Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Nie Maj 05, 2024 17:29

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 352 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna

Ulubiona płyta?
Show no Mercy 7%  7%  [ 3 ]
Hell Awaits 7%  7%  [ 3 ]
Reign in Blood 11%  11%  [ 5 ]
South of Heaven 44%  44%  [ 20 ]
Seasons in the Abyss 22%  22%  [ 10 ]
Divine Intervention 2%  2%  [ 1 ]
Undisputed Attitude 0%  0%  [ 0 ]
Diabolus in Musica 2%  2%  [ 1 ]
God Hates us All 0%  0%  [ 0 ]
Christ Illusion 0%  0%  [ 0 ]
World Painted Blood 4%  4%  [ 2 ]
Razem głosów : 45
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pią Maj 31, 2013 13:48 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
Bostaph to akurat klasa. Divine Intervention i Diabolus in Musica pod względem perkusji miażdżą, zatem Bostaph dla mnie jest tak samo dobry jak Lombardo.Do tego robi to dużą różnicę na koncertach, bo możliwe że teraz kawałki z wspomnianych dwóch albumów zaczną pojawiać się znowu na koncertach.

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Sob Cze 01, 2013 09:23 
Offline
Sleepwalker
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Kwi 04, 2013 08:22
Posty: 586
Miejscowość: Hangar 18
Też bym tego chciał. Diabolus In Musica to doskonały album. Uwielbiam kompozycje z tego albumu. Nie rozumiem jak można, go nie lubić. Każdemu zespołowi czasem przydaje się zmiana.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 03, 2013 17:45 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
Thunder napisał(a):
Bostaph to akurat klasa. Divine Intervention i Diabolus in Musica pod względem perkusji miażdżą,

Divine to właśnie obnażył Bostapha okrutnie. Próbował grac ala Lombrado, ale król jest tylko jeden. Nikt inny nie potrafi tak tworzyć swojej gry. Co innego próbować grac jak on, co tez ani Bostaphowi nie wychodziło, a Dette wręcz się kompromitował. Jak się śmiesznie brzmią słowa Kinga, że nie słychać różnicy, a teraz pędem do Bostapha, któremu wychodziło najlepiej, co nie znaczy , że świetnie.
Po tym co wyprawiał Lombrado na pierwszych 5 krążkach, Pawełek musiał za grac na Divine podobnie. W tym, że nie ma on tej "iskry bożej" i dlatego nagłośnione są tak stopy na Divine, bo tym próbował schować swoje braki względem Deva. Tytułowy kawałek od razu pokazał jak będzie źle.
Owszem pozostała dwa krążki brzmią już lepiej, a dlaczego? Bo Paul gra już swoje. Nie próbuje kopiować Lombardo, tylko gra swoje. Zresztą Slayer gra już zupełnie inaczej, zarówno Jeff jak Kerry zdawali sobie sprawę, że muszą zwolnić, bo to już nie ten perkusista. Dlatego są tacy, którzy te płyty lubią, ale są to najsłabsze płyty Slayera. Z tego okresu mam w głowie tylko Dittohead, Stain of Mind, Disciple i Bloodline, nie ma co ukrywać, jest piekielnie mało.
Mimo wszytko najsłabszym ogniwem ostatnich lat w Slayer był Araya. Głos już nie ten, wokal jest jednostajny, przy wszystkich kawałkach. teraz nie ma już Jeffa, twórcy największych utworów. Nie będzie genialnej perkusji, to co zostaje? King i jego gwoździe? rozumiem że muszą dograć koncerty już zaklepane, żeby nie tracić kasy, ale choćby z pamięci dla Jeffa, powinni zrobić to z Lombardo. Ta trasa będzie gorzej niż zła. Istna kpina...
Osobiście nie narzekam, dzięki takiej decyzji Kinga, Dave reaktywował Grip http://www.youtube.com/watch?v=EV6kkR8VKqQ
Jeaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa \_/

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 03, 2013 18:29 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 18, 2012 21:44
Posty: 110
Miejscowość: Warszawa
@up
bez przesady. Wiadomo Lombardo trzon zespołu ale Bostaph gra poprawnie i nie kaleczy. Do mistrza mu brakuje ale divine intervention to wciąż dobry album.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 03, 2013 18:55 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
Burzum napisał(a):
Mimo wszytko najsłabszym ogniwem ostatnich lat w Slayer był Araya. Głos już nie ten, wokal jest jednostajny, przy wszystkich kawałkach.


