. Akustyczne wejścia coś mi przypominają, ale nie jestem w stanie teraz tego rozgryźć. 5/10
The Czar - natychmiastowa rehabilitacja po słabszym fragmencie. Niesamowita, rozbudowana, trwająca prawie 11 minut kompozycja.
Muszę przyznać, że jeśli chodzi o wprowadzanie słuchacza w jakiś specyficzny, niepowtarzalny klimat muzyczny, to Mastodon zajmuje pod tym względem czołowe miejsce. Sposób w jaki budują nastrój ciężko opisać. Ich płyty zabierają słuchacza w podróż wykraczającą poza wszelkie konwencje. Sam kawałek - palce lizać. 10/10
Ghost of Karelia - to z kolei jest dla mnie takim odgrzewanym kotletem. Znajome melodie i stosowane chwyty. Wszystko to już zostało wcześniej zawarte w ich muzyce. Sam utwór zły nie jest, jednak to za mało. 5/10
Crack the Skye - w tytułowym kawałku chłopaki zaskakuję jednak ponownie. Kolejny mocny punkt płyty. Fajny motyw z tym "space-wokalnym" fragmentem, który ponownie coś przywodzi mi na myśl, jednak nie mogę dogrzebać się w umyśle, co konkretnie ;) Sam kawałek ma dla mnie taki apokaliptyczny wydźwięk, który jest dodatkowym atutem. 8/10
The Last Baron - tutaj mamy chyba kontynuację poprzedniego. Odnoszę wrażenie, że te kawałki się świetnie uzupełniają. Uwielbiam te spokojne momenty "Please, please take my hand,
Please take my soul to rest, So we can always be around". Środek utworu tego kolosa również wyborny. Wiele świetnych, progresywnych momentów, przypominających te z Train Of Thought Dream Theater. 8/10

No to został mi jeszcze tylko debiut :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Czw Gru 15, 2011 00:24 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
Debiut to bardziej rzeźnicka muza, ale w partiach instrumentalnych już słychać ciągotki do kombinowania i trochę nawiązań do klasyki... Bardzo lubię, ale najmniej chyba spośród wszystkich Mastodonów, nie licząc składaka obejmującego najwcześniejsze rzeczy kapeli. Tak czy owak, dla mnie to i tak bardzo dobry album, takie 8/10 po konkretnym wgryzieniu się w całość, czyli podobnie jak z The Hunter :)

Crack The Skye to moim zdaniem już klasyk, obok Leviathan najlepszy Mastodon. Dwa różne oblicza tego samego bandu, dla mnie oba na 10/10 - coś jak powiedzmy MOP i Black Album Metalliki ;)

BTW, magazyn Kerrang uznał The Hunter za najlepszy album 2011 roku ;)

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Czw Gru 15, 2011 11:19 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Marko napisał(a):
Debiut to bardziej rzeźnicka muza, ale w partiach instrumentalnych już słychać ciągotki do kombinowania i trochę nawiązań do klasyki...

Tak właśnie wnioskuję, ale jak wszystko to wszystko :)
Marko napisał(a):
BTW, magazyn Kerrang uznał The Hunter za najlepszy album 2011 roku ;)

No proszę, bardzo miło. Jeszcze mają szansę na Grammy :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Śro Mar 07, 2012 10:16 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Taka ciekawostka:
Cytuj:
Zespół weźmie udział w obchodach Dnia Sklepu Płytowego.

Muzycy Mastodon wydadzą z tej okazji 7-calową płytę winylową, na której znajdą się kowery dwóch utworów: "A Spoonful Weighs A Ton" The Flaming Lips i "A Commotion" Feist. Z kolei Feist w ramach rewanżu wyda winyl z rekonstrukcją "Black Tongue" Mastodon.

Dzień Sklepu Płytowego jest obchodzony w tym roku 21 kwietnia. Swój udział w przedsięwzięciu potwierdzili m.in. Arcade Fire i The Black Keys.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Czw Mar 22, 2012 15:38 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
http://www.youtube.com/watch?v=h85KV5e6 ... ture=share
Mastodon - Leviathan (piano)

Holy fuuuck! :twisted:

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Śro Maj 08, 2013 15:55 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Chłopaki rzeźbią nowy krążek:

Cytuj:
“Dla zainteresowanych: Tak, jesteśmy BARDZO zajęci pisaniem i składaniem nowych utworów na kolejny studyjny album Mastodona, siedzimy w swojej miejscówce wykuwając riffy, które się ze zobą zaprzyjaźniają i zdzieramy palce do kości, żeby wydać kolejną świetną płytę. Dzięki dla wszystkich lojalnych fanów!!!!”


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: MASTODON
PostWysłany: Śro Maj 08, 2013 16:36 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
No ciekawe. Sądząc po sukcesie poprzednika - pewnie Hunter 2 ;)

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 74 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group