Chyba ostatnio masz problemy ze słuchem :P . No dobra nie podejrzewam cię o to, ale przynajmniej jak byłem na Ursynaliach w zeszłym roku to byłem mile zaskoczony formą "Tomka". Jak się nie mylę wrzasnął na Angel of Death jak za starych dobrych czasów. Chemical Warfare wyszedł mu tak zarąbiście, że mimo iż byłem w moshu to i tak się go dobrze słyszało że aż miło. Złagodził mój ból po niemal złamanej nodze i rozdeptanej przez paręnaście tysięcy ludzi komórce (na szczęście to była Nokia zatem nic się nie stało).

5.06 I proszę. Ledwo Bostaph wrócił i zagrał już coś z Diabolusa, a dokładniej Stain of Mind .Mnie ciekawi czy wrócą do listy koncertowej kawałki z Divine Intervention, zwłaszcza liczę na powrót Dittohead oraz 213. Szkoda że nie mogłem się wczoraj wybrać na koncert, ale w takim składzie Slayer może wytrzymać co najmniej 3 lata, przynajmniej tak sądzę.

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Śro Cze 05, 2013 21:20 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
set z Impact

World Painted Blood
Hallowed Point
War Ensemble
Hate Worldwide
At Dawn They Sleep
Stain of Mind

Disciple
Bloodline
Mandatory Suicide
Chemical Warfare
Seasons in the Abyss
Dead Skin Mask
Raining Blood
----------------------------
South of Heaven
Angel of Death


widziałem Slayera 3 razy i akurat jak zagrali Stain of Mind to mnie nie było :evil:

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Śro Cze 05, 2013 21:33 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
Ja zawsze chciałem usłyszeć na żywo At Dawn They Sleep. Szkoda że w tym roku nie dało się załatwić transportu, lub ewentualnego noclegu. Jak się nie mylę to zagrali aż pięć kawałków, których nie zagrali w zeszłym roku na Ursynaliach. Naprawdę zarąbisty set, a z tego co czytałem, o brzmienie solidnie zadbano.

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Śro Cze 05, 2013 21:33 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
A czemu At Dawn They Sleep wytłuszczyłes?

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Śro Cze 05, 2013 22:04 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
aaaaaaaaaa skleroza, grali Stain of Mind przecież w 2005 więc jednak sie udało :twisted:
At Dawn They Sleep też wtedy grali (o tym akurat pamietałem) ;)

Burzum napisał(a):
A czemu At Dawn They Sleep wytłuszczyłes?


bo nie graja tego na co dzień ;)

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Śro Cze 05, 2013 22:09 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
Chmm, może tak, ale jak ja byłem w 1994 to grali :P

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Nie Cze 23, 2013 22:10 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Wywiad z żoną Jeffa:

http://muzyka.onet.pl/newsy/metal/zona- ... omosc.html


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Nie Cze 23, 2013 23:06 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
To jeszcze wrzucę to na dokładkę: http://www.deathmagnetic.pl/trash/lomba ... bez-niego/

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 24, 2013 00:32 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Paź 31, 2009 01:52
Posty: 412
Miejscowość: Landsberg :: Posen :: Breslau
Cytuj:
Żona Jeffa


K**wa! Czy Ci ludzie mają 5 lat? Winne śmierci Hannemana są 3 osoby. Pająk, Jeff i Kathryn. No bo jak wytłumaczyć to, że tyle dni chodził ze spuchniętą ręką i nic z tym nie zrobił? Jak wytłumaczyć jego żonkę, która widzi go z potrójną ręką jak by ukąsił go predator, mamroczącego i nie wiezie go do szpitala? Nie chciał... W takim stanie bankowo nie zrobił by jej awantury, że wezwała pogotowie...

K**wa! Jak widzę kogoś z potrójną łąpą to jadę z nim do szpitala! Jak nie mogę to dzwonię po pogotowie. Jeśli był otumaniony to nie daję mu zasnąć bo (na jebaną logikę) może się nie obudzić i zapaść w śpiączkę! Tymczasem ta kobieta nie zrobiła nic! Dała toksynie zniszczyć jego organizm!

Kolejna sprawa... Jak mogła w takim stanie zostawić gościa w szpitalu? Pojechała sobie do domu. Gość nie zachorował na migdałki, gość miał poważne ryzyko utraty ręki. Bez wyroku lekarza widząc taką łapę w życiu bym nie zostawił gościa w szpitalu samego. To była jego k**wa żona!

Wk****łem się! Czy nikt z Was nie ma podobnie?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 24, 2013 09:49 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 06, 2011 15:58
Posty: 822
Masz rację rozwajler. Sam jak to czytałem to się dziwiłem reakcji żony, a właściwie jej braku. Jeff też nie jest lepszy i sam jest sobie winien, pewnie mógłby się uratować gdyby od razu pojechał do szpitala. W ogóle trochę mi sie to wydaje dziwne i głupie, koleś ma wielką spuchniętą łapę i nikt nic z tym nie robi, łącznie z samym Jeffem. :roll:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 24, 2013 09:58 
Offline
The Scorpion
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 31, 2011 13:42
Posty: 686
Miejscowość: Kraków/Tarnów
Chyba to już taki naród... Dzieci chyba lepiej by wiedziały co zrobić w takiej sytuacji :? Rzeczywiście możliwe, że skończyło by się to zupełnie inaczej. Pozostaje patrzeć co z planów Kinga wyjdzie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 24, 2013 10:36 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
Jeffa nie zabiło to ukąszenie, tak w gwoli ścisłości. Winien to jest on sam sobie, bo sam powinien pojechać do szpitala, ot i tyle.

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 24, 2013 20:20 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 16, 2013 15:19
Posty: 376
Miejscowość: Disco Polo Land
Wypowiedzi żony Jeffa na temat problemów z alkoholem są naprawdę dziwne. Jakby była współuzależniona razem z nim.

Do tego można odnieść wrażenie, że Araya w wywiadzie daje sygnały, że Slayer może nie mieć dłuższej przyszłości.

_________________
"I am the table!"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Pon Cze 24, 2013 21:31 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Thunder napisał(a):
Do tego można odnieść wrażenie, że Araya w wywiadzie daje sygnały, że Slayer może nie mieć dłuższej przyszłości.

Z kolei King mówi zupełnie co innego, ale wiadomo, że to zachłanna parówa ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Wto Cze 25, 2013 10:38 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 06, 2011 15:58
Posty: 822
Kerry:

Cytuj:
Mieliśmy nadzieję, aż do dnia, w którym umarł. Gdyby tylko przyszedł któregoś dnia i powiedział ‘Ok, zróbmy to’, nikt nie zadawałby pytań. To była jego działka. Czy dziś myślę, że to byłoby możliwe? Nie. [...] Nie sądzę, że powinniśmy dać sobie spokój tylko dlatego, że Jeffa nie ma z nami.


"Tylko dlatego, że Jeffa nie ma z nami". Kerry widać bardzo przejęty śmiercią kolegi z zespołu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: SLAYER
PostWysłany: Czw Cze 27, 2013 08:15 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 17:42
Posty: 1301
Miejscowość: Zabrze
I kolejny news na temat JH

Cytuj:
W jednej z ostatnich rozmów z magazynem Guitar World, wokalista grupy, Tom Araya, ujawnił fakt, który z pewnością poprawi nastroje wszystkich fanów. Jeff przed śmiercią zdążył podjąć prace nad materiałem na nową płytę:

Pisałem z nim, wysłał mi nawet kawałek, nad którym pracował. Wydawało się, że wszystko z nim w porządku. Kiedy otrzymałem telefon, że on leży na intensywnej terapii, zamarłem. Przestał odpisywać na wiadomości. Zrobiła się z tego jednostronna rozmowa. [...] Byłem w domy, kiedy usłyszałem, że umarł. Telefon odebrała moją żona, zobaczyłem wyraz jej twarzy. Podała mi telefon nic nie mówiąc, to był nasz manager Rick [Sales], on mi o wszystkim opowiedział. Odłożyłem telefon, poszedłem do pokoju i płakałem. [...] To wydarzenie dotknęło też moją rodzinę, ponieważ naprawdę lubili Jeffa. Moja mama była naprawdę podłamana, moje siostry kochały Jeffa, brat tak samo – był jego technicznym od długiego czasu.


http://www.deathmagnetic.pl/trash/jeff- ... aterialem/

_________________
www.believer.dbv.pl - moja strona o jednym z najlepszych bandów grających progresywny/techniczny thrash
www.crossroads-of-metal.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 352 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